Dzień dobry.
Przychodzę ze sprawozdaniem. Jeszcze teściowa jest w szpitalu. Dziś była próba zacisniecia drenu (pojęcia nie mam na czym to polega I w jakim celu się to robi) może jutro wyjdzie do domu ale jeszcze nie wiadomo. Ogólnie jest ok, samopoczucie mogłoby być lepsze ale no wiadomo jak człowiek jest chory to nic się nie chce.
Coraz więcej rzeczy ma wprowadzane do menu
no i jakoś leci.