Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się => w tym wątku <=
To co najczęściej u facetów ok.60-ki.
Rak pęcherza moczowego T1-g2
w czwartek tomografia, czy węzły chłonne też dostały po głowie i ... tutaj problem bo trzeba podjąć decyzję czy dać sobie wyciąć pęcherz.
A nie jest to prosta decyzja. Jestem facetem słusznego wzrostu i wagi. Serce i ciśnienie jak dzwon. Pełna witalność we wszystkich aspektach życia. I co - inwalida? Trudne.
A żona, jak powiedzieć że za czas niedługi (statystycznie) będzie wdową.
Mam prośbę.Ponieważ operacja zbliża się wielkimi krokami ,może ktoś kto ma to już za sobą opowie jak przygotować się do tego zdarzenia,co się dzieje po i jak się funkcjonuje dalej,Może to głupie,ale bardzo proszę
Gilmały stykam się od kilku lat z facetem który łapie tu ryby.Od początku jak go poznałem pęcherz ma plastikowy przypięty paskiem do uda.Raz na jakiś czas go opróżnia i nie widzę żeby był specjalnie nieszczęśliwy.Martwi się o jedno-pęcherz to był przerzut i czy nie ma gdzieś ich więcej-przerzutów oczywiście.Więcej szczegółów nie znam ale widać że da się z tym nieżle żyć.Czyli jak mówią Byleby gorzej nie było.Mnie jak zaproponowali wymianę żuchwy na łańcuch od roweru to komentarz nie nadawał się na priwa nie tylko na forum.Z czasem nabiera się dystansu do wydarzeń.
_________________ carcinoma planoepitheliale spinocellulare keratodes G2.Nie samym rakiem człowiek żyje...Dla walczących życie ma smak,którego reszta nie pozna.Cytat prawie dosłowny.
Mam prośbę.Ponieważ operacja zbliża się wielkimi krokami ,może ktoś kto ma to już za sobą opowie jak przygotować się do tego zdarzenia,co się dzieje po i jak się funkcjonuje dalej,Może to głupie,ale bardzo proszę
Operacji cystektomii dokonuje sie poprzez otwarcie jamy brzusznej. Cystektomia moze dotyczyc calego pecherza lub tylko jego czesci. Cystektomia czesciowa pozwala na zachowanie fizjologicznych funkcji oddawania moczu i funkcji seksualnych. Wiele czynnikow wplywa na to jakiego typu cystektomia powinna byc przeprowadzona. Najlepszymi kandydatami do przeprowadzania cystektomii czesciowej sa pacjenci, u ktorych stwierdzono nieduzego, pojedynczego, malo agresywnego guza, umieszczonego w okolicy sklepienia pecherza moczowego.
Przy cystektomii calkowitej, wraz z pecherzem usuwa sie pobliskie naczynia limfatyczne oraz czesto pobliskie organy, w ktorych moga byc komorki rakowe. U mezczyzn, wraz z pecherzem moga byc usuniete: prostata, dolna czesc moczowodow, cewka moczowa, pecherzyki nasienne. U kobiet moga to byc: dolna czesc moczowodow, cewka moczowa, czesc pochwy, macica, jajowody, jajniki (u mlodszych kobiet jajniki moga byc zachowane).
Cystektomia to operacja powazna i dosc rozlegla, jednakze zmniejsza sie w ten sposob prawdopodobienstwo rozprzestrzeniania sie komorek rakowych. Przy tej operacji czesto nie jest mozliwe nieuszkodzenie nerwow, ktore reguluja funkcje seksualne. W efekcie, mezczyzni moga byc niezdolni do erekcji, oraz zarowno kobiety jak i mezczyzni moga byc pozbawieni zdolnosci do odczuwania orgazmu. U niektorych mezczyzn mozliwe jest przywrocenie funkcji erekcji poprzez dalsze interwencje medyczne.
W ostatnich czasach chirurdzy wloscy donosza, iz sa oni w trakcie wprowadzania nowej techniki calkowitego usuwania pecherza moczowego. Dzieki niej mozliwe jest zachowanie nerwow kontrolujacych funkcje seksualne oraz funkcje oddawania moczu.
Leczenie chirurgiczne bywa czasem polaczone z innymi metodami leczenia raka pecherza moczowego (Metody Laczone).
PO CYSTEKTOMII: UTWORZENIE ZBIORNIKA NA MOCZ
Po usunieciu pecherza moczowego konieczne jest utworzenie zbiornika na mocz. Istnieje w tym wzgledzie kilka roznych mozliwosci. Przypadki pacjentow rozpatrywane sa indywidualnie. Nie kazdy bowiem pacjent moze byc odpowiednim kandydatem do ponizej przedstawionych rozwiazan. Odpowiednia selekcja pacjentow jest bardzo wazna, aby uniknac powtornych operacji. Kazde z tych rozwiazan posiada tez skutki uboczne, ktore moga miec rozne znaczenie dla roznych pacjentow.
Jednym z najczesciej stosowanych zabiegow utworzenia zbiornika na mocz jest urostomia. Podczas tego zabiegu zostaje wykonane przedluzenie moczowodu przy uzyciu niewielkiego kawalka jelita danego pacjenta. Przewod ten nastepnie laczy sie z otworem w scianie brzucha (przetoka). Mocz zbierany jest do plaskiego, wymiennego woreczka przytwierdzonego na zewnatrz powlok brzusznych. Ryzyko komplikacji pooperacyjnych jest tutaj stosunkowo nieduze. Wiekszosc pacjentow, z biegiem czasu, przystosowuje sie do nowych warunkow funkcjonowania swojego organizmu.
Innym rozwiazaniem chirurgicznym, mozliwym w niektorych przypadkach, jest utworzenie (rekonstrukcja) pecherza moczowego z fragmentu jelita danego pacjenta. W takim przypadku nowy pecherz moczowy oprozniany jest w praktyce przez pacjenta za pomoca cewnika.
W najnowszych rozwiazaniach rekonstrukcyjnych, mocz z nowego pecherza kierowany jest bezposrednio do cewki moczowej, jesli ta nie zostala usunieta. Takie rozwiazanie przypomina najbardziej normalna funkcje oddawania moczu, aczkolwiek uzycie cewnika moze byc wskazane rowniez w tym przypadku
Niestety, wiekszosc zabiegow rekonstrukcyjnych moze jedynie dotyczyc mezczyzn, poniewaz u kobiet problemem staje sie niemoznosc utrzymywania moczu.
Dyskutowanie wyzej opisanych spraw z personelem medycznym moze byc dla niektorych pacjentow trudne i zenujace. Nalezy jednak pamietac, ze lekarze i pielegniarki maja na codzien do czynienia z takimi intymnymi problemami pacjentow i wiedza w jaki sposob nalezy rozmawiac i pomagac pacjentom. Caly ten proces utraty pecherza moczowego i zwiazane z tym skutki uboczne moga stanowic duze psychiczne obciazenie dla pacjenta, dlatego rozmowy z lekarzem moga byc bardzo pomocne. Szczegolnie wazne sa rozmowy przed dokonaniem operacji, aby pacjent byl dokladnie zorientowany z jakimi konsekwencjami wiaza sie podejmowane decyzje (Pytania do Lekarza). Do takich rozmow powinien byc takze wlaczony partner seksualny pacjenta, aby mogl pomoc pacjentowi w pokonywaniu wszelkich trudnosci.
STAN POOPERACYJNY - INF0RMACJE PRAKTYCZNE DLA PACJENTOW
Zaraz po operacji, w nosie pacjenta bedzie znajdowal sie przewod odprowadzajacy sok zoladkowy z zoladka (zoladek “budzi sie” wczesniej po operacji niz jelita). Jesli pacjent choruje na chorobe wrzodowa, powinien przed operacja poinformowac o tym lekarza
Po operacji, pacjent bedzie odczuwal obecnosc gazow zgromadzonych w jelitach (wzdecia). Najlepiej radzic sobie z tym poprzez wykonywanie ruchow ciala, poczatkowo niewielkich (poruszanie stopami, ramionami – ostroznie uniesc ponad glowe raz jedno, raz drugie ramie), pozniej coraz wiekszych, az do pozycji stojacej i chodzenia
Po operacji, pacjent bedzie odczuwal suchosc ust i nosa. Mozna zwilzac usta i nos woda, kawalkami lodu oraz kremem lub glyceryna
Czasem ulge przynosza cieple oklady na plecy oraz na czolo
Pomocny moze byc tez masaz nog, ramion, plecow (jesli to mozliwe, wskazane jest wowczas przeturlanie sie na bok, relaksujac w ten sposob miesnie brzucha)
Jesli pacjent po operacji ma biegunke, rezygnacja na kilka dni z produktow nabialowych moze byc pomocna w opanowaniu tej dolegliwosci
Uwaga: Wszystkie z wyzej wymienionych praktyk pooperacyjnych nalezy bezwzglednie konsultowac na biezaco z personelem medycznym w szpitalu.
Wiecej informacji dotyczacych praktycznych porad i wskazowek zwiazanych z usunieciem pecherza moczowego, mozna znalezc na stronie internetowej ponizej (j. angielski). Pojdz do: Treatment Options - Cystectomy. Nastepnie do: Indiana Pouch (omawiane sa tutaj zagadnienia zwiazane z adaptacja pacjenta do sztucznego zbiornika na mocz, m. in. typowe skutki uboczne oraz radzenie sobie z nimi). Dalej do: Urinary Diversions (ta czesc porusza szczegolowe zagadnienia dotyczace roznorodnych rozwiazn po usunieciu pecherza moczowego oraz potencjalnych mozliwosci pooperacyjnych komplikacji). Dalej do: Surgical Pain (tutaj mozna znalezc praktyczne wskazowki na temat tego w jaki sposob radzic sobie z pooperacyjnym bolem):
Gilmały stykam się od kilku lat z facetem który łapie tu ryby.Od początku jak go poznałem pęcherz ma plastikowy przypięty paskiem do uda.Raz na jakiś czas go opróżnia i nie widzę żeby był specjalnie nieszczęśliwy.Martwi się o jedno-pęcherz to był przerzut i czy nie ma gdzieś ich więcej-przerzutów oczywiście.Więcej szczegółów nie znam ale widać że da się z tym nieżle żyć.Czyli jak mówią Byleby gorzej nie było.Mnie jak zaproponowali wymianę żuchwy na łańcuch od roweru to komentarz nie nadawał się na priwa nie tylko na forum.Z czasem nabiera się dystansu do wydarzeń.
Dzięki,o takie odpowiedzi mi chodziło.Jak w praktyce to wygląda.Decyzję o operacji muszę podjąć za ok.2 tygodnie.A myśli są różne.Jak to było?"...gdybyśmy wiedzieli,że raz zasnąwszy,zakończym na zawsze bolesci serca i owe tyśiączne,właściwe naszej naturze wstrząśnienia,koniec taki byłby celem na tej ziemi najporządanszym"
Czekamy na wieści-piszę zbiorczo ale jednak nie tylko ja....
_________________ carcinoma planoepitheliale spinocellulare keratodes G2.Nie samym rakiem człowiek żyje...Dla walczących życie ma smak,którego reszta nie pozna.Cytat prawie dosłowny.
5 września pod tasak.Tomografia pokazała że nie ma przerzutów na węzły chłonne,ale i tak będą ciąć po całości bo mam zaatakowaną wewnątrz cewkę moczową i nie mogą mi zrobić namiastki pęcherza.Worek zatem nie odwołalny.Ale ja nie o tym.Kazali mi przed operacją zrobić nadwyżkę białka w organiżmie.A ja byłem jakoś tak zdołowany że nie zapytałem na czym to polega.Może ktoś wie o co tu chodzi?
Najedz się dobrze i tyle.Operacja 20 w plecy przed radio 10 przybrałem też zeżarło.
[ Dodano: 2010-09-01, 15:16 ]
lekka nadwaga jest wskazana-zadziwiającę jest jak się się szybko traci kg A niektórzy nie mogą schudnąć...
_________________ carcinoma planoepitheliale spinocellulare keratodes G2.Nie samym rakiem człowiek żyje...Dla walczących życie ma smak,którego reszta nie pozna.Cytat prawie dosłowny.
Doradźcie coś na cito.Miałem przed chwilą ostateczną rozmowę z lekarzem który będzie mnie operował.I zupełnie zgłupiałem.Ale może po kolei:
1.można mnie nie operować i dalej drapać i wypalać w pęcherzu-szansa jakieś 40% na zachowanie pęcherza i brak przerzutów
2.Można zrobić chemię np.w Anglii szansa 50 %(nie stać mnie na to)U nas procedura niestandardowa,nie do przejścia.
3.W moim przypadku usunięcie pęcherza jest działaniem zapobiegawczym dającym szansę na całkowite wyleczenie.Jakieś 90 %.Minusy to worek do końca życia i wykluczenie życia seksualnego.Na moje pytanie lekarz powiedział że w jego przekonaniu operację należy wykonać,zaznaczająć że być może w innych ośrodkach takiej decyzji na tym etapie choroby by nie podjęto,on jednak i klinika w której jestem stoi na stanowisku-lepiej wcześniej niż potem borykać się z przerzutami.Ale to moja decyzja.
Czyli trochę jak rosyjska ruletka.
4.na koniec powiedział że w ok.5% po wycięciu pęcherza zdarza się że guza niema bo poprzednie drapanie go usuneło.U mnie raczej taka sytuacja nie wchodzi w grę bo cały czas podkrwawiam.
Strasznie mi zamotała ta rozmowa w głowie.Mam jeszcze dwa dni na ew.danie nogi ze szpitala.
Konkluzja tej rozmowy jest mniej więcej taka:można by próbować leczyć ale według nas należy usunąć.Wybór należy do mnie
Odświeżyłem ten mój wątek bo muszę zadać pytanie. Gdzieś od miesiąca wlazł mi jakiś ból który jest trudny do zlokalizowania. Pośladek,kość ogonowa. Te rejony. I promieniuje na nogę. Czasem do tego stopnia że przeszkadza w chodzeniu. Jest już na tyle przeszkadzający że czasem biorę tabletki przeciwbólowe. Jak bardzo boli to mam wrażenie słodkośći w ustach. Na pytanie o opinię lekarza, to owszem będzie. Termin wizyty w lutym bo się kontrakt skończył. A domowy rozkłada ręce i odsyła do onkologa. Przepisał tabletki przeciwbólowe. I teraz pytanie. Czy to standardowy objaw i trzeba nauczyć się z tym żyć, czy też to początek kolejnych problemów?
gilmaly, koniecznie tomograf, a najlepiej scyntygrafia kości. U mojego Taty dokładnie tak jak opisujesz objawił się przerzut do kości. Określał to w ten sam sposób: ból pośladka promieniujący do nogi i też na tyle nasilony, że musiał wspomagać się silnymi lekami przeciwbólowymi. Mam nadzieję, że się mylę, ale musisz to sprawdzić.
Pozdrawiam,
Anna
[ Dodano: 2012-11-03, 13:06 ] gilmaly, a poddałeś się operacji
gilmaly, nie dasz rady zrobić tego tomografu prywatnie Brak pieniędzy, brak miejsc - koszmar, że chorzy muszą się dodatkowo z tym zmagać.
Ale tutaj czas, czas się liczy... mam nadzieję, że w Twoim przypadku ten ból nie ma związku z chorobą onkologiczną, ale gdyby tak było, to lepiej o tym wiedzieć jak najszybciej.
Dodam, że u mojego Taty przerzut do kości pojawił się po 1,5 roku od operacji...
Pozdrawiam,
Anna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum