Empatia w Polsce Gazdo coś Ty wypił. W naszym kraju to nie przystoi niestety taka to nasza przywara. Piszę ogólnie o Nas Polakach, pewnie są jakieś wyjątki, ale w naszym kraju jak dowiadujesz się, że sąsiadka jest chora na raka to wielkie współczucia, deklaracje ( choć w głębi ducha cieszymy się, że to jej się stało a nie nam) i... dalej nic.
W Polsce wskazane jest afiszowanie się ze wszystkim na prawo i lewo. A czy tak naprawdę nie wystarczy zaduma, wspomnienie, modlitwa w zaciszu domowym za zmarłego. Czy u nas pamięć o zmarłym musi kojarzyć się za zastawieniem grobu zniczami i kwiatami czy raczej ma to na celu kolejnej pokazówki co by wszyscy widzieli jacy my jesteśmy kochającymi zmarłych. Rok temu zmarła moja mama, która była mi matką, druhem przyjacielem. Jej strata była wielkim ciosem ale ja nie biegałem w czerni, nie lamentowałem w niebo głosy, nagle nie zacząłem latać do kościoła żeby sąsiedzi mogli zobaczyć jak ja żarliwie modlę się o moją mamę. Jestem sobą a żałobę noszę w sercu, że jest mi ciężko nie muszą wiedzieć wszyscy na prawo i lewo bo tak naprawdę co to kogo obchodzi.
Więc przeżywajmy swoją żałobę w ciszy, zadumie bez zbytniego rozgłosu bo to wcale nie oznacza, że bardziej kochamy osoby zmarłe.
Teraz to pewnie sobie przechlapałem, ale musiałem to wyrzucić z siebie.
Przepraszam Cię Gazdo za chwilkę prywaty w Twoim wątku, jakby co to daj znać przeniosę go gdzie będziesz chciał.
Gazda Cześć
Jestem tutaj nowicjuszką ,troszkę czytałam Twoich postów fajnie to wsio opisujesz ,wspierasz i pomagasz chorym oraz takim jak ja nie jestem chora ale mam tate chorego ,zastanawia mnie jedno dlaczego wyczuwam u Ciebie jakieś podteksty ,robisz czasami szum ,i niepotrzebnie się stresujesz Życzę Tobie dużo zdrówka i mam nadzieje ,że nieraz będziesz mógł mi posłużyć dobrą radą .Pozdrawiam Cię ciepło z Północnej Polski
asiu77 - szum robię jeśli ktoś nie szanuje zasad panujących w wątkach merytorycznych. Kupa śmieci nie pozwala lekarzom na skonsultowanie przypadku on-line i na sprawdzenie zgodności leczenia z obowiązującymi standardami. Lekarze nie mają czasu, i nie chcą go tracić na przedzieranie się przez gąszcz bzdur. Chcą mieć wywalone na wierzch meritum. I zniechęcają się, gdyż zamieszczane są tam najczęściej sentymentalne wypowiedzi nic do tematu nie wnoszące. A miejsce na takie wypowiedzi jest w kciukach i komentarzach. Dla mnie jest akurat istotne, żeby lekarzom analizującym przypadki ułatwić pracę. Tobie jest to obojętne?
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
I po to właśnie robię szum -piekło wybrukowane jest dobrymi uczynkami - nie podejrzewam nikogo o złą wolę. Ale pchanie się ze słowami pociechy tam gdzie to jest niepotrzebne - po prostu szkodzi... A wystarczy pomyśleć, i wkleić wsparcie w odpowiednim miejscu. Wtedy osoba potrzebująca będzie czuła wsparcie, a lekarz czy inny specjalista będzie miał możliwość udzielenia realnej pomocy. Ale się rozpisałem, a przecież miałem pajacować... Kiedy asiu77 wkleisz swoje zdjęcie w bezwstydnych? Chciałbym rzucić okiem sybaryty.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum