Cholera,napisałem duży post i mi wywaliło.Nie będę drugi raz.Zaraz za parę godzin melduję się w Wieliszewie.Konsultować mnie będą w sprawie chemii.Idę spać.Dobranoc wszystkim.
gilmaly,
Ważne że się odezwałeś następnym razem po wizycie w Wieliszewie napiszesz jeszcze dłuższy post, czekamy jaka decyzja w sprawie leczenia.
Pozdrawiam
Wieliszew.Mazowieckie Centrum Onkologiczne.O 8.30 rusza autobus z Ostródy.Czerwony"Polski Bus". I tu mała dygresja.Okazuje się że można w Polsce potraktować zwykłych ludzi poważnie.Nie drogie bilety,czysto w autobusie i w jego toalecie.Bardzo grzeczna obsługa.No i same autobusy na wysokim technologicznym poziomie.Na naszych dziurawych drogach-płyną.Punktualnie po nie całych trzech godzinach jestem w Warszawie.Trochę odpoczynku,ogarnięcia się.Dzwoni taksówka że jest pod domem.Pół godziny i jestem w Wieliszewie.I znowu wrażenie poważnego traktowania.Czysto,punktualnie.To są dla mnie ważne wyznaczniki profesjonalizmu.A zatem punktualnie wylądowałem w gabinecie Pani doktor.Poprzeglądała papiery,wypytała na okoliczność i stwierdziła co następuje.To nie dosłowny cytat.Na wyleczenie nie ma opcji.Czy o tym wiem? No wiem.Radioterapia-żeby mniej bolało.To tez wiem.Chemioterapia-ubić co się da,polepszyć i przedłużyć życie.Albo i nie.Jak się uda.Jak to w tym powiedzeniu że zawsze są dwa uda-uda się albo się nie uda.I to też wiem.Konkluzja.W poniedziałek z pidżamką i szlafroczkiem stawić się w szpitalu.Z wynikami krwi też.Wystraszyli mnie trochę bo dali mi taki informator dla pacjenta z którego wynika że przed,po i w trakcie tej chemii może być strasznie dużo komplikacji.Wniosek wysnułem następujący.Jak nie umrzesz w trakcie chemii tylko zaraz po to będzie to właśnie sukces z jej zastosowania.No i tyle.Wracam dziś do swoich psiaków.I niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
Wystraszyli mnie trochę bo dali mi taki informator dla pacjenta z którego wynika że przed,po i w trakcie tej chemii może być strasznie dużo komplikacji.
Kochany przy chemii zawsze mogą być komplikacje ,ale jak sam piszesz zawsze jest jakieś ale Co nas nie zabije to nas wzmocni Więc trzymajmy się tego że ona Ci pomoże i przedłuży życie. Ja też mam leczenie paliatywne i wiem że już się nie wyleczę ,ale jak zwykle jest jakieś ale, już mi się udało z paskudą 11 lat to i następne 11 mi się uda ( może więcej taką mam nadzieję ) .
Kochanygilmaly, szable w dłoń i do walki z tą chemią niech niszczy co trzeba , musisz jeszcze dużo zrobić na tej twojej Hacjendzie więc masz cel no i oczywiście jest jeszcze najważniejsza osoba dla Ciebie Twoja Kochana Madzia
Pozdrawiam cieplutko bo u nas dzisiaj zimno i pada Trzymam kcukasy.
Pisz jak najwięcej co u Ciebie
I niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.
-nie zupełnie nasz Przyjacielu.Jest taka legenda-idzie sobie Pan Jezus z Piotrem.Droga ciężka rozmokła ,koleiny.Trafiają na przechylony wóz i woznicę klęczącego w błocie z rękami wyciągniętymi do nieba i modlącego się.Idą dalej.Znowu jest wóz i woznica w niewybredny sposób wyrażający się,ale z wysiłkiem próbujący wóz podnieść.Pan Jezus zakasał rękawy i ze św.Piotrem pomogli postawić wóz.Piotr pyta-dlaczego pierwszemu nie pomogliśmy?Pan Jezus odpowiada,bo ten drugi robił co mógł,aby sytuacji zaradzić i warto było mu pomóc.
Wniosek taki-TY Gilmaly lecz się,słuchaj lekarzy,nawet jak bedzie ciężko,a kto wie,co dalej będzie Ci pisane Pamiętaj,że my tutaj do Ciebie zaglądamy,trzymamy kciuki,przesyłamy dobre myśli,więc jak znajdziesz chwilę czasu i chęć,pisz do nas
Być albo nie być, to wielkie pytanie.
Jest li w istocie szlachetniejszą rzeczą
Znosić pociski zawistnego losu
Czy też, stawiwszy czoło morzu nędzy,
Przez opór wybrnąć z niego? - Umrzeć - zasnąć -
I na tym koniec. - Gdybyśmy wiedzieli,
Że raz zasnąwszy, zakończym na zawsze
Boleści serca i owe tysiączne
Właściwe naszej naturze wstrząśnienia,
Kres taki byłby celem na tej ziemi
Najpożądańszym. Umrzeć - zasnąć. - Zasnąć!
Może śnić? - w tym sęk cały, jakie bowiem
W tym śnie śmiertelnym marzenia przyjść mogą,
Kiedy zrzucimy z siebie więzy ciała,
To zastanawia nas: i toć to czyni
Tak długowieczną niedolę; bo któż by
Ścierpiał pogardę i zniewagi świata,
Krzywdy ciemiężcy, obelgi dumnego,
Lekceważonej miłości męczarnie,
Odwłokę prawa, butę władz i owe
Upokorzenia, które nieustannie
Cichej zasługi stają się udziałem,
Gdyby od tego kawałkiem żelaza
Mógł się zwolnić? Któż by dźwigał ciężar
Nudnego życia i pocił się pod nim,
Gdyby obawa czegoś poza grobem,
Obawa tego obcego nam kraju,
Skąd nikt nie wraca, nie wątliła woli
I nie kazała nam pędzić dni raczej
W złem już wiadomym niż uchodząc przed nim
Popadać w inne, którego nie znamy.
Tak to rozwaga czyni nas tchórzami;
Przedsiębiorczości hoża cera blednie
Pod wpływem wahań i zamiary pełne
Jędrności, zbite z wytkniętej kolei,
Tracą nazwisko czynu. - Ha! co widzę?
Piękna Ofelia! - Nimfo, w modłach swoich
Pomnij o moich grzechach.
[ Dodano: 2013-07-12, 21:48 ]
Co taka cisza?A bo nie prawda?
Niekiedy starczy przeczytać... Nie wypada nawet komentować, rozkładać na czynniki pierwsze, "przerabiać".
"Było cymbalistów wielu,
Ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu "
A to cisza... grała...
Popłuczyny z garnka po gotowanych na dżemy czarnych porzeczkach.Gorące,kwaskowate.Mniam,mniam.A w nocy podjadałem zasypane cukrem.Puki mnie nie przyłapały i pogoniły słowami:"Stary,a głupi.Żeby w nocy zakradać się do słodkiego."Dla mnie to ciężki czas.Zaraz będą wiśnie itd.A ja łasuch jestem.
Jakoś szybko rzeczy się dzieją.Dopiero chlipałem czarną porzeczkę a już chlipię drugi dzień chemię przez żyłę.Jestem w Wieliszewie w szpitalu.Inny świat nie znany mi do tej pory.Dwuosobowe pokoje,łazienka na miejscu.Gazda-te siostrzyczki........,studentki.......... A poważnie to wreszcie w moim przypadku ktoś sprawia przynajnmiej wrażenie że chce mnie leczyć.I chyba rzeczywiście chcą.Wstąpiła we mnie nadzieja.Bo były chwile że patrzyłem jak wysoko jest z balkonu.Nie mówię o chęciach,ale o stanie ducha.Zrobić tego bym nie zrobił bo jest parę osób w moim otoczeniu które na to nie zasłużyły.A pozatem wydaje mi się że przez całe życie nie byłem tchórzem więc poco to zmieniać?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum