Witam dawno mnie nie było bo musiałam zadbać o swoje zdrowie. Chodzę na rehabilitacje na kręgosłup mało tego dostałam jeszcze zapalenie przyczepów mięsniowych w nodze. Ale to wątek o moim szwagrze!
agakata napisał/a:
Moze psychoonkolog?
nie sądzę żeby komukolwiek się to udało(namówić go na to).
agakata napisał/a:
Moze delikatnie zapytaj czy nie chce pojsc na spacer i pogadac?
.Spacer odpada bo nie mogę chodzić a po drugie gorzej sie czuje(szwagier) i nie chce wychodzić, ale jutro go wreszcie odwiedzę.
agakata napisał/a:
A jak rehabilitacja? Jest lepiej po operacji?
Bóle po operacji minęły zaraz po pierwszej chemii.
Teraz skończył 2 cykl. Bolał go brzuch jak wrócił z chemii i często leci mu krew z nosa.
Dla nas super nowina: 3 cykl dostanie 30 a nie 31 więc Sylwestra spędzi z nami.
Mafi cudowna szwagierko
cieszę się że nie zaliczacie skutków ubocznych chemii
odnośnie sylwestrowych nocy- dwie zaliczyłam na 6 piętrze szpitala- widziałam wszystkie fajerwerki w mieście....
taka noc uczy pokory i wdzięczność, zagrzewa do walki- daje wyważenie wartosci.
Super że szwagier będzie z Wami w nowy rok,tylko Wy przyjmijcie go szczególniej niż zwykle samych fajnych świąt i sylwków przed Wami życzę
M.
[ Dodano: 2009-12-20, 21:53 ]
Dziś byłam u szwagra. Szok:nic mu nie jest!Zawsze jak idę go odwiedzić zanoszę mu jakiś owoc- dziś banan. Az miło bylo patrzeć jak z apetytem go wrąbał! Oby było tak dalej i żeby ta chemia powstrzymała raczysko na jak najdłużej.
Muszę wyjasnić pewną rzecz żeby nie było niejasności w tej sprawie.Szwagier pojawił się na moim horyzoncie jak zaczął przychodzić do mojej siostry kiedy miałam ok. 7 lat. Gdy miałam 9 wzieli ślub. Zostałam ciocią w wieku 10 lat i byłam najszczęsliwszą osobą na osiedlu.To u nich poznałam swojego męża i to ich autem wiózł mnie do porodu. To ze szwagrem i siostrą wypiłam pierwszego szampana po którym rzygałam całą noc.To z nim świetowaliśmy każde narodziny ich pięciu dzieci.Lista jest bardzo długa. Nigdy nie powiedział mi złego słowa.Zawsze gościnny, uczynny i pomagający. Ni to brat ni ojciec(trochę za młody bo starszy o 12 lat).Ma też swoje wady ale kto ich nie ma.Zalety przewyższają wady. Aż tu nagle taka straszna wiadomość. Nie możemy się z mężem pogodzić... Resztę dopiszę innym razem bo łzy kapią na klawiaturę i zaraz zrobie zwarcie...
Witam wszystkich po długiej przerwie. Nie zaglądałam tu bo nie mogłam...Święta...tak chorzy tutaj ludzie lub ich bliscy....i ta nasza niemoc...Nie mogłam się przełamać żeby włączyć komputer.Bałam się że niektórych może już nie być...ale widzę że tak nie jest. Kamień z serca!Kolega z pracy 3 lata po operacji usunięcia 2 płatów prawego płuca w wieku 42 lat umiera...Jaki ten świat jest okrutny!
Szwagier chemii 30.12 nie dostał bo miał złe wyniki krwi.Dziś jechał na kolejną, krew nie najlepiej ale dostał. Jutro wraca. W tym tygodniu skończył 50 lat.
Mafi świetnie Cię rozumiem. Na okres noworoczny wyjechałam na kilka dni i z obawą po przyjeździe włączałam komputer, co zastanę na forum. Obojętnie ile lat mają nasi bliscy, zawsze odchodzą za wcześnie....
Mój tata w przyszłym tygodniu skończy 71 lat. Mimo to nie potrafię się ,,cieszyć'',że tak późno zachorował.
Życzę, by Twój szwagier dobrze zniósł chemię. Pozdrawiam serdecznie.
MaFi, .faktycznie wcale Cię nie widywałam teraz MaFi, agni5, ,życzę Waszym bliskim zdrówka,zdrówka,zdrówka,bo to najbardziej im teraz potrzebne.
Ja zaglądam tu ciągle,bo to już silne uzależnienie chyba.Ciągle też myślę o wszystkich tych naszych chorych,że przykre to bardzo...
Kolega z pracy 3 lata po operacji usunięcia 2 płatów prawego płuca w wieku 42 lat umiera
a ja myslałam ze ta choroba dotyka tylko starsze osoby a tu nawet takie przed 40-tka
Mafi szkoda ze szwagrowi tak spadaja wyniki i chemia sie przesuwa Mam nadzieję ze zniesie chemie bez skutków ubocznych czego mu oczywiście życzę. Pozdrawiam
_________________ Są chwile, by działać i takie, kiedy należy pogodzić się z tym, co przynosi los. /Coelho Paulo/
Mafi,
mam nadzieje ,że twój szwagier będzie miał dobre wyniki
jak również że otrzyma chemię,a najbardziej czego Wam życzę to aby szwagier był zdrów
pozdrawiam
MaFi, a pomagacie szwagrowi poprawic ta krew? jest mnostwo dzialajacych sposobow naturalncy, pisalismy sporo tutaj: sok z buraka, sok/herbata z pokrzywy, duzo Âelaza (czerwone mieso, szpinak), duzo zielonego...
Trzymam kciuki
a
_________________ Niemożliwość jest opinią. Możliwość jest stanem ducha.
Wspomóżcie może szwagra odpowiednią dietą. Tak jak pisze agakata, mojej mamie pomagał sok z buraków.
Życzę Wam żeby parametry krwii odbudowały się najszybciej jak tylko można i żeby szwagier dostał kolejna chemię.
Pozdrawiam serdeczenie
MaFi, sok z buraków, przepis mojego męża 2buraki 3marchewki 4kwaśne jabłka -dawka dzienna, oprócz tego sok z pokrzywy, jedzenie " na żądanie" tzn. na co jest ochota, żelazo i wszystko co krwiotwórcze w międzyczasie.
W ostateczności neupogen, o który niestety trzeba lekarza poprosić
Mam nadzieję że będzie Ok i szwagier chemie dostanie.
Buziole M
Dzięki za rady!Już kiedyś je tutaj otrzymałam i jak tylko zaczął brać chemię to codziennie pije taki sok jak podaje madziorek.Dieta "na żądanie". Apatyt bardzo dopisuje ale waga ciągle w miejscu. Jutro mała chemia. Jak na razie zadnych objawów ubocznych po chemii-może tylko sól fizjologiczną mu leją bo jak czytam inne wątki to masakra.
Jeżeli wyniki krwi są złe to chemia której się nie dostanie przepada czy jest przesuwana?
Lekarz mu powiedział że jak skończy tą chemię to następna za pół roku(niby Tarcewa-podobno go zakwakifikowali). Czy nie wydaje się Wam wiecznością pół roku przy nieradykalnej operacji?Co o tym sądzicie?Miał robione RTG i USG brzucha- niby wszystko dobrze. Myślałam że skierują go na TK ale na razie cisza.Przypomnę że jutro zakończy trzeci cykl.
Jeżeli wyniki krwi są złe to chemia której się nie dostanie przepada czy jest przesuwana?
Przesuwana, przynajmniej tak było u nas, nic nie przepadło
Myślę, że szwagier powinien mieć zrobione kontrolne TK, u mojego Taty zazwyczaj miało to miejsce właśnie po trzecim cyklu. Może jak jutro zakończy ten cykl to dostanie od razu skierowanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Mam nadzieję ze zniesie chemie bez skutków ubocznych czego mu oczywiście życzę. Pozdrawiam
