[ Dodano: 2012-06-08, 09:52 ]
Facet chodzi po swoim balkonie z papierosem w ręce, nagle zobaczył ślimaka na poręczy...
Długo się nie zastanawiał co zrobić - pstryk!!! Ślimak spadł na goły beton z 3piętra.
- aż tu nagle, miesiąc później..... puk puk,puk puk.
Facet otwiera drzwi, patrzy pod nogi a tam ślimak łypie na niego oczyskami i mówi - Eee co to miało być to przed chwilą???
Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka? Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki
------------------------------------
Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło.
— Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka.
— Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia — widzę —
gotuje jajko.
Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
— Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia widzę —
pierze majtki.
Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
— Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego
dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic
nie widzę. Czwartego dnia - zaczynam widzieć na prawe oko.
_________________
Pewnego pięknego poranka pewien szczęśliwy posiadacz willi z ogródkiem z przerażeniem stwierdził ze na jego jabłoni siedzi niedźwiedź.
Złapał książkę telefoniczną i dzwoni do wyspecjalizowanej agencji.
Po godzinie przyjeżdża facet ze spluwa, kilkoma innymi gadżetami i wilczurem Bobikiem który tylko jedno umiał...
Idą razem pod jabłoń... Gościu z agencji daje mu spluwę, kajdany i mówi.
- Ja wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie Bobik go za jądra pan go szybko zwiąże i po sprawie.
- No dobrze - mówi facet trochę niepewnie, ale po co mi ta spluwa..
- Oj mówię panu... wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jądra.
- Ale po co mi ten karabin - pyta zniecierpliwiony facet.
- Bo jakbym wszedł na drzewo i niedźwiedź pierwszy mnie palnął to musisz pan zastrzelić Bobika.
Spójrzmy na ciąg cyfr: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7. Gdzie ukryła się ósemka? Na pierwszy rzut oka w podanym ciągu ósemki nie ma. A kiedy przyjrzymy się uważnie jeszcze raz: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
cyfry osiem nadal nie dostrzeżemy. Ciekawostką jest, że sztuczka ta udaje się tylko wtedy, kiedy w ciągu cyfr nie ma ósemki
jestem rozłożona łopatki
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mi zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to: - Zawsze, k***a, pada, jak pranie zrobię...
Spotykają się trzy rozwódki: Amerykanka, Rosjanka (jeszcze z ZSRR) i Polka
i wspominają swoje rozwody.
Amerykanka mówi:"
- Mój Johnny - jak mnie zdradził - niczego się nie spodziewał. Udawałam, że o niczym nie wiem, ale wynajęłam prywatnego detektywa. Detektyw zrobił mu mnóstwo zdjęć, ja te zdjęcia wzięłam na uroczystość jego urodzin i wręczyłam mu je jako prezent przed wszystkimi członkami klubu golfowego. Musiał w dowód przeprosin przepisać na mnie udziały w fabryce konserw, akcje z pól naftowych i naszą posiadłość
w Nebrasce.
Jak mnie drugi raz zdradził, to znów wynajęłam prywatnego detektywa, ten narobił zdjęć, ja te zdjęcia wzięłam i zaniosłam na zebranie zarządu jego spółki. To go wykopali z zarządu. Na przeprosiny musiał przepisać na mnie naszą posiadłość, kolekcje klejnotów rodzinnych, stadninę koni i resztę akcji.
A jak mnie trzeci raz zdradził, to się rozwiodłam, bo to przecież wstyd z takim gołodupcem żyć.
Na to mówi Rosjanka:
- Witja - jak mnie pierwszy raz zdradził, to wzięłam starą Soczkinę, ta go spiła, przesłuchała, o wszystkim mi powiedziała. No to poszłam do jego brygadzisty
i poskarżyłam mu się. Wytknęli go palcami na zebraniu aktywu robotniczego, zmusili do samokrytyki i publicznego przyrzeczenia poprawy. Jak mnie drugi raz zdradził, to napisałam skargę na okręgowy zjazd partii - to go wyrzucili z partii. A jak mnie kolejny raz zdradził, to się musiałam rozwieść, bo to wstyd z bezpartyjnym żyć.
Na to Polka:
- Jak mnie mój Franek pierwszy raz zdradził, to ja go dwa razy.
Jak mnie drugi raz zdradził, to ja go cztery razy. Ale jak mnie trzeci raz zdradził, to musiałam się rozwieść, bo przez tego palanta przecież kurwą bym została.....
[ Dodano: 2012-06-14, 13:58 ]
Żona do Męża
- Co Ty sobie myślisz, ja tez chcę mieć jakieś kieszonkowe!
W związku z tym od dzisiaj za seks w pościeli płacisz mi 100 zł a na dywanie 30 zł.
Na to mąż:
- A żeby Cię babo szlak jasny strzelił...- po czym wyszedł
z domu.
W celibacie wytrzymał tydzień, po tym czasie przychodzi
w milczeniu do żony kładzie stówkę na stół i patrzy na nią.
Żona bez słowa zaczyna się rozbierać i kieruje się w stronę
pościeli.
Mąż widząc to odpowiada szybko:
- Nie, nie, nie kochana, nie myśl sobie.... trzy razy na dywanie
i dycha z powrotem !
[ Dodano: 2012-06-14, 13:59 ]
W barze toczy się rozmowa o brzydkich połowicach. Pewien mężczyzna podnosi głowę znad kufla i mówi:
- Moja żona jest tak brzydka, że jak ostatnio postawiłem ją w sadzie zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie...
- A moja ma wymiary 90/60/80... - mówi inny.
- Super - klaszczą panowie. - To prawie idealne!
- Taaa... - wzdycha facet. - A druga noga jest taka sama...
[ Dodano: 2012-06-14, 14:00 ]
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy,
a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha.
- Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni.
- Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru.
- Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę.
babciu, widziałaś moje tabletki? były oznaczone symbolem LSD.
- pierdzielić tabletki - krzyczy babcia - widziałeś tego smoka w kuchni ?
----------
Jasiu i Małgosia przez las i Jasiu mówi:
- Małgosiu, dam Ci Snickersa za pocałunek
- No dobrze.
Sytuacja powtarza się kilka razy. Doszli do końca lasu i Małgosia mówi:
- Jasiu, zanim Ty mnie przelecisz, to ja cukrzycy dostanę.
--------------
Niedźwiedź się chwali :
- Jak ja ryknę to las cichnie
Na to lew:
- Jak ja ryknę to dżungla milknie
A kurczak się odzywa
- Phi .. też mi, jak ja kichnę to cały świat w gacie wali...
----------------------
O łosiach słów parę...
Jak się nazywa łoś morski?
- Łośmiornica.
A łoś wodny śródlądowy?
- Łosioś.
Jak się nazywa środkowa część łosia?
- Łośrodek
8 Łosi?
- Łosiem
Głupi Łoś?
- Łosioł
Jasny Łoś?
- Łoświecony
Zły Łoś?
- złość
Łoś Ryba (zjedzona)?
- Łości
Ulubiona zakąska łosi?
- Łośtrygi
Łoś wiszący na ścianie?
- Łościenny.
Samica Łosia?
- Łośka.
Łoś wysmarowany klejem?
- Łoślepiający
Łoś kochanki?
- Łośnieżony
Łoś po sterydach?
- Łosiłek
I na deser:
Gdzie zamieszkują łosie?
- Na łosiedlach!
[ Dodano: 2012-06-15, 10:50 ]
Kazik od zawsze robił to co lubił: całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od
razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego
w biały szlafrok.
- Co Ty do k...y nędzy robisz w moim łóżku?... I kim do cholery jesteś?- zapytał facet.
- To nie jest Twoja sypialnia.
- Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie - dodał.
- Że co??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to
jeszcze za młody!
- Chcę natychmiast wrócić na ziemię!
- To nie takie proste - odpowiedział święty. Możesz wrócić jako kura albo
jako pies. Wybór należy do Ciebie.
Kazio pomyślał przez chwilę i doszedł do wniosku, że bycie psem jest
stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące.
Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.
- Chcę powrócić jako kura - odpowiedział.
W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej
kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł
do niego kogut.
- Hej! To pewnie Ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr - powiedział
kogut.
- Jak Ci się podoba bycie kurą?
- No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje.
- Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko - powiedział kogut.
- Jak mam to zrobić?
- Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz.
Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle hop i jajko było
już na ziemi.
- Łoł to było zajebiste - powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i
wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk
swojej żony:
- Kazik co Ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!
Blondynka startuje w teleturnieju.
Prowadzący zadaje pytanie:
- Myli się tylko raz.
Blondynka myśli, myśli ... i odpowiada:
- Brudasy
=======================================
W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Niestety chłopak zaczął odmawiać. Klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika. Przychodzi i mówi:
- Panie kierowniku, jakiś palant chce kupić pół główki sałaty.
W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, więc szybko dodaje:
- A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!
Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy i mówi:
- Chłopcze, mogłeś mieć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś się opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie. Skąd pochodzisz, chłopcze?
- Z Nowego Targu, proszę pana
- A dlaczego stamtąd wyjechałeś?
- Wie pan, to miasto bez przyszłości, same dziwki i hokeiści.
- Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!
- Taaaak? A na jakiej gra pozycji?
=========================================
I mój ulubiony na dzisiaj:
Tata rekin uczy synka rekinka polować na ludzi.
-Syneczku, podpływasz do człowieka, powolutku, muśniesz go leciutko płetwą po brzuszku odpłyniesz i zrobisz kółeczko. Podpłyniesz ponownie do niego trącisz go lekko noskiem w nóżkę i znowu zatoczysz kółeczko. Następnie możesz brać się już do niego bez obaw.
Synek na to
-Tatusiu, a nie można go od razu zeżreć tylko tak się cackać?
-Oj syneczku, popełnił byś wielki błąd. Byś z gó*nem zjadł.
_________________ "Pomyśl Choć Przez Chwilę, Podaruj Uśmiech Swój
Tym, Których Napotkałeś Na Jawie I Wśród Snów..."
jak powstają dzieci: instrukcja:)
Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
... - Niestety, było już za późno żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno ściagnać plik?" już na poczatku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy".
_________________ Tatulek [*] 12-12-2011 godz 7:50 .Spoczywaj w Pokoju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum