1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Reszka.78 - komentarze
Autor Wiadomość
Małgosia81 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 791
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 97 razy

 #166  Wysłany: 2012-04-15, 10:19  


Witajcie
Ach te sny, mojej ostatnio śnię się ja jak byłam mała i np. kupkę zrobiłam no i oczywiście też że to kłopot i złe badania wyjdą i czarnowidztwo. Ależ my jesteśmy zabobonnym narodem a najgorsze jest to że my młode pokolenie "zarażamy" się tymi zabobonami. Reszkuniu dobrego dzionka życzę my zaraz jedziemy do mamci na niedzielny obiadek. Buźki
_________________
[*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #167  Wysłany: 2012-04-15, 10:46  


Wiesz zabobony, zabobonami, smutno mi tylko jak widzę smutną Mamcię i się o Nią wtedy martwię.
Ale odpukać źle raczej nie jest bo przytyła kolejny kilogram, apetyt ma, tylko ta słabość do słodyczy :) W moim osobistym czarnowidztwie zastanawiam się, czy gdyby zrezygnowała ze słodyczy to by zaczęła chudnąć. Pewnie tak, pytanie tylko czy jakoś szybko. No bo wiadomo, że jak waga by zaczęła spadać mimo apetytu, to by nie było za dobrze.

Ech, tak się Mamcią przejęłam, że mnie szczęka przestała boleć. Ale i tak jutro jadę do dentysty, bo mi się chyba ósemka w końcu postanowiła wyrżnąć, a że sobie w żuchwie leży zamiast porządnie stać to pcha się prosto na kość bo boli (o ile dobrze kombinuje, że to ona jest winna) :uuu:

Smacznego Małgosiu życzę i dobrej zabawy :) Pozdrów Mamusię i ucałuj ode mnie koniecznie :)
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #168  Wysłany: 2012-04-16, 16:10  


Witam

Pogoda paskudna aż się wszystkiego odechciewa. Najchętniej bym tylko spała, ale łeb nabity i z odpoczynku nici. Od wczoraj czuje dziwny niepokój pod kątem Mamci. Już się naprawdę wyciszyłam, bo choć myślałam o Mamci, martwiłam się Jej samopoczuciem i dolegliwościami, to czułam jakiś taki wewnętrzny spokój, a od wczoraj czuje niepokój jak na samym początku choroby. Najchętniej bym nie spuszczała z Niej oka, siedziała koło Niej, przytulała się i bez mała wlazła na kolana. A najlepiej by było jakbym Mamcie zaciągnęła do lekarza, gdzie zrobiliby Jej wszystkie badania - morfologie, tomografie, kolonoskopie, gastroskopie, scyntygrafie, rezonansy itd. i żeby wyszło, że jest wszystko okej. Nie wiem co się ze mną dzieje naprawdę.

Mam nadzieję, że się ta pogoda szybko poprawi, bo choć deszcz jest bardzo potrzebny, to działa depresyjnie. Poza tym brak jest takiego ciepełka wiosennego i słoneczka. Na działkę bym pojechała popatrzeć na roślinki i posłuchać pitolących ptaszków :)

Pozdrawiam :)
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #169  Wysłany: 2012-04-16, 16:49  


Reszko rzeczywiście pada i pada, i może się odechciewać, ale ... (szukamy pozytywów ;) ), dzięki deszczowi zieleń jest soczysta i wszystko zacznie przepięknie rozkwitać.
Pogoda marna, ale udało się choć trochę uchwycić zieleń:
http://a8.sphotos.ak.fbcd...806805112_n.jpg

A tu się trochę pobawiłam:
http://a2.sphotos.ak.fbcd..._43737364_n.jpg

:)

Piosenka dla Ciebie:
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

I ... nie można tak, żeby zagłaskać kotka na śmierć ;)
_itsme_
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #170  Wysłany: 2012-04-16, 17:50  


Cześć Kochaniutka Żabeczko :cmok:

Ja wiem, że kotka nie można zagłaskać :) Po prostu nie wiem skąd mi się to tak nagle wzięło, skąd ten niepokój, tak jakby miało się coś złego stać.

Zdjęcia jak zwykle cudne :) To powalone drzewo jest fantastycznie magiczne i niesamowite po prostu, uwielbiam drzewa :mrgreen:

Co do deszczu to owszem nadaje soczystości roślinom, sama to dzisiaj Mamci powiedziałam, ale jakoś tak zmęczona jestem tą ponurością. Wolałabym nosami deszcz, a w ciągu dnia słonko :) Nie musi być upałów, tylko trochę błękitnego nieba :)

Buziaczki :tull:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #171  Wysłany: 2012-04-16, 17:58  


Reszka.78 napisał/a:
Po prostu nie wiem skąd mi się to tak nagle wzięło, skąd ten niepokój, tak jakby miało się coś złego stać.

A może Twoja wyobraźnia :tiaa:

Reszka.78 napisał/a:
Wolałabym nosami deszcz, a w ciągu dnia słonko

Ja też bym wolała, ale na to nie ma wpływu (i bardzo dobrze ;) ). Bo wtedy mogłabym robić więcej zdjęć i przede wszystkim ładniejszych zdjęć, bo chociażby błękit nieba ... ehh... ;)

:cmok:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #172  Wysłany: 2012-04-16, 18:32  


Nieeeeeeeee wyobraźnia nieeeeeeeee raczej ciśnienie, właśnie zmierzyłam i mam 142/86, więc pewnie to może być od ciśnienia, albo zwyczajne irracjonalne niepokoje :)

:cmok:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #173  Wysłany: 2012-04-16, 18:34  


Reszka.78 napisał/a:
zwyczajne irracjonalne niepokoje

Podkreślam słowo [i]irracjonalne[/i] :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #174  Wysłany: 2012-04-16, 18:52  


I ja się w pełni z tym zgadzam :cmok: Nie wiem skąd mi się to wzięło i cały czas to powtarzam :)

Pozdrawiam Cię serdecznie :cmok:
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #175  Wysłany: 2012-04-16, 18:56  


Reszka.78 napisał/a:
I ja się w pełni z tym zgadzam :cmok:

Cieszy mnie to i tak trzymamy :cmok: , a poza tym słuchaj starszych i mądrzejszych ;)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
roman1130 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 2050
Skąd: Alwernia
Pomógł: 557 razy

 #176  Wysłany: 2012-04-16, 18:56  


Witam racjonalnie :flower:
Słucham piosenki dla Ciebie Reszko, tej od Justyny...
Ode mnie http://www.youtube.com/wa...feature=related
zawsze czuję że świat jest lepszy...
Niepokoje miewam po zbyt dużej ilości kawy... może daj sobie spokój z kawą, ciśnienie wyrównasz...pozdrawiam serdecznie :flow: dla Ciebie i Mamusi
_________________
romek
 
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #177  Wysłany: 2012-04-16, 19:39  


Akurat kawy nie pijam ^^ Ale tak jak mówisz te moje niepokoje są od ciśnienia najpewniej :) Dziękuję Ci za piosenkę ^^

Serdecznie ściskam :)
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #178  Wysłany: 2012-04-27, 12:15  


Dzisiaj cudny dzień :) Aż szkoda, że aparatu nie wzięłam i nie mogłam pstrykać fotek zielonej trawie i Jamniorze obgryzającej piłkę ;P
Byłyśmy z Mamą na spacerze przymusowo w okolicach Centrum Onkologicznego na Wawelskiej (zapomniała wziąć ze sobą płytkę i opis poprzedniej tomografii jak rano była i musiała donieść) Park Skłodowskiej-Curie cudny! Spokojny, uroczy, cichy. No trochę Wawelska psuje efekt, ale to szczegół. Jamniora wylegiwała się na trawie i obgryzała nową piłkę. My na ławce ;P Mogłabym tak cały dzień, tylko Mamcia coś wyjątkowo po tej tomografii nie bardzo się czuje. Mówi, że ma wrażenie jakby miała w głowie pełno chemii i jej niedobrze. Podejrzewam, że to po tym środku dożylnym, no i nie oszukujmy się gorąco dzisiaj. Czy to może być po tym środku?

Pozdrawiam serdecznie :)
 
Małgosia81 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 791
Skąd: Świętokrzyskie
Pomogła: 97 razy

 #179  Wysłany: 2012-04-27, 20:27  


Reszkuniu, jak najbardziej mamie może być niedobrze po podaniu środka kontrastującego. Ja miałam TK z kontrastem i wlewem miednicy małej i później strasznie mi było niedobrze i miałam taką ciężką głowę, że nie wspomnę tego uczucia gorąca i żelaza w ustach.
Super że spacerowałyście, mój mały z uwagi na ospę był z moją mamcią na krótkim spacerze, a ja niestety na cmentarzu żegnałam mamę kolegi małego z przedszkola i zarazem moją dalszą sąsiadkę, którą dopadł skorupiak. Walczyła 2 lata, w środę odeszła w wieku 40 lat i dzisiaj był pogrzeb, masakra, pocieszam się tylko tym że już nie cierpi.
Ale nie będę smucić w twoim wątku i proszę o jedno nie zadręczaj się tak tymi przerzutami, bo nie tylko siebie ale i mamę możesz zdołować. Wszystko jest ok i trzeba się cieszyć tym co jest i czerpać radość z tego co mamy. Buziaki wielkie
_________________
[*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
 
Reszka.78 



Dołączyła: 29 Lis 2011
Posty: 948
Pomogła: 136 razy

 #180  Wysłany: 2012-04-27, 20:36  


Wiem kochanie, że się nakręcam, po prostu boję się tych przerzutów. Coś takiego jak ta kancerofobia, ciekawe czy jest odpowiednik przerzutofobia.

Mamcia moja Cię bardzo, bardzo całuje :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group