Dziewczęta moje kochane czuje się spoko po chemii mam apetyt nic mi się nie dzieje, może tez dlatego że to dopiero początek, podobno kolejne się gorzej znosi, ale ja i tak obrałam sobie tą chemię jako mojego przyjaciela do walki z tym dziadostwem i mam nadzieje że jutro mój entuzjazm nie minie
odnośnie diety dziękuję za rady, będę o nich pamiętać.
Nie bardzo już wiem co mam Wam napisać bo troszkę naskrobałam w drugim wątku
moje Kochane wysyłam Wam duuużo uścisków !