Witaj
Miejmy nadzieje ze do chemii leukocyty wzrosna , najwyzej w tym wypadku chemia bedzie o kilka dni przelozona. Zapewne po kolejnej chemii lekarz zaleci czynnik wzrostu np. Neulaste.
Pozdrawiam.
Teraz nie mogę otworzyć wyników, które załączyłeś, aby zobaczyć poziom hemoglobiny i czerwonych krwinek. Nie pamiętam, aby były bardzo niskie, że trzeba byłoby brać żelazo.
Poza tym anemia po chemiach jest raczej spowodowana uszkodzenie szpiku, a nie brakiem żelaza (także raczej jest niepotrzebny uzupełnianie go).
Andrzeju, wynika z tego, że trzeba 'pokazać palcem' lekarzowi te neutrofile.
Nie do końca są określone 'zasady' brania czynnika wzrostu (właśnie na wzrost neutrofili). I wydaje mi się przy poziomie ok. 0,5 k/ul (dobrze nie pamiętam jaki jest ten wynik, a jak pisałam powyżej, teraz nie mogę otworzyć skanu) to ten zastrzyk można byłoby już przepisać.
Dobrze byłoby, aby ktoś się jeszcze wypowiedział.
andrzejf13 napisał/a:
Byłem u lekarza onkologa z wynikami,powiedział że chemia 27.12
Poziom neutrofili jest niski, i pewnie mało prawdopodobne, aby podniosły się do poziomu takiego, aby było można podać kolejną chemię.
I dobrze byłoby przy następnej chemii spytać lekarza o czynniki wzrostu.
Prawdopodobnym jest przy kolejnych chemiach neutrofile będą tak samo spadały. A lepiej, aby takich spadków nie było. To dobrze byłoby brać czynniki wzrostu.
I jak pisałam wcześniej, dobrze byłoby, aby jeszcze ktoś znający lepiej się w temacie wypowiedział się w tej sprawie.
A na temat tej podwyższonej temperatury lekarz rodzinny co powiedział?
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Witaj
Tak jak Ci Justyna powyżej napisała dobrze byłoby gdyby czynnik wzrostu został podany.
Od kiedy u mnie zastosowano Neupogen to 7 kolejnych wlewów miałam bez żadnych przesunięć w czasie.
pzdr ciepło
Czytam to wszystko z zainteresowanie ale powiedzcie co zrobić ,onkolog prowadzący powiedział że nic nie można na to poradzić.Zrobię jeszcze badanie krwi w poniedziałek i jak będzie żle to co dalej.
[ Dodano: 2013-12-17, 19:18 ]
Poczytałem trochę o tym czynniku wzrostu i martwią mnie trochę skutki uboczne między innymi anemia ,czy to nie jest tz. z deszczu pod rynne .Naprawdę nie wiem szukam pomocy ,słyszałem że nie każdy może być leczony tym czynnikiem.Pomóżcie.
Z tego powodu wydaje mi się, że czynnik wzrostu powinien być podany.
Najczęstszymi skutkami ubocznymi czynników wzrostu są bóle stawów i kości (na to bierze się paracetamol, najczęściej), gorączka. Jeszcze można spotykałam się ze spadkiem płytek krwi.
Pewnie wypisane w ulotce skutki uboczne się zdarzają, ale rzadziej.
Natomiast nie wiem co jest gorsze czy anemia, czy gorączka neutropeniczna (o którą łatwo gdy jest niski poziom neutrofili)
Wydaje mi się, że gorączka neutropeniczna jest większym zagrożeniem życia niż ewentualnie anemia.
I o ile pamiętam te wyniki Twojej żony, to poziom hemoglobiny i poziom płytek nie jest zastraszająca niski (powiem może nieładnie, w razie czego jest w razie czego spadać i ten spadek zazwyczaj nie jest duży po czynniku wzrostu).
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-12-17, 19:28 ]
Przepraszam teraz spojrzałam. <wstydzę się>
andrzejf13 napisał/a:
PLT 224.0 K/uL
Poziom płytek b. ładny.
andrzejf13 napisał/a:
HGB 11.63 g/dl
B. przyzwoity, ciut poniżej normy (tak ogólnie, bo nie znam wartości referencyjnych laboratorium;
tu moja mała uwaga, przy przepisywaniu wyników warto podawać wartości referencyjne laboratorium; jakieś ogólne normy są, jednak mogą się one różnić w zależności od laboratorium).
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Andrzeju, wymusić jak wymusić... ale wspomnieć lekarzowi można. Można użyć argumentów, że jest poziom neutrofili bardzo spadł, jest zagrożenie gorączką neutropeniczną.
Podawanie czynnika wzrostu jest nadal bardzo dyskusyjne, i budzi wiele kontrowersji (chyba głównie z przyczyn 'ekonomicznych').
Dzieki ,przeczytałem to wszystko ale jest to dla mnie czarna magia a może inaczej czytam wybiórczo,szukam tego co dobre.Co do gorączki tak jak chyba pisałem tydzień temu żona miała 38.3,kazali zażyć apap od tamtej pory gorączka wacha się 36.6 - 36.9.Mówiłem lekarce ,odpowiedziała że może by trzeba podać antybiotyk i na tym się skończyło.
Jeszcze jedno czy może mi ktoś wytłumaczyć a może TY Justyno,takie coś
<1.5 do 1.0 x 109 komórek / L
<1.0 do 0.5 x109 komórek/ L
<0.5 x 100 komórek/L
które z tych wartości ma moja żona ?
Jeśli to jest 36, to nie ma się co niepokoić. Takie wahania może mieć i zdrowy człowiek.
andrzejf13 napisał/a:
czy może mi ktoś wytłumaczyć a może TY Justyno,takie coś
<1.5 do 1.0 x 109 komórek / L
<1.0 do 0.5 x109 komórek/ L
<0.5 x 100 komórek/L
które z tych wartości ma moja żona ?
To jest przeliczenie.
wynik na morfologii masz w jednostkach K/uL (słownie: kilo na mikro litr),
czyli (przedrostek) kilo = 1000 = 10^3 (słownie: 10 do potęgi trzeciej),
natomiast (przedrostek) mikro = 10^(-6) (słownie: dziesięć do potęgi minus sześć (10 do potęgi -6)),
przypominamy sobie działania na potęgach (z matematyki)
kilo/u = (10^3) podzielić na (10^(-6)) = 10^(3-(-6)) = 10^9 (słownie: 10 do potęgo dziesiątej)
kilo/uL = 10^9/L
andrzejf13 napisał/a:
NEUT# 0.48 K/ul
jest to mniej niż
andrzejf13 napisał/a:
0.5 x 10^9 komórek/L
Uwaga: ponieważ nie potrafię wstawić greckiego symbolu mikro to wstawiam 'u' (wizualnie nie wielka różnica)
Mam nadzieję, że wyjaśniłam i w razie czego z góry przepraszam za łopatologię.
andrzejf13 napisał/a:
przeczytałem to wszystko ale jest to dla mnie czarna magia
Andrzeju, pytaj. Być może uda się mnie lub komuś innemu wyjaśnić.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Dzięki mniej więcej wiedziałem o tych jednostkach tylko nie bardzo wiedziałem do czego się to odnosi ale dobrze że są ludzie tacy jak TY.
NEUT#0.48 K/uL to bardzo mało przy normie ( 2.50 - 5.00 ), znaczy pisze "zakres referencyjny". Dlaczego lekarz nie przeciwdziała ,w poniedziałek robię jeszcze badania i mam przyjść na oddział ,przybędzie tych krwinek czy nie ???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum