[lucja54]

Gabi jak zdrówko napisz parę słów

[Lideczka]

Gabi jak się czujesz ? Mozesz napisać do nas kilka słów? Przytulam Cie ciepło i wracaj szybko zdrowa

[iwka3219]

Gabi jest w szpitalu i czeka na konsultacje chirurgiczna.

[asia19]

Biedna Gabi, trzymamy kciuki!

[Lideczka]

Witaj Gabi jak się czujesz? Odezwij się proszę

[ Dodano: 2011-08-11, 20:21 ]
od operacji mineło juz 1,5 m-ca a tu nadal żadnych więsci???

[iwka3219]

Lideczko,

Gabi jest obecnie w Warszawie, dzis miala operacje .

Bylam u niej w weekend, postaram sie jutro do niej zajrzec


Pozdrawiam i sciskam rowniez od Gabi

Iwona

[lucja54]

Dzięki za informacje bardzo martwi mnie Gabi nie rozumiem dlaczego od razu nie naprawiono nie szczelności może ta odległość od miejsca zabiegu .Uściskaj ją ode mnie niech Bóg pomoże w szybkim powrocie do zdrowia.

[Lideczka]

Dziękuję Iwka pozdrów ją od nas. Mam nadzieję że teraz już szybko wróci do zdrowia i oczywiście pisz co u niej

[Katarzynka36]

Gabuniu trzymaj się...

ściskam..

[lucja54]

Prosimy o informacje co u Gabi

[Lideczka]

Czy jakaś Dobra Duszyczka wie co u Gabi???

[asia19]

Gosia odpisała w swoim wątku:

gosiak_szczecin napisał/a:

Gabi jest już po operacji. Dzwoniłam do niej w poniedziałek. Już po mału zaczyna jeść choć sprawia jej to ból. Czuje się słaba i jest jej niedobrze.Chodzi na spacerki więc może po mału dojdzie do siebie. Mamy kontakt telefoniczny.

[Lideczka]

Dziękuję Pozdrów proszę Gabi i życz jej szybkiego powrotu do zdrowia

[gabi30]

Wszystkie dobre duszyczki informuję,że od wczoraj jestem w domku. Czuję się okropnie:ogromne osłabienie nie pozwalające się normalnie poruszać. Może to od niedokrwistości? Do tego bóle brzucha i biegunka Sama nie wiem. Wiem jedno,mam opis trzech TK z ostatniego miesiąca opisujące ropień wewnątrzbrzuszny oraz nieszczelność zespolenia. Po ostatniej operacji nie odnaleziono ropnia Mam dość, to nienormalne żeby na mój ból pomagała jedynie morfina,przecież takie dolegliwości mają ludzie z zaawansowaną chorobą nowotworową. U mnie na razie nic nie wskazuje na taki rozsiew. Lekarze sugerują,że gastrinoma może dawać takie bóle w jamie brzusznej, ale jak z tym żyć? I przede wszystkim czym ten ból zlikwidować? w domu nikt morfiny mi nie da, a ja od wczoraj chodzę po ścianach. Mam plasterki Transtec, ale mam po nich ogromne nudności, więc odpadają. poradźcie co mam robić?
Na razie nie mam ochoty żyć, obawiam się żeby nie popaść w jakąś depresję. Od czerwca leżałam non stop w szpitalu, boję się powrotu i ponownej operacji jaka była sugerowana.

Wynik TK z 9.08. przepisuję tylko to co nas interesuje:
W obecnym badaniu w lokalizacji pod lewą kopułą przepony między śledzioną a lewym płatem wątroby widoczny jest otorbiony zbiornik z zawartością płynowo-gazową o wym 6,5x2x2, w porównaniu z badaniem poprzednim z dnia 20.07. zmiana mniejsza o 1cm.
Poprzednio było 7,5cm

Pasaż przewodu pokarmowego RTG:
Około 20 minut po podaniu kontrastu w okolicy zespolenia jelitowo-przełykowego widoczne linijne zacienienie-podejrzenie zacieku.

Jestem podłamana zwłaszcza tym,że nie znaleziono ropnia. Czy możliwe jest ,że go nie ma? Trzy TK go pokazują a chirurdzy go nie odnajdują.

Pozdrawiam Gabi

[Lideczka]

Witaj Gabi30 jak dobrze ze jesteś z powrotem wsród nas. Proszę sie nie poddawaj sie mam ndzieje ze ból będzie się zmniejszał. To okropne że tyle wycierpiałaś. A czy choć załatali Ci to jeslio żeby nie przeciekało? Nie wiem co mogłabym Ci poradzić?? Nic poza wysłaniem pozytywnej energii i tego że będę trzymać kciuki.
Caluję Cię i ściskam nie poddawaj się proszę