Justynko nauczyłam się przez te parę miesięcy delektować każdą lepszą chwilą, jest ich jeszcze mało , ale mam nadzieję na poprawę. Pozdrawiam serdeczne i życzę miłego wieczoru i dobrej nocki.
Nasza Tarnowianka - Ela nadal w szpitalu. Stwierdzono obustronne zapalenie płuc. Po czterokrotnym pobraniu płyny jaki zbiera się jej w płucach nie stwierdzono w nim komórek nowotworowych ale jej stan nie jest zadawalający i nadal jest diagnozowana. Jutro przewożą ją do Krakowa do szpitala Jana Pawła II... Przekazuje pozdrowienia dla wszystkich Forumowiczów...
Kmis,
Ode mnie również, proszę przekaż Tarnowiance serdeczne pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.
Elu nie czytasz nas w trakcie hospitalizacji, wiedz jednak, że wszyscy jesteśmy z Tobą w tych trudnych chwilach i modlimy się w intencji Twojego wyzdrowienia...
Tak to prawda. Jesteśmy z Tobą i jesteś w mojej modlitwie.
Krzysztofie, Tobie wielkie dzięki za to co robisz dla Eli.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Wielokrotnie już napisano, że oprócz osób aktywnie wypowiadających się w danym wątku jest mnóstwo osób wspierających, odwiedzających, i głęboko przeżywających sukcesy i porażki każdego z nas, chorych.
Jest obojętne, czy jesteśmy zdrowi, czy borykamy się z problemami bezpośrednio na naszej skórze, tak czy inaczej jesteśmy dotknięci, naznaczeni przez tą dramatyczną chorobę i w związku z tym znajdujemy się w ogromnej rodzinie, gdzie nie ma miejsca na obojętność, brak zrozumienia czy empatii...
kmis757 napisał/a:
Elu nie czytasz nas w trakcie hospitalizacji, wiedz jednak, że wszyscy jesteśmy z Tobą w tych trudnych chwilach i modlimy się w intencji Twojego wyzdrowienia...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum