1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 27
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4996

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-17, 18:21   Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
Onkolog nie będzie miał nic przeciwko dublowaniu się wizyt, ja też chodzę do urologa i onkologa, teraz w październiku byłem na onkologii ,a w grudniu jadę do urologa(tam gdzie była operacja). Czasem mówię wprost, że badania się powielają, raz przekazałem kopię TK z onkologii urologowi. Tak naprawdę to wszystko o czym tu piszemy, terminy , do jakiego lekarza itp. powinno wychodzić od systemu zdrowia, a nie od pacjenta, który w tak ciężkiej diagnozie musi sam poszukiwać rozwiązań.
U mnie guza wykryto w USG wykonanym w poradnii hepatologicznej, ale mój hepatolog nie mógł skierować mnie bezpośrednio do urologa, ale musiałem wrócić do POZ i rozpocząć całą procedurę od nowa, a tyle się mówi o profilaktyce, ale to już są paradoksy naszego kraju i my tego nie zmienimy.

Przepraszam, że trochę zszedłem z tematu.
  Temat: RAK NERKI- NEFREKTOMIA
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5233

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-17, 18:03   Temat: RAK NERKI- NEFREKTOMIA
To normalne, że po rozległych zabiegach morfologia "słabnie", duża utrata krwi, także podawanie krwi w takim przypadku to nic nadzwyczajnego. U mnie hemoglobina po nefrektomii oszczędzającej spadła z 15 do 11.
  Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4996

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-15, 19:14   Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
Jestem po operacji prawie rok, do tej pory czuję lekkie zaburzenia czucia w okolicy rany, czasem czuję ból gdzieś tam głębiej, urolog powiedział, że to normalne, a bóle mogą pojawiać się jeszcze długi czas. Ja też nie czuję się zaopiekowany przez onkologa. Miałem do tej pory: rezonans diagnozujący i rtg płuc przed operacją w styczniu 2017, w kwietniu TK jamy brzusznej i płuc, w październiku usg i rtg płuc, onkolog jest mało wylewamy , powiedział tylko - im więcej czasu jest ok, tym większe mam szanse na wyleczenie , chce mnie widzieć dopiero za rok. W między czasie odwiedzam jeszcze urologa, tam tylko usg. Nie wiem, czy wytrzymam rok bez badań, spokojny jestem zaraz po, z drugiej strony wiem, że monitoring w niskim ryzyku rozsiewu (a takie podobno mam) raz w roku jest zgodny z wytycznymi.
  Temat: Jasnokomórkowy rak nerki
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6412

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-12, 01:09   Temat: Jasnokomórkowy rak nerki
Histopatolog ocenia guza makroskopowo-naocznie i mikroskopowo - pod mikroskopem.
Określa naocznie czy guz wychodzi poza nerkę, określa pod mikroskopem to samo. U mnie w opisie było, że rak nie obecny makroskopowo w tkance tłuszczowej, guz otoczony zdrową tkanką grubości 2 mm, pod mikroskopem margines zdrowej tkanki 1 mm, ważne jest ,aby guz nie naciekał torebki tłuszczowej, gdyż to zmienia stadium z 1 na 3. Czasem, kiedy marginesy w operacji oszczędzającej nerkę są dodatnie nastepuje operacją usunięcia całej nerki. U Was margines był "czysty" ,więc operacja była radykalna.
  Temat: Jasnokomórkowy rak nerki
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 6412

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-11, 02:02   Temat: Jasnokomórkowy rak nerki
Wycina się wszystko, nerka nie wisi przecież w powietrzu w jamie ciała, jest połączona z pobliskimi tkankami, wycina się ją z okalającym tłuszczem - pozostaje po niej loża, która powinna być czysta onkologicznie. Pisał chirurg amator😀
Również miałem guza T1b, złośliwość G2 - niebawem minie rok od operacji oszczędzającej nitkę. Pozdrawiam.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-06, 18:36   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Dziękuję bardzo za wsparcie i potrząśnięcie mną, co jakiś czas tego potrzebuję, wiem mam powody do radości, ale czasem strach i wątpliwości są silniejsze. Przepraszam za zawracanie głowy, wiem, że jest tu wielu bardziej potrzebujących pomocy.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-06, 17:14   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Czyli mój onkolog traktuje moje rozpoznanie za łagodnie. Wybiorę się więc do niego za pół roku. Dziękuję.
Chociaż znalazłem takie wytyczne, jeśli jestem w grupie niskiego ryzyka wznowy, bo tego też do końca nie wiem.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-06, 11:23   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
W momencie rozpoznania miałem RM - grudzień 2016 i rtg płuc, w kwietniu 2017 TK j.b. i płuc, teraz było usg j.b. i rtg płuc, lekarz wyznaczył mi wizytę dopiero za rok. Nie wiem czy to wystarczające?
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-11-05, 10:57   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Witam po dłuższej przerwie, obecnie jestem po świeżych badaniach, miałem niedawno morfologię z pełnym rozmazem, RTG płuc i USG j.b., wszystko wyszło ok. Oczywiście stres był przeogromny, jak zwykle. Mój onkolog chce mnie dopiero widzieć za rok, czy to nie za długi okres, jak zwykle mało wylewny, powiedział że mam się obserwować, co w moim nerwicowym usposobieniu nie będzie trudne. Cieszę się z wyników, jednak jest zawsze to "ale", myśl, że usg i rtg to tzw. grube badania.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-08-15, 20:11   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Tak to wszystko prawda, jeszcze raz dziękuję za słowa wsparcia.Pozdrawiam.
  Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 4996

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-08-15, 19:30   Temat: nowotwór złośliwy nerki - Carinoma clarocellulare
Witam, również jestem po wycięciu oszczędzającym guza nerki - podobna diagnoza T1b (guz jasnokomórkowy 5,4x4,4 tylko w serce) . Również po operacji na kontroli urologicznej i zamknięciu karty DILO, powiedziano mi że następna kontrola dopiero za rok, sam udałem się do onkologa (bez skierowania) który zlecił TK kl. i j.M. Wszystko wyszło ok. Na twoim miejscu poszedłbym do onkologa z wynikami, u nas w Opolu nie czeka się długo. Taka zmiana nie musi być od razu czymś złym. Najlepiej wynik TK można by porównać z RTG płuc , powinno być wykonane przed operacją. Tak w ogóle to przydałby się dokładny opis TK. Nie martw się na zapas, może to być jakaś zmiana pozapalna.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-08-15, 18:12   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Dziękuję jeszcze raz za słowa otuchy. Mam dwoje dzieci (12 i 6 lat) no i oczywiście żonę. Właściwie gdyby człowiek był samotny to strach przed przyszłością byłby mniejszy. Wiem mam dla kogo żyć i wiem ,że muszę wykorzystywać każdą chwilę, tym bardziej, że ostatnie 5 lat spędziłem na zamartwianiu się i strachem przed wyimaginowanymi chorobami (pisałem o swojej nerwicy lękowej wcześniej) Czasem myślę , że mój rak może był po to abym się opamiętał i w końcu zajął się życiem. Dziękuję bardzo marzena66, powyższy post ma chyba większą moc niż moja odbyta 2-letnia terapia psychologiczna.

"Tak często prosimy Boga, aby zmienił sytuację w której się znaleźliśmy,
A może ON postawił nas w tej sytuacji, aby ona zmieniła nas"[/b]
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-08-15, 08:58   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Dziękuję bardzo za wsparcie, mam świadomość, że na forum są osoby w trudniejszych przypadkach, myślałem również o pomocy innym, chociaż mam skłonności do zajmowania się sobą. Potrzebuję właśnie takiego potrząśnięcia, abym mógł wrócić do normalności. U mnie to wszystko dzieje się ze strachu (przeszłość nerwicowo - lękowa) co jakiś czas wpadam w taki dołek lękowy a później, aby się z niego wydostać muszę potwierdzać swoje pozytywne myśli o chorobie np. na tym forum. Dziękuję bardzo i już biorę się w garść przynajmniej na jakiś czas.
Trzeba by chyba poszukać forum psychologicznego, a nie tu zawracać ludziom głowę.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-08-14, 14:50   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Witam, od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie związane ze stopniem złośliwości "mojego" guza. Onkolog stwierdził, że jest to g2 w skali 3 stopniowej wg WHO, czyli zróżnicowanie pośrednie, jak to odnieść do skali Fuhrmana. Obecnie żyję zupełnie normalnie, lęki czasem wracają, dlatego zaglądam na forum, aby pocieszyć się pozytywnymi odpowiedziami na mój post. Dziękuję.
  Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
SŁAWEK N

Odpowiedzi: 39
Wyświetleń: 12343

PostDział: Nowotwory układu moczowo-płciowego   Wysłany: 2017-06-13, 18:43   Temat: Rak jasnokomórkowy nerki - interpretacja wyników
Dziękuję bardzo za wsparcie, antydepresanty mam już za sobą, brałem w najtrudniejszym czasie, wcześniej leczyłem się na nerwicę lekową, dwa lata terapii psychologicznej, paradoksalnie lęki przed chorobami, teraz czasem mówię sobie tak mnie los wystraszył, że jestem tak właściwie twardzielem, przewartosciowalem swoje życie, choć lęk czasem wyłazi i mnie atakuje. Pozdrawiam.
 
Strona 1 z 2
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group