Witajcie!
W poniedziałek jadę po skierowanie na badanie. To będzie PET Ga68. Na ostatniej wizycie u gastrologa ( w grudniu) dowiedziałam się,że nikt nie podejmie się operacji tej zmiany przed wykonaniem badania PET. Na moje pytanie o biopsję dowiedziałam się,że ogon trzustki jest niedostępny do biopsji. Nie znam się na tym, więc przyjęłam to za fakt. Miałam wykonane badanie EUS, ale oprócz wymienianego powiększonego węzła chłonnego napisano na wyniku,że ogon niedostępny w badaniu:-(.
Wiem tyle,że nie wiem nic.
Podczas ostatniego pobytu w szpitalu miałam endoskopowo usunięte zmiany z dwunastnicy, dwie po ok. 1cm. Żadnych złych rzeczy nie ma w wynikach histo- tylko nieswoiste zmiany zapalne. Tomografia j.b oprócz opisywanej w USG zmiany w ogonie trzustki ,w porządku.
A ja mam coraz gorsze bóle brzucha w nadbrzuszu.Promieniują do kręgosłupa i łopatek. Nie wiem już co robić. Czekam na PET z galem , może on coś wyjaśni. Na skierowaniu mam :Gastrinoma C75.9 Co oznacza to C75.9?
gabi30,
nie można zadecydować o dalszej terapii bez wyniku PET.
Trudno też w chwili obecnej cokolwiek prognozować - sposób postępowania będzie zależał od zaawansowania choroby - niestety mamy za mało danych by je ocenić.
Czekamy na wynik PET.
Proszę Cię gabi30 byś po wpisaniu tutaj (w całości i dokładnie) wyniku zawiadomiła mnie poprzez prywatną wiadomość, że go zamieściłaś.
Z góry dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Wczoraj otrzymałam kolejną dawkę analogu somatostatyny. Dziś zadzwonili do mnie z Bydgoszczy, PET mam wyznaczony na 3 marca. Czuję się potwornie zmęczona, ostatnio powiększyły mi się węzły chłonne-w pachwinach, pod pachami i nad obojczykami. Robiłam morfologię ale jest dobra, przynajmniej lekarz nic nie mówił:
Leukocyty 12,8 (N 3,8-10)
Erytrocyty 14,7 to chyba błąd (N 3,7-5,1)
Hematokryt 42 ( N 37-47)
Hemoglobina 14 ( N 12-16)
MCV 88,8 (N 80-99)
MCH 29,8 ( N 27-35)
MCHC 33,2 ( N 32-37)
Płytki 252 ( N 140-440)
Limfocyty% 48 ( N 20-45)
Neutrofile% 42 ( N 40-70)
Inne ( Eo,Bazo,Mono)% 5 ( N 6-12)
RDW-CV 11 ( N 12-15)
PDW 9 (N 9-17)
MPV 8 ( N 9-13)
P-LCR 16 ( N 13-43)
No i Gastryna ale to przy moim schorzeniu typowe 1123 pg/ml ( N 23-115)
Czy ktoś mógłby powiedzieć,czy morfologia jest dobra?
[ Dodano: 2011-02-09, 21:06 ]
Okazuje się,że szpital jednak kieruje mnie do Bydgoszczy a nie do Warszawy jak pierwotnie zakładano.
Nie wiem, czy dobrze napiszę, ale dlaczego tak długo czekasz na badanie PET (w sumie ja myślałam, że to o wyniki chodzi?)? Może warto skonsultować przypadek u innego lekarza, który przyjmuje w jakimś CO i naciskać na szybsze wykonywanie badań? A może szybciej nie można, sama już nie wiem. Mój Tato miał to badanie wykonane bardzo szybko (w kilka dni po przyjęciu).
Asiu na ten typ nowotworu nie umiera się tak szybko. Należy do grupy nowotworów neuroendokrynnych dających niezbyt przyjemne objawy. Co nie zmienia faktu,że trzeba gada się pozbyć. Stąd być może dłuższy termin oczekiwania na badanie. Poza tym, będę miała wykonany PET ze znacznikiem w postaci galu a nie z glukozą. Na gal czeka się dłużej.
Gabi, nie zrozumiałyśmy się. Być może na PET z galem czeka się dłużej, ale chodziło mi tylko o to, aby szybko zacząć leczenie i nie dawać się zwodzić odległymi terminami, słowem: nie dać uśpić swojej czujności...
Dzięki Asiu za ciepłe słowa. Niepokoją mnie te powiększone węzły, zwłaszcza na obojczykami. Wyglądają tak jakby mi ktoś koraliki wyłożył pod skórą,nie są bolesne,ale odczuwam dyskomfort przy obracaniu głowy na boki. To samo dotyczy węzłów pachowych,nie bolą ale nie mogę docisnąć rąk do ciała bo pod pachami coś przeszkadza. Nie umiem tego lepiej wytłumaczyć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum