Mam problem.Kilka dni temu u mamy pojawil sie bardzo ciemny mocz(bardzo ciemny zolty) .Twierdzilysmy ,ze moze cos zjadla.Po kilku dniach wszystko wrocilo do normy,ale od wczoraj problem powrocil.Z tym ,ze kolor jest jakby ciemno czerwony.Mowi,ze nic ja nie boli.Poradzcie co w takiej sytuacji robic?Czy badanie ogolne moczu pomoze rozwiazac problem?Co moze byc przyczyna?Przerzuty?
u mamy pojawil sie bardzo ciemny mocz(bardzo ciemny zolty)
myszka napisał/a:
kolor jest jakby ciemno czerwony.
To może być skutek np. obecności krwi w moczu.
myszka napisał/a:
Czy badanie ogolne moczu pomoze rozwiazac problem?
Może pomóc w znalezieniu przyczyny tego objawu, co może przyczynić się do rozwiązania problemu.
myszka napisał/a:
Co moze byc przyczyna?Przerzuty?
W przypadku raka nerki lub pęcherza moczowego jest to całkiem możliwe,
w przypadku raka piersi moim zdaniem znacznie mniej prawdopodobne.
Niezależnie od tego trzeba podjąć wstępną diagnostykę (badanie moczu)
i w razie potrzeby dalszą, oraz wynikające z nich leczenie odpowiednie do zdiagnozowanej przyczyny
(bo na razie nie wiadomo w ogóle, z czym mamy do czynienia).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
mama bierze egistrozol .Czy to moze byc skutek uboczny?
Nie jest wymieniony wśród skutków ubocznych opisanych w ulotkach tego leku:
http://www.doz.pl/leki/p6335-Egistrozol http://www.google.pl/url?...awxKN-p4dEkTEzg
co wprawdzie nie oznacza, że to jednoznacznie wyklucza ten objaw jako skutek przyjmowania tego leku,
ale też każe poważnie rozważyć inną przyczynę jako (nawet znacznie) bardziej prawdopodobną.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Oto wynik moczu.Wizyta u lekarza jutro.O czym swiadczy taki wynik czy to stan zapalny? Barwa-brunatna ,klarownosc-metny ,odczyn -6.0 ,ciezar wlasciwy-1.015 ,bialko-54 mg dl ,cukier-nie ma ,bilirubina-nie ma .ketony-nie ma ,urobilinogen-nie ma, nablonki okragle-pojedyncze wpw ,nablonki wielokatne-nieliczne wpw ,leukocyty-4-5 wpw, ,erytrocyty wylugowane-8-10 wpw ,erytrocyty swieze-40-60 wpw, bakterie-nieliczne.Z gory dziekuje.
myszka,
Nie wygląda to na oczywisty stan zapalny bo bakterie nieliczne a leukocyty w normie. Ten krwiomocz i mętny wygląd może być również od schodzenia tzw.piasku nerkowego (z towarzyszącym lekkim nadkażeniem). Ale kończę domysły, jutro lekarz wszystko wyjaśni.
Serdecznie pozdrawiam.
Takie decyzje to już lepiej zostawić lekarzowi
Ja się nie podejmuję. Ale posiew to chyba nie skoro bakterii malutko. Gdyby nie ten krwiomocz to pewnie wystarczyłoby zwykłe Furaginum.
Poczekajcie cierpliwie, pozdr.
Mama po wizycie u lekerza.Jednak pani doktor nie wie co to moze byc.Dala skierowanie na usg .Terminy bardzo odlegle,ale udalo mi sie zalatwic prywatnie i wczoraj zrobilysmy.Wszystko wyszlo ok,jednak mocz coraz brzydszy.Co w takiej sytuacji robic?Kontaktowac sie z onkologiem?
Moim zdaniem powinnaś jak najszybciej kontaktować sie jednak z lek. onkol. do ktorego chodzicie na kontrole, moim zdaniem powinno byc zrobione RM drog moczowych, w tym nerek z kontrastem, albo scyntygrafia przewodow moczowych. Takich objawow nie powinnaś leczyc w Przych Rejon.
Wlasnie konsultowalam mamy wynik z onkolog.Jej zdaniem to nie jest zwiazane z przebytym rakiem piersi.Kazala udac sie do lekarza rodzinnego po skierowanie do urologa.Tak tez zrobilam .Mam skierownie na cito i jak narazie antybiotyk.Jutro bede zalatwiala urologa.Mam tylko nadzieje ,ze bede miala takie szczescie jak do tej pory i wszystko sprawnie zalatwie,bo tak naprawde to stoimy caly czas w jednym miejscu.Lekarz ,ktory robil usg powiedzial ,ze nie ma sie do czego przyczepic jesli chodzi o ukl.moczowy.To skad ten krwiomocz?
To jeszcze nie jest krwiomocz, ale alarmujące jest białko, do urologa trzeba szybko, to jest białkomocz co przeważnie świadczy o uszkodzeniu nerek. Jak byś miała iść prywatnie to do nefrologa nie urologa, leczeniem nerek zajmuje się nefrolog. Niech mama zmierzy ilość moczu oddawanego w ciągu doby i to trzeba przemnożyć przez oznaczoną zawartość białka, jeżeli wyjdzie powyżej 500 mg (a na to wygląda) to sprawa może być poważna. Oczywiście będzie to tylko szacowanie z grubsza (prawdziwy wynik daje oznaczanie z dobowej zbiórki moczu)
Ps jeżeli możesz to poproś raczej o skierowanie do nefrologa.
Nie odpuszczaj badan ,o ktorych pisalam Ci wczesniej, chyba, ze wyda Ci je nefrolog, ale p. onkolog powinna Ci wydac, aby wykluczyc, tu chodzi o czas, a nie odsylanie od lek do lek. Jesli wynik bad, scyntygrafii potwierdziłby , ze nie jesto rak, to wówczas mógłby Cie spokojnie odeslac do innego lek. U nas w Kielcach tak jest, moj lek opiekun - chemik przypisuje bmi dalsze leczenie, badania i kontrole. On tez wyd mi skier na badania, badaniem szybko wykluczysz. WSZYSTKO ROZBIJA SIE O CZAS
Wiem ,ze chodzi o czas .Tylko jak to wszystko przeskoczyc?Jak zalatwic skierowania?To nie takie proste.To co mozemy robimy prywatnie,ale nie wszystko sie da.A jesli by byl guz w pecherzu moczowym to usg by nie wykazalo?Radiolog bardzo dokladnie ogladal ukl.moczowy i powiedzial ze wszystko ok.
Zapewniam Cię że osoba chora na raka może mieć zniszczone nerki i może to być porównywalny z rakiem problem.
Rak pęcherza jest widoczny na usg jako guz lub pogrubienie ściany.
Skierowania się bierze od lekarza POZ i mój daje je bez ograniczeń a np niektórych leków nie chce przepisywać.
Co mnie dziwi to właśnie to że 2 lekarzy tutaj kierowało do urologa, nie ma na Waszym terenie nefrologów?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum