[madziorek]

Pixi jak Tomek??

Pixi jak Tomek??

[gontcha]

Pixi - co słychać? gdzie te 'małe literki' (coby nie zapeszyć )

Pixi - co słychać? gdzie te 'małe literki' (coby nie zapeszyć )

[jusia]

Pixi,proszę,napisz co u Was.
Bo cisza..

[gontcha]

Pixi
Co u Was słychać?

Pixi
Co u Was słychać?

[jusia]

No własnie Gontcha..
Pixi nic,nawet słówka nie napisała od dawna.
Mam nadzieję,że u nich wszystko dobrze!

[gontcha]

Jusia,

Ja też mam nadzieję, że u Pixi i Tomka jest wszystko dobrze....

Jusia,

Ja też mam nadzieję, że u Pixi i Tomka jest wszystko dobrze....

[tara]

Z tego co wiem to Pixi ma problem z komputerem, stąd milczenie

[pixi]

Cześć, witam wszystkich , nie wiem, jak długo, ale na razie - działa
Strasznie mi Was wszystkich brakowalo
Już piszę, co u nas: leci drugie opakowanie nexavaru - i widać, że jest lepiej, mam na myśli, że działa - poprawiy sie wyniki, poznikały opuchlizny z nóg , twarzy i brzucha .
Niestety, są też skutki uboczne - w końcu nexavar to nie budyń z soczkiem - odczuwa zmęczenie, stracił apetyt i trochę wzrosło mu ciśnienie, ale to juz " pikuś" Dzisiaj byliśmy na rezonansie, bo Tomka bardzo boli kręgosłup. Wyników jeszcze nie ma, ale lekarz powiedział mi nieoficjalnie, że zmiany w kręgosłupie nie są pochodzenia nowotworowego.To znakomita wiadomość, ale to znaczy, że czekają nas wizyty u ortopedy , może gorset, zresztą jeszcze nie wiem , jak się leczy pęknięcia kręgów

[jusia]

Pixi,bardzo się cieszę,że się odezwałaś.
To wspaniała wiadomość,że widać dobre działanie nexavaru,no i że w kręgosłupie nie ma zmian nowotworowych,szkoda tylko,że kręgosłup słaby.
Mam nadzieję,że ortopeda jakoś temu zaradzi.
Kiedyś mój sąsiad z powodu pęknięć w kręgosłupie nosił gorset-ale była to zupełnie inna przyczyna tego schorzenia.
Życzę dużo zdrówka!
Pozdrawiam!

[tara]

Pixi - witaj z powrotem, fantastycznie, że nexavar działa, no i do d..y z tym kręgosłupem ...mam jednak nadzieję, że sprawa okaże stosunkowo błacha. Ściskam mocno :*

[Anula]

Pixi, zaglądałam do Twojego wątku z niepokojem, ale też z nadzieją. Bardzo się cieszę, że nexavar działa, ogromnie Wam kibicuję. Znam kogoś, kto mimo kilku przerzutów z raka nerki, żyje już ponad 3 lata - bierze właśnie nexavar i jeszcze inne leki, nie wiem jakie.
Ja miałam obustronnego raka nerek, ale minęło już 6 lat od operacji i nic złego się nie dzieje ( tfu, tfu, przez lewe ramię i stuk, stuk w niemalowane)! Tylko ten strach, że wróci......ale da się z tym żyć Ściskam Was serdecznie i bądźmy wszyscy dobrej myśli.

[gontcha]

Pixi,

Cieszę się, że jest lepiej ... oby tylko ten kręgosłup przestał dokuczać.

Pozdrawiam ciepło

Pixi,

Cieszę się, że jest lepiej ... oby tylko ten kręgosłup przestał dokuczać.

Pozdrawiam ciepło

[pixi]

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe slowa
Nie wiem, czy to sprawiły Wasze ciepłe slowa, czy też zadzialały leki, ale jest dużo lepiej.Bóle ustąpiły całkowicie.
Teraz walczymy z nudnościami i zupełnym brakiem apetytu - średnio nam idzie

[jusia]

Pixi,trzymam kciuki,aby nudności przestały się pojawiać,a w zamian apetycik wrócił.
Bardzo ważne i z tego się cieszę,że bóle ustąpiły.
Życzę szczęścia-zasługujecie na to!!!
Pozdrawiam cieplutko!

[pixi]

Jusiabardzo dziękuję za kciuki i życzenia
Nie jestem pewna, ale chyba już wiem, skąd te nudności i brak apetytu - zauważyłam,ze Tomek ma na języku biały nalot , coś jakby plesniawki, nieduże ,ale są. ( i bolą!)Pędzluję toto stomatosolem, ale może ktoś zna lepszy sposób? Do lekarze jedziemy dopiero w czwartek.
pozdrawiam