[gosiek_k]

Dzień dobry,
piszę w imieniu wujka - 63 lata. Opis choroby:
24.03.2017 - RTG odcinka lędźwiowego kręgosłupa: Objawem dominującym w badaniu jest nasilona osteosklerotyczna przebudowa rusztowania kostnego objętego skanowaniem (kręgi lędźwiowe, kości obręczy miednicznej) o cechach przebudowy metastatycznej (propter Ca prostata / vesicae urinarie).

5.04.2017 - wynik badania histopatologicznego:
GRUCZOŁ KROKOWY/PŁAT LEWY: Gleason score 9 (4+5) - Grade group 5. Naciek raka o największym rozmiarze do 12 mm, widoczny w trzech wałeczkach (3/5), stanowi ok. 60% zbadanego materiału tkankowego. Nie stwierdzono inwazji nowotworowej przestrzeni okołonerwowych ani cech zajęcia tkanek okołosterczowych. Składowa Gleason 5 stanowi około 10% raka widocznego w ocenionym materiale.
GRUCZOŁ KROKOWY/PŁAT PRAWY: Gleason score 9 (4+5) - Grade group 5. Naciek raka o największym wymiarze do 12 mm widoczny w pięciu wałeczkach (5/5), stanowi ok. 90% zbadanego materiału tkankowego. Widać inwazję nowotworową przestrzeni okołonerwowych. Nie stwierdzono cech zajęcia tkanek okołosterczowych. Składowa Gleason 5 stanowi około 10% raka widocznego w ocenionym materiale. Dominuje składowa Gleason 4.

22.06.2017 - morfologia: RBC - 3,2 (norma: 4,2 - 6,00); HGB - 9,9 (norma: 14-18); HCT - 30 (norma: 40-54). PSA - 163,685 (norma: 0-4). Reszta wyników w normie (podstawowa morfologia tylko była).

Na 12.07.2017 wujek ma skierowanie do poradni onkologicznej celem terapii izotopowej.

Dotąd "leczyła" go lekarz-internista. Dostał mocne przeciwbólowe. Na jednej wizycie u urologa dostał jakiś zastrzyk płatny w brzuch, który miał działać 8 tygodni (nie wiem jaki, bo wujek nie pamięta - ma się dowiedzieć). Wujek ma bóle częste i mocne - głównie w okolicy miednicy, nóg i ramion, często sika w nocy.

Wydaje mi się, że to "leczenie" i "diagnostyka" w jego stanie ciut za wolno idzie.

Proszę o poradę gdzie się zgłosić, jak postępować, na co zwrócić uwagę, jakie badania dodatkowe zrobić. Jesteśmy z Dolnego Śląska - Legnica. Nasza służba zdrowia mnie poraża, więc jestem gotowa sfinansować diagnostykę i leczenie wujka w miarę moich możliwości, ale nie znam tematu i nie wiem od czego zacząć. Proszę o pomoc i serdecznie dziękuję!

Małgorzata K.

[ Dodano: 2017-07-10, 13:36 ]
Dziś otrzymałam dodatkowe informacje - wynik PSA z 28.03.2017 r. to 480,600. Od końca maja wujek bierze APO-FLUTAM 3 x dziennie.

Pozdrawiam

[Goldfinger]

Dzień dobry,
Pani Wójek musi mieć zrobioną scyntygrafie kości i rezonans m. mniejszej i RTG kl. piersiowejcele ustalenia stopnia zaawansowania choroby. W poradni onkologicznej w Legnicy zlecą te badania. Sądząc z wyniku RTG potwierdzą się przerzuty kostne i być może odległe. Nie ma szans na radykalne wyleczenie. Jeśli Pani Wójek ma braci, synów, bratanków czy siostrzeńców to powinni robić regularnie (co roku) PSA po 45 roku życia. W ten sposób mogą wychwycić raka prostaty we wszczesnych, wyleczalnych fazach.