Dziś Twoje święto, Twe imieniny, niech je uświetnią słodkie maliny, niech zaczarują każdą godzinę, w bajkę zamienią najmniejszą chwilę. Niech wymalują uśmiech na twarzy, niech Ci spełni o czym zamarzysz. Niech złota rybka spełni życzenia, Tego Ci życzę w święto imienia!
Romanie, ja przez ponad 3,5 roku nie pracowałam zawodowo. Mam nadzieję, że moja sprawność intelektualna nie spadła, i nie zbłaźnię się zbytnio.
I bardzo dziękuję za życzenia
Reszko.78, bardzo dziękuję za śliczne życzenia. Malinkowo i bajkowo Cię całuję
sonia21 napisał/a:
Justyś sory , że w Twoim wątku ale Jadwigo gdzie mamy składać Tobie życzenia ???
Soniu, nie masz za co sorować
Czkaweczko, serdecznościowe całuski
Rano dzisiejsza pogoda nie zapowiadała pogodnego dnia, ale po południu nie padało i nawet słonko przyświecało. Spacer bardzo udany.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
You are always a valuable, worthwhile human being, not because anybody says so, not because you’re successful, not because you make a lot of money, but because you decide to believe it and for no other reason. - Wayne Dyer
(Zawsze jesteś wartościowy/wartościowa, nie dlatego, że ktoś tak powiedział, nie dlatego, że odniosłeś sukces, nie dlatego, że masz dużo pieniędzy, ale dlatego, że Ty decydujesz, że w to wierzysz, a nie z jakiekolwiek innego powodu)
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
JustynaS1975,
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
Sama mialam stwierdzoną białaczkę,jestem po przeszczepie od dawcy niespokrewnionego,po trzech latach od przeszczepu miałam wznowę,byłam 2 lata na chemii podtrzymującej,właśnie ją zakończyłam w marcu.
Justynko wkrótce będzie rok jak nie siedziałem za kierownicą samochodu ciężarowego... nie wiem jak czułbym się gdybym musiał w tej chwili ruszyć w trasę, myślę że czułbym się niezbyt zabawnie.
Rozumiem Twoje obawy, myślę że intelektualnie jesteś w świetnej kondycji, na pewno nic nie straciłaś w trakcie choroby, a wiele zyskałaś, a biurowa rutyna... za 2 tygodnie będziesz śmiała się z dzisiejszych obaw, przyzwyczaisz się do "starych-nowych" rytuałów, znajomych, zwyczajów, obowiązków...
Będziesz znów czuła się jak kaczka w wodzie.
Życzę Ci...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum