Witam. U znajomego zdiagnozowano nowotwór prawego płuca o średnicy 9 cm, po dokładnych badaniach okazało się, że są już przerzuty do móżdżku, nadnerczy i prostaty. W tym momencie głównym problemem jest guz w głowie, ponieważ zaburza On chodzenie i znacznie pogorszył wzrok, dodatkowo objawia się bardzo wysokim ciśnieniem (180/115). Lekarz prowadzący czeka na wynik badania histopatologicznego, pytanie czy radio/chemioterapia w tym stanie będzie możliwa?
Bedzie mozliwa i radioterapia i chemioterapia, lecz tylko paliatywna, majaca na celu zmiejszenie dolegliwosci, zwiekszenie komfortu zycia, ale to pod warunkiem dobrej kondycji i dobrych wynikow.
Choroba jest wysokozawansowana, liczne meta, nie ma mozliwosci wyleczenia.
Warto by bylo zawalczyc o naswietlanie OUN, przerzut w mozdzku bedzie dawal wiecej dolegliwosci, i koniecznie sterydy ktore obniza obrzek wokol zmiany.
_________________ NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
Dostaje sterydy od kilku dni, po nich zawroty częściowo ustąpiły. Ogólnie jest w dobrej formie fizycznej, ma apetyt, nie narzeka na inne dolegliwości, ma 57 lat, waży 62 kg i na ten moment waga nie spada.
Na ten moment jeszcze nie, ponieważ ciągle przebywa w szpitalu. Lekarz prowadzący stwierdził, że jeśli to nowotwór drobnokomórkowy to zostanie przeniesiony na onkologię, jeśli niedrobnokomórkowy to radiolog może odmówić leczenia, może w ogóle coś takiego zrobić?
Konrad07,
Nie ma co się oszukiwać, proces chorobowy jest już bardzo zaawansowany i niestety niewiele już można a to co można przy tylu przerzutach to i tak daje słabe rokowania, bardzo mi przykro.
Stopień zaawansowania choroby już niestety IV najwyższy, czyli czy to będzie rak drobnokomórkowy czy niedrobnokomórkowy to i tak leczenie paliatywne o ile znajomy będzie się nadawał na to leczenie (stan fizyczny, waga, wyniki z krwi).
Konrad07 napisał/a:
Lekarz prowadzący stwierdził, że jeśli to nowotwór drobnokomórkowy to zostanie przeniesiony na onkologię, jeśli niedrobnokomórkowy to radiolog może odmówić leczenia, może w ogóle coś takiego zrobić?
Cytat:
Rak niedrobnokomórkowy
W IV stopniu zaawansowania chemioterapia znajduje zastosowanie jako leczenie paliatywne.
W IV stopniu radioterapia ma zastosowanie jako leczenie paliatywne.
Cytat:
Rak drobnokomórkowy
Chemioterapia jest zasadniczym sposobem leczenia drobnokomórkowego raka płuc. Dotyczy to zarówno postaci ograniczonej jak i rozsianej.
Radioterapia
Ma zastosowanie w postaci ograniczonej raka drobnokomórkowego płuc, przy braku obecności przeciwwskazań do napromieniania, które stanowią:
- stopień sprawności poniżej 2 wg skali WHO (< 60 pkt. wg skali Karnofsky’ego)
- płyn w jamie opłucnowej
- obecność czynnego zakażenia
- ubytek masy ciała powyżej 10% w ciągu 3 miesięcy przed leczeniem
http://www.onkonet.pl/dp_rakpluca3.php
Schematy chemioterapii w leczeniu paliatywnym są dobierane indywidualnie dla chorego, dostosowuje się je do stanu pacjenta i rozsiania choroby. Chemia w tych wypadkach jest często jednoskładnikowa, żeby ta toksyczność była mniejsza i pacjent dał radę to przetrwać. Leczenie paliatywne znajomego już nie wyleczy, ma tylko poprawić jakość Jego życia.
Ponieważ będzie leczenie paliatywne lub w ogóle lekarze zrezygnują z leczenia trzeba już zadbać o skierowanie do hospicjum domowego, bo tam bywają długie kolejki a stan znajomego może w każdej chwili ulec zmianie niestety na gorsze, teraz się trzyma bo dostał sterydy więc trochę Go postawią na nogi ale choroba będzie postępowała.
Jeżeli znajomy będzie już pod opieką hospicjum będzie miał wizyty lekarskie w domu i w razie wystąpienia jakiś dolegliwości rodzina nie będzie wpadała w popłoch tylko skorzysta z pomocy hospicyjnej a Oni ulżą choremu. Niech rodzina już załatwia hospicjum domowe.
Przykro mi ale nie mam dla Ciebie lepszych informacji.
pozdrawiam
Rozumiem, że jest to już choroba nieuleczalna, ale dlaczego lekarze uzależniają leczenie paliatywne od rodzaju nowotworu? Przecież wypuszczenie go do domu z takim ciśnieniem jest równoznaczne z Jego śmiercią.
ale dlaczego lekarze uzależniają leczenie paliatywne od rodzaju nowotworu?
W tej kwestii na razie spokojnie, poczekajcie na diagnozę i wtedy się dopiero wszystko okaże i wtedy lekarze dopiero podejmą odpowiednie kroki. Nie ma co gdybać. Jest szansa leczenia paliatywnego w obu przypadkach raka ale przede wszystkim zależy to od stanu chorego. Jeżeli stan będzie kiepski to nie poda żaden lekarz chemii, może to biorą lekarze bardziej pod uwagę. Poczekajmy na wynik.
Niestety pozostaje chemia paliatywna jezeli wyniki krwi sa dobre i kolega jest w dobrej kondycji.
Radioterapia koniecznie na OUN, tu zawalczcie u lekarzy, jak nie drzwiami to oknem.
Spedzanie milo czasu bo za wiele go nie zostalo, przerzuty mowia o najwyzszym stadium zaawansowania.
Konieczne jest juz dzis i teraz skontaktowanie sie i objecie opieka Hospicium, czy to domowym czy stacjonarnym, ale nie moze kolega zostac bez opieki p.bolowej.
Nikt Jemu nie pomoze jak lekarz Hospicyjny, a bolec zacznie dzis,jutro za tydzien...., malo ludzi wie ze lekarz pierwszego kontaktu nawet nie ma recept ktore pozwalaja na zakup lekow p.bolowych w chorobie nowotworowej a pogotowie jak przyjedzie to pomoze doraznie zastrzykiem pyralginy.
Przykro bardzo ze kolejny mlody czlowiek choruje na ta potworna chorobe.
_________________ NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
Konrad07,
Jest już diagnoza, zaawansowanie najwyższe choroby, przerzuty odległe, przerzuty w węzłach, sytuacja jest mocno poważna i niestety ale o wyleczeniu kolegi już nie ma mowy, to co pisaliśmy Ci wyżej. Można zastosować leczenie paliatywne jeżeli wyniki kolegi są na dobrym poziomie (morfologia, wątrobowe, nerkowe), jeżeli stan chorego jest w miarę dobry, niewychudzony, zbytnio nie osłabiony, wtedy jeszcze jest szansa na leczenie paliatywne.
Tutaj informacja do obecnych Zaleceń, jakie można zastosować u kolegi w takim zaawansowaniu choroby i tym raka.
Cytat:
Leczenie niedrobnokomórkowego raka płuca — stopień IV
Leczenie chorych na uogólnionego NDRP ma charakter wyłącznie paliatywny. W zależ-
ności od sytuacji klinicznej można rozważać zastosowanie CTH, leków z grupy inhibitorów
kinazy tyrozynowej EGFR (gefitynib lub erlotynib), paliatywnej RTH lub jedynie leczenia objawowego.
Wybór metody leczenia powinien być uzależniony od indywidualnej sytuacji klinicznej.
Istotne jest ustalenie histologicznego typu nowotworu oraz obecności mutacji w genie
EGFR i ewentualnie fuzyjnego genu EML4-ALK, co uzasadnia wykonanie ponownej biopsji
w przypadkach, gdy informacje te nie są dostępne. Przy wyborze postępowania należy też
uwzględnić preferencje chorego.
Niestety jak już poprzednicy pisali sytuacja jest poważna a stan bardzo zaawansowany.
Cytat:
T 4 gdy występuje jedna z cech:
guz każdej wielkości naciekający śródpiersie, serce, duże naczynia, tchawicę i jej ostrogę, przełyk, trzon kręgu, nerw krtaniowy wsteczny
guz z obecnością innych odrębnych ognisk raka w innym płacie tego samego płuca
...
N3 gdy spełniona jest jedna z cech:
przerzuty do węzłów wnękowych lub śródpiersiowych po stronie przeciwnej niż guz
przerzuty do węzłów nadobojczykowych
przerzuty do węzłów chłonnych wzdłuż mięśni pochyłych po tej samej lub przeciwnej stronie co guz
...
M1a odrębne ognisko nowotworu w przeciwległym płucu niż guz pierwotny, guzki opłucnowe lub nowotworowy wysięk w opłucnej albo osierdziu[56]
M1b stwierdza się przerzuty odległe poza klatką piersiową
źródło : https://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_p%C5%82uca#Klasyfikacja_TNM
Jest to najwyższy (IV) stopień zaawansowania klinicznego - przykro mi.
Jak naj szybciej trzeba sie postarać o wsparcie hospicjum domowego.
pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum