1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak nerki urotelialny brodawkowy
Autor Wiadomość
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #46  Wysłany: 2015-08-06, 11:01  


Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Jakie są rokowania?
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #47  Wysłany: 2015-08-06, 11:24  


W zalinkowanych Zaleceniach na str.372 są dane z USA o przeżyciu 5-letnim w I st.zaawansowania na poziomie 80,9%.
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #48  Wysłany: 2015-08-08, 18:58  


Przeslalam poczta elektronicza wyniki mama do pani onkolog do ktorej jezdzimy z piersia.Powiedziala ,ze bedzie konsylium i to oni zadecyduja o leczeniu.Tylko jakim?Czytalam ,ze w mamy przypadku pozostaje obserwacja.Nie ukrywam ,ze pani doktor namieszala mi w glowie.Nie chciala wiele mowic.Czy w takim przypadku podaje sie chemie?

[ Dodano: 2015-08-08, 20:00 ]
Jak myslicie czy w trakcie operacji lekarz widzial wezly?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #49  Wysłany: 2015-08-11, 19:19  


myszka napisał/a:
Czy w takim przypadku podaje sie chemie?

Nie:
Cytat:
Leczenie — ogólne zasady i rokowanie
Leczenie chirurgiczne stanowi podstawową metodę postępowania u chorych na RNK.
Paliatywne leczenie systemowe wykorzystuje się u chorych, którzy nie kwalifikują się do radykalnej operacji.
Dotychczas nie wykazano skuteczności jakiejkolwiek formy terapii uzupełniającej.
źródło: Zalecenia (2013 r.), str. 370.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #50  Wysłany: 2015-10-04, 17:08  


Mama juz doszla do siebie.Odebralysmy TK pluc,j.brzusznej i miednicy wszystko ok.Kolejna wizyta kontrolna za 4 miesiace.Mama trafila do wspanialej pani doktor z CO w Warszawie.Bardzo konkretna pani wszystko wytlumaczyla na kazde pytanie odpowiedziala,a co najwazniejsze poswiecila nam tyle czasu ile powinna poswiecic.Nic nie odbywalo sie w biegu.Jestem pozytywnie zaskoczona.
 
myszka 


Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 735
Pomogła: 82 razy

 #51  Wysłany: 2016-06-12, 05:49  


Mama zrobiła kontrolne usg j.brzusznej.Wszystko jest ok oprócz jednego zapisu-guzek prawego nadnercza wielkości 15/17mm.Dodam tylko że w TK w lipcu 2015 pisze: guzkowy przerost nadnercza prawego 17mm radiologiczne cechy gruczolaka.Czy ten guzek i guzkowy przerost to to samo czy znów pojawiło się coś nowego?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #52  Wysłany: 2016-06-22, 17:07  


myszka napisał/a:
Czy ten guzek i guzkowy przerost to to samo czy znów pojawiło się coś nowego?

Biorąc pod uwagę bardzo podobne rozmiary tej zmiany w obu badaniach,
tę samą lokalizację i podobnie opisane jej cechy, przypuszczam, że jest to ta sama zmiana,
charakteryzująca się stabilnymi wymiarami w ciągu niemal roku, jaki dzieli te badania,
co, przemawia także za jej łagodnym charakterem, zgodnie z opisem lekarza (gruczolak).
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
JACEK1973 


Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 16

 #53  Wysłany: 2016-07-02, 22:03  


Witaj.
Proponuje skonsultować przypadek mamy z prof. Piotrem Chłostą.
Nie chce Cię straszyć, ale te nowotwory mają duży potencjał przerzutowy.
U mojego ojca było podobnie.
Wprawdzie rak był większy, ale lekarze go zlekceważyli.
Stwierdzili że po wycięciu nerki ojciec jest zdrowy.
A niestety po 6 miesiącach pojawiły się przerzuty na wątrobę.
Pojedyńcze komórki rakowe krążące w krwiobiegu są nie do wykrycia.
Najdokładniejsze badanie jakim jest PET wykrywa ognisko złożone z około 1.5 mld komórek rakowych (zmiana ok. 1,5 mm)

Nie jestem lekarzem , ale byłem na konsultacji u tego pana, po fakcie wykrycia tych przerzutów.
Uważam go za duży autorytet.
Poczytaj sobie o nim.
_________________
JACEK1973
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group