Witam,
mój tata od 3 tygodni ma podwyższoną temperaturę 37-38 st. skarży się na bóle w okolicy wątroby z prawej strony, pojawiła się krew w stolcu, ma kłopoty z wypróżnianiem, schudł 12 kg w ciągu 2 miesięcy.
Podaję wyniki USG jamy brzusznej:
Duża ilość gazów jelitowych uniemożliwia dokładną ocenę.
Wątroba niepowiększona, prawidłowej echogoniczności, w zakresie jej miąższu widocznych w prawym i lewym płacie kilkanaście okągłokształtnych pierścieniowatych. hypoechogennych zmian litych śr. do ok. 3cm - w pierwszej kolejności obraz meta, konieczne poszerzenie diagnostyki o bad. TK jamy brzusznej.
Przewody żółciowe wewnątrzwątrobowe i pżw nieposzerzone, żyła wrotna nieposzerzona. Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, cienkościenny, złogów nie zawiera. Trzustka widoczna w zakresie trzonu, w odc. typ niepowiększona, przewód trzustkowy nieposzerzony. Głowa i ogon trzustki fragmentarycznie widoczne poprzez gazy jelitowe. Odc. brzuszny aorty bez cech tętniaka. Przestrzeń okołoaortalna wolna. Śledziona niepowiększona, jednorodna. Lewa nerka fragmentarycznie widoczna poprzez gazy jelitowe. Obie nerki w typowej lokalizacji bez złogów i cech zastoju, prawidłowa grubość warstw korowych i zróżnicowanie korowo-rdzeniowe. Pęcherz moczowy słabo wypełniony. Konieczna konsultacja lekarza kierującego i dalsza diagnostyka.
Badanie KT kolonoskopii wirtualnej:
Esica wydłużona, silnie obkurczona z obecnością pojedynczych drobnych uchyłków. Drobne uchyłki, widoczne są w ścianie poprzecznicy i zstępnicy. W poprzecznicy oraz kątnicy zalega duża ilość treści płynnej. Innych zmian w jelicie grubym nie uwidoczniono.
Nie wiem co to znaczy i czego mam się spodziewać i czego bać a na co się nastawić.
W środę następne TK jamy brzusznej całkowite.
Proszę o poradę o jakie badania mam prosić lekarzy, czego wymagać co robić ... czy to rak?
Gosia
przede wszystkim 37 C to nie goraczka, a juz na pewno nie do leczenia. 38C to goraczka, ale na podstawie tego nie stawia sie diagnozy.
Niemniej wynik USG j.brzusznej jest niepojoacy - radiolog pisze:
Cytat:
Wątroba niepowiększona, prawidłowej echogoniczności, w zakresie jej miąższu widocznych w prawym i lewym płacie kilkanaście okągłokształtnych pierścieniowatych. hypoechogennych zmian litych śr. do ok. 3cm - w pierwszej kolejności obraz meta, konieczne poszerzenie diagnostyki o bad. TK jamy brzusznej.
Niestety, meta oznacza przerzuty i dobry radiolog na dobrym sprzecie USG potrafi to dobrze zobaczyc. Wynika z tego, ze na watrobie sa przerzuty, a punkt wyjscia nowotworu jest gdzie indziej.
Najpierw musicie czekac na TK jamy brzusznej, pozniej z tym do onkologa.
Dobrze byloby zrobic TK klatki piersiowej, byc moze bedzie zlecony PET, ale to do decyzji lekarza.
Następne? Bo wcześniej była tylko kolonoskopia wirtualna pod kontrolą TK, to nie jest klasyczne TK jamy brzusznej. Więc rozumiem, że pierwsze TK. W takim razie musicie na razie czekać na badanie na wynik.
[ Dodano: 2014-07-15, 15:55 ]
Tata z godziny na godzinę czuje się gorzej, boli go bardzo i łyka po 2 ketonale, Lekarz twierdzi, że i tak trzeba czekać na wynik TK. Czy mam wzywać karetkę?
TK JB:
Wątroba powiększona sięga grzebienie biodrowego, w osi długiej 22 cm. Wątroba usiana b. licznymi, częściowo zlewającymi się ze sobą ogniskami hipodenyjnymi, o charakterze metastatycznym. Największe z nich w segmencie VIII, wielkości 7,5 x 5,8 x 4 cm
Pęcherzyk żółciowych mały, hyperdensyjny, o pogrubienie ścianie, dość ostro konturoway. Drogi żółciowego nieposzerzone. Pozostałe narządy miąższowe jamy brzusznej bez zmian.
Węzły chłonne w badanym obszarze nie powiększone.
Poniżej zagięcia śledzionowego na odcinku 5 cm ściana zstępnicy odcinkowo pogrubiona do 1 cm, światło zejść niezakontrasowane, obrysy zewnętrzne dość ostre - zmiana niejednoznaczna.
Struktury kostne oraz dolne odcinki płuc bez zmiany ogniskowej meta.
Gosiu,
macie zatem najbardziej prawdopodobną przyczynę bólu - udało Ci się dostać skierowanie do Poradni? Równocześnie z dalszą diagnostyką koniecznie trzeba zabezpieczyć tatę przeciwbólowo.
Onkolog w dniu dzisiejszym przepisała tramal kazała brać nie częściej niż co 4 godziny, jutro robię jeszcze tacie gastroskopię i kazała z tymi wynikami wrócić do siebie. Tata wie, że ma nowotwór, wszędzie chodzę z nim i staram się mu mówić, że zaraz nastąpi diagnoza / lada dzień/ i wówczas pójdzie do szpitala po biorą wycinek do badania i będzie wiadomo jak go leczyć. Mam nadzieję, że mi wierzy ... bo ja patrząc na niego przyjeżdżam do domu i nie jestem w stanie się uspokoić. Gaśnie w oczach, ma mętny wzrok i mam wrażenie, że zaczyna mi się tłumaczyć ze wszystkiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum