Jest trzon macicy i szyjka macicy. Nie ma trzonu szyjki, stąd moje pytanie.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Czy mamy koloryt skóry dalej jest żółty?, zmniejszyło się to czy narasta?
bo takie objawy jak utraty świadomości mogą być związane z niewydolnością wątroby, jeśli byłaby żółtaczka bo przerzuty na wątrobie mama niestety ma.
Cytat:
Objawy ostrej niewydolności są bardzo podobne do tych, które pojawiają się w zaawansowanym stadium przewlekłej postaci choroby, a dodatkowo pojawiają się zaburzenia świadomości, a kontakt z chorym jest niemożliwy. Objawy te pojawiają się od 4 do 26 tygodni od uszkodzenia wątroby.
Była dzisiaj Pani dr u mamy. Mama dostała morfinę do podawania w razie bólu-Pani dr założyła mamie wenflon żeby było łatwiej. Mama ma mocno opuchniętą nogę, brzuch wzdęty, są mocno widoczne żyły na brzuchu, skóra lekko żołtawa, ale Pani dr twierdziła, że i tak nic z tym w szpitalu nie zrobią nikt nie będzie tego leczył- żółtaczki Mama bardzo słaba, wcześniej siłą zaciągałam ją do toalety, a teraz juz nie ma mowy. Prawie nie je, dobrze, że choć pije. Kontakt z mamą jest momentami utrudniony, nie wie co się dzieje, mówi od rzeczy. Choć dzisiaj przy pani dr była bardzo świadoma.
Nie wiem jakie jest wasze doświadczenie, ale mnie przeraża, jak bardzo niespójnie działąja lekarze. Mama wyszła ze szpitala gdzie podawano jej chemie z hemoglobiną 7 i nikk=t nie zwrócił uwagi mamie, mnie, ze przy takich parametrach trzeba krew przetoczyć. Lekarze onkolodzy podawali chemię i tyle. Po ostatniej wizycie w szpitalu poza skierowaniem do hospicjum domowego nic nie dostałam. Plastry przeciwbólowe zapiasała nam neurolog, do której mama prywatnie chodziła.
MagdaMalinowska czy jesteście już pod opieką hospicjum domowego? Bo skierowanie już macie jak piszesz. Postaraj się jak najszybciej to załatwić. Pogotowie, szpital nie zabezpieczy mamy przeciwbólowo, a także w inne potrzebne leki. Sami możecie nie dać sobie rady.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Czekam na miejsce w hospicjum domowym, niestety mieszkam w małym miasteczku, gdzie trzeba nawet do domowego hospicjum czekać w kolejce. Tez sie tego boję, ze sama nie ogarnę tematu. Zbyt wiele rzeczy jest.
MagdaMalinowska,
Trzon rzadko daje przerzuty do mózgu. Derealizacja Mamy wynika, jak pisała powyżej marzena66, z niewydolności wątroby.
MagdaMalinowska napisał/a:
Mama ma mocno opuchniętą nogę, brzuch wzdęty, są mocno widoczne żyły na brzuchu, skóra lekko żołtawa. Mama bardzo słaba, wcześniej siłą zaciągałam ją do toalety, a teraz juz nie ma mowy. Prawie nie je, dobrze, że choć pije. Kontakt z mamą jest momentami utrudniony, nie wie co się dzieje, mówi od rzeczy.
Przykro mi, Madziu, ale to już nie potrwa długo. Jeśli jest taka możliwość - spróbujcie wynegocjować szybciej to hospicjum domowe. Jeśli nie ma - morfina podskórnie powinna Wam wystarczyć - zadbaj, żeby był odpowiedni zapas.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Bardzo dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi. Okazało się, że lekarka z przychodni, która była u mamy pracuje tez w hospicjum stacjonarnym i domowym w innym mieście. Pomogła nam na tyle, że zapisała mamie sterydy PABI-DEHAMETHASON. Dzieki nim mama od wczoraj jest znów sobą, no może nie do końca, ale nie jest juz taka nerwowa, drażliwa i nie sprawia nam przykrości, wie gdzie jest co się z nią dzieje. Lekarka twierdziła, ze sterydy "zluźnią głowę" jak to nazwała, bo mogą być juz przerzuty w głowie. Nie wiem, nie znam się na tym, ale jedno jest pewne, że pomogło. Cieszę się, wiem, że mamie nie zostało dużo czasu, ale łatwiej cieszyc się z nią każda chwilą. Opiekujemy się nią z mężem jak możemy i potrafimy. Mama nie skarży sie zbytnio na ból, ma plaster Transtec 52,5, lekarka zapisała nam dodatkowo morfinę, ale jęlśli nie ma potrzeby to nie podajemy. Mama miewa duszności, jest bardzo słaba. I o ile w poniedziałek żądała pampersów, wczoraj znowu mąż zaniósł ją do toalety i powiedziała, że pampersów nie chce. Brzuch dalej opuchnięty z widocznymi żyłami, nogi opuchnięte. Robimy zastrzyki przeciwzakrzepowe i trwamy
Okazało się, że lekarka z przychodni, która była u mamy pracuje tez w hospicjum stacjonarnym i domowym w innym mieście.
Uff to dacie sobie radę
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Kupiłam w piątek mamie toaletę przenośną, bo nie potrafiła skorzystać z pampersów. Wczoraj skorzystała tylko raz. Od piatku nic nie je, pije baardzo mało, sporadycznie, pytam ale na 10 razy możne raz się uda.
Od piatku wieczorem modli się non stop jak sie przebudzi, a tak śpi. Poznaje mnie i męża, ale tylko tyle. W nocy przebudzła sie często. Nie skarży się na ból, ma TRANSTEC. Ale co można jeszcze zrobić. Czy dogladanie leżącego to pomoc? Nie chciała juz za bardzo wziąć dzisiaj sterydów. Ma duszności.
Tak bo jesteś cały czas i czuwasz, pomagasz, jesteś na każde zawołanie i nie tylko. Pomagasz żeby mama nie cierpiała. Na pewnym etapie choroby można tylko tyle lub aż tyle zrobić.
Idzie to najprawdopodobniej do zbliżającego się końca, przykro mi.
Oczywiście. Podobnie jak doglądanie leżącego malutkiego dziecka. Jedno i drugie bez pomocy nie dałoby rady.
MagdaMalinowska napisał/a:
Nie chciała juz za bardzo wziąć dzisiaj sterydów.
Koniecznie przejść na sterydy podskórne. Skontaktuj się z lekarzem.
MagdaMalinowska napisał/a:
Ma duszności.
Może rozważyć dodanie morfiny lub w ogóle zamianę Transtecu na morfinę podskórną - skoro i tak będzie wenflon.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum