Dzień dobry Justyno!
No nie wiem czy powinienem tu pisac o krewetkach ale co tam może mi wybaczysz to
Krewetki duszone w maśle to chyba najprostrza potrawa świata - kupujemy mrożone już obrane krewetki (najlepiej, żeby były takie co mają mało wody, a nie taką skorupę) i lekko je rozmrażamy. Później bierzemy kilka porządnych łyżek masła i część roztapiamy a resztę ułożymy na dnie naczynia. Do roztopionego masła dodajemy kilka łyżeczek papryki, kilka ząbków czosnku i koperek. Na dnie naczynia żaroodpornego ukladamy plasterki masła i krewetki a następnie polewamy masełkiem z przyprawami. Wsadzamy do piekarnika i pieczemyw około 200 stopniach przez 20-30 minut. A jak smakują? Same w sobie krewetki nie mają smaku ale z masełkiem, czosnkiem i papryką są świetne. Pieczenie powoduje, że są lekko kruche a nie rozgotowane i robi się pyszniutki sosik, w którym później moczymy bagietkę (czyli tzw. zagrychę do krewetek). Jeśli chodzi o sam smak to są lekko slodkie i troszkę ostre (ja mieszam słodką i ostrą paprykę) a koper i czosnek daja aromat. Polecam z białym winem (my mieliśmy bez wina). Ale sie rozpisalem, przepraszam, ale ja strasznie lubię gotować. Wspomne tylko, że był jeszcze kurczak (elementy) z grilla.
A i bym zapomniał, że na dobry początek tygodnia proponuję myśl zasłyszaną przeze mnie ostatnio:"Enjoy life. This is not a dress rehearsal" (Korzystaj z życia. To nie próba kostiumowa.)
Milego dnia Justyno i miłego dnia dla Twoich sympatycznych gości
I znaleziona dziś mądrość:
"Doszłam do przekonania, że każdy z nas ma osobiste powołanie, które jest tak unikalne jak odcisk palca, i że najlepszym sposobem na sukces jest odkrycie, co kochasz, a następnie znalezienie sposobu, aby ofiarować to innym w formie usługi, ciężko pracując i pozwalając energii wszechświata prowadzić nas." - Oprah Winfrey
To tak w ramach czynnika S(ensu) z czynnika MRS. Poczucie sensu motywuje do życia, do działania.
Justyna widzę, że opis smaku krewetek nie przypadł Ci do gustu - no lepiej mi idzie gotowanie niż pisanie.
Ty wiesz co ja jutro będę strasznie mocno trzymał nie?
This is my message to you (to jest moja wiadomość do Ciebie) - tak śpiewa ten jeden Pan w piosence http://www.youtube.com/watch?v=RY_NQZyBc3g
(skup się na słowach) Don't worry about a thing; cause' every little thing is gonna be alright (Nie martw się o nic; bo z każdą nawet malutką rzeczą będzie wszystko w porządku)
Mam dużo pracy ale wpadnę jeszcze później wieczorem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum