Lejandra, nie wiem czy zawsze tak morfina działa, ale na moją Mamę przede wszystkim działala nasennie, ona w zasadzie całe dnie i noce przesypiała. miała takie wahania nastrojów, bywała w kontaicie, ze dało sie pogadać o wszyskim, ale bywało, ze miała swój świat, momentami jakby widziała i słyszala coś co znajdowało sie poza rzeczywistością, nie raz miałam ciary ze strachu. kiedy miała ataki bólu, to potrafia być nieprzyjemna, nawet bardzo.
Może być to działanie morfiny, ale również postęp choroby i sama świadomość tego że ona jest. W takich momentach nieoceniona jest pomoc psychoonkologa, zarówno dla chorego i Jego bliskich.
Dziękuję dziewczyny za odpowiedź.
Dziś wybrałam się do chemioterapeuty, u którego leczył się Tata, by zapytać, czy możliwy jest III rzut chemii, o który pytałam i Was na forum.. Lekarz uznał, że w przypadku Taty podanie chemioterapii byłoby już niehumanitarne, że i tak żyje względnie długo.
Z jednej strony cieszę się, bo znam już zdanie lekarza i wiem, że niczego nie przegapiłam. Z drugiej strony ciężko nastawić się na najgorsze.
Jeśli chodzi o mnie- czuję się podle, ale jestem zmęczona. Ech.
U nas III rzut chemii był zaczęty, niestety powalił mamę. W tej chwili jest po naświetlaniach głowy i jakoś jest w miarę dobrze.
Jeśli chodzi o dość długie życie przy tej chorobie to, to samo usłyszałam od mamy lekarza z HD. Mama jest z nami i cieszymy sie każdym dniem. Więc nie zadręczaj sie co będzie dalej. Mnie ten czas choroby nauczył dużo, choć tego , zę inaczej patrzę na życie. Będzie to co będzie, nic nie poradzimy, ale wiemy , zę zrobiłyśmy wszystko to co możliwe, pozdrawiam.
Pewnie masz rację misiak, najważniejsze to cieszyć się każdym wspólnym dniem. Liczyłam jednak na III rzut chemii. Wiem tym samym, że wszystkie możliwości zostały wykorzystane. Pozostaje nam tylko comiesięczne przyjmowanie bisfosfonianu...
Pozdrawiam, wszystkiego dobrego dla Twej mamy.
Witajcie,
Od prawie 3 tygodni jesteśmy pod opieką HD- jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z pomocy, Tata ma poczucie, że ktoś się nim zajmuje.
Jeśli chodzi o samopoczucie, dawkowanie Doltardu zaczęliśmy od 40mg/ co 12h. kilka dni temu, jednak Tata poruszając się o kuli potknął się i od tego czasu odczuwa olbrzymi ból nogi. Zaczął więc (za zgodą pielęgniarki) zwiększać dawkę do 70 mg.., przyjmując oczywiście Sevredol 20 mg w razie nagłego bólu.
Od czwartku, Tata porusza się już tylko na wózku, przyjmuje od wczoraj - za zgodą lekarza Doltard 3x70mg, ponieważ ból jest nieznośny.. , do tego 4 kapsułki Sevredolu przed snem.
Ból nogi jest na tyle silny, że Tata dosłownie krzyczy z bólu.. Nie może podnieść się z łóżka, wieczorem nie może się położyć.. W trakcie dnia przysypia na wózku.. Dziś w ciągu dnia, gdy nie ruszał nogą, nie odczuwał bólu, gdy tylko wykonał ruch, ból powracał.., pomimo tak dużej dawki leku.
Dodam jeszcze, że noga i stopa są spuchnięte.
Lekarz z hospicjum przepisał nam więc Oxydolor w dawce 2x40mg.. - jutro dopiero odbieram lek, ze względu na weekend..
Czy Waszym zdaniem, zalecana przez lekarza dawka nie jest zbyt mała? Lekarz twierdzi, że Oxydolor to lek nowszej generacji, może być skuteczniejszy..
Co może jeszcze uśmierzyć ból? Moim zdaniem, doszło do złamania patologicznego..
Dziękuję za sugestie.. Strasznie się rozpisałam.., przepraszam.
U Rodziców kolejna nieprzespana noc.. Tata wieczorem zażył 40mg Oxydoloru.., ból nie ustąpił, następnie w sumie 6x20 mg Sevredolu... I nic. Mama wreszcir zadzwoniła na pogotowie gdzie powiedzieli, ze nie przyjadą i polecili zadzwonic do naszej pielęgniarki.. Pielęgniarka kazała wziąć jeszcze 60 mg Oxydoloru.
W ten sposob, Tata jakos zasnął.. , po ponad 4h wycia z bólu.
Moim zdaniem, morfina po prostu nie działa.. Co w zamian? Dodam, ze Oxydolor mamy dopiero od wczoraj.. -wczesniej stosowalismy Doltard. Poza tym, czemu te straszne bóle pojawiają się tylko w nocy? W ciągu dnia jest znośnie.. Noc to koszmar..
Bardzo proszę o jakieś wskazöwki jak zniwelować ten ból..
Dzięki, pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum