heja heja już piszę
fifi007,
Ogólnie dziś to jestem bidulka :( miałam zakładany port - nie wiem albo już jestem mega wrażliwa na ból ale bardzo źle zniosłam zakładanie, sam port to rewelacja ale rana po wejściu do żyły szyjnej głównej i sam moment jej używania na bloku to dla mnie katorga hehe
Jutro chemia, w sumie średnio chce mi się jechać te 100km wolałabym poleżeć
Przytulasy wysyłam wszystkim
[ Dodano: 2016-11-15, 20:35 ]
PS. ogólnie dni mam w kratkę, nie raz strasznie boli że mam dość a są dni gdy aż chce się życie czerpać garściami...staram się mniej zamulać w domu bo gdy leżę to ogarnia mnie totalna nie moc , dobrze że mam małego szkolnika w domu to przynajmniej jest mus wstania
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-11-15, 20:42 ]
Nieustająco trzymam kciuki