Witaj Darku.
Ciemne smugi wzdłuż żył zdarzają się niestety, jest to jeden ze skutków ubocznych chemioterapii. Mój tato miał strasznie poplone żyły, były aż rany na zewnątrz. Stosował maści zawierające wyciąg z kasztanowca (teraz nazwy nie pamiętam). Smarował, a właściwie masował nią żyły i była poprawa, ciemny kolor nikał. Idź jak najszybciej do apteki i poproś coś na wzmocnienie żył.
Co do braku apetytu. Mój tato stosował Apetizer Senior, ale nie przynosił poprawy. Dopiero, kiedy lekarka przepisała mu, moim zdaniem bardzo dobry, lek o nazwie MEGACE, jest też MEGALIA, apetyt Tacie wrócił. Poczytaj na temat tych specyfików na apetyt (i nie tylko) i poradź się lekarza.
Życzę Tobie i Tacie wszystkiego dobrego, dużo zdrowia, pozdrawiam.
a Tato jest pod opieką poradni paliatywnej? Nie to że już czas- ale oni własnie mojej mamie dają kroplówki jak trzeba, zlecają badania, przyjeżdżają i są mega mili... polecam
Tatko nadal slabo sie czuje. Mamy ustalona wizyte w CO za tydzien. Bylem u lekarza rodzinnego i zalecil prawie codzienne wizyty pilegniarki do domu. Przepisali Megalie i wtedy apetyt tacie lekko wrocil . Mam pytanie czy Megalia nie zaszkodzi? Bo doczytalem ze moze spowodowac zator?
Od soboty tata prawie nie je i nie pije . Mysle ze zalamal sie bo zmarl wujek , czyli brat taty, ktory mial raka pluc z przezutami. Jutro pogrzeb wujka a tata jest taki slaby ze ciezko mu samemu dojsc do toalety i nie wiem co bedzie jutro. Pocieszamy go jakos wspolnie z mama i sistrami i zmuszamy do jedzenia ale mowi ze jak bedzie glodny to powie. Schudl juz z 20 kg od stycznia. Rece opadaja :(
witaj Darku,
słyszałam o różnych skutkach ubocznych stosowania megalii, ale o zatorze nie. bardziej o skutkach związanych ze złym samopoczuciem, osłabieniem itd. ale nie wiem, może ktoś miał jakieś inne doświadczenia i Ci odpowie.
Przykre, że Twój tatko nie czuje się najlepiej, to pewne psychika dokłada swoje, bo na pewno przezywa śmierc brata :(
mimo wszystko życze Twojemu tatkowi, żeby stanął na nogi psychicznie i fizycznie i mam nadzieje, że megalia pomoże w odzyskaniu apetytu.
ściskam Was mocno:*
_________________ Tatko 01.12.1952r - 06.02.2013 r. (*)
Na zawsze w moim sercu...
Chodziło o zator tętnicy płucnej. Bo u wujka ktory zmarł wystąpił zator ale on miał raka płuc i ciocia mówiła ze to moze po Megalii. Ale jezeli lekarz ją przepisał to mysle ze tato powinien ja brac , szczegolnie ze odrazu po jej spozyciu dostał lepszy apetyt i potem jak sie dowiedzial od cioci o tym zatorze to przestał brać Megalie. Ale od wczoraj kazałem mu brać, mam nadzieje ze odzyska apetyt bo wazy okolo 45 kg i jest bardzo slaby :(
Ciocia zasugerowala ale tez w google znalazlem skutki uboczne i cos tam wspominali o zatorze tetnicy plucnej.
Dzieki za pomoc . Tatko juz lyka Megalie, ale stan taty nadal slaby. Dzis nawet zaczal dziwnie mowic tak jakby tracil pamiec . Martwie sie i jestem bezradny bo chcialbym pomoc ale nie wiem jak. Pielegniarka jezdzi do taty prawie codziennie i dzis nawet mu podsuwala cos do jedzenia i zjadl. Jak mama mu podaje to zwleka i wkoncu nie zje.
Jeszcze sie nie poddajemy ale jest coraz gorzej. Mialem tyle energii jak wszystko szlo zgodnie z planem. Wstawienie stentu, pierwszw chemia , naswietlanie, druga chemia. Powinno juz byc coraz lepiej ale niestety :(
[ Dodano: 2013-05-10, 22:18 ]
Megalia zadzialala . Tatko dzis krzyknal do mamy kiedy bedzie obiad. Oby apetyt nie byl chwilowy.
[ Dodano: 2013-05-11, 16:49 ]
Czy podanie kroplowki dozylnie moze zaszkodzic oslabionemu? Chcialem zeby pielegniarka ,ktora jezdzi do taty podala kroplowke ale powiedziala ze moze zaszkodzic i przepisala do picia glukoze i chlorek sodu.
Taka kroplowke jak dostawal w szpitalu , przeciw odwodnieniu i zarazem na wzocnienie organizmu
[ Dodano: 2013-05-11, 19:12 ]
Na 14 maja mamy ustalona wizyte w CO i dlatego chce zeby tatko nabral sil bo obecnie ciesko sie mu poruszac a nawet nie wstaje z lozka. Jak sie nie poprawi to bede musial wypozyczyc gdzies wozek inwalidzki zeby swobodnievporuszac sie po CO. Albo zaniose go na recach
Witaj Darku,
pielegniarka hospicyjna posiada ogromna wiedze o chorych I jesli powiedziala, ze kroplowka moglaby tacie zaszkodzic to pewnie ma racje. Pewnie chodzi o niezbyt dobra kondyycje zyl po chemioterapii I dlatego tak powiedziala... Mysle, ze picie glukozy to nieglupi pomysl. Zawsze to jakies dodatkowe odzywienie. Spytaj lekarza o odzywki bialkowe dla kulturystow. Mozna je dosypywac do pokarmow np jogurtow albo spozywac w postaci plynnej. To suplement ktory bardzo dobrze I szybko jest przyswaja9y przez organizm no I ma wplyw na przyrost masy...
pozdrawiam Was goraco. Alice
_________________ Tatko 01.12.1952r - 06.02.2013 r. (*)
Na zawsze w moim sercu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum