Dzień dobry Justynko
Porządki od poniedziałku???
W poniedziałek trzeba leniuchować stopniowo należy przyzwyczajać się do pracy w nowym tygodniu
Miłego dnia,nie przepracuj się zanadto.
Agamaz, dzień dobry
Tak jakoś teraz się złożyło, że poniedziałki to u mnie dzień ogarniania mieszkania
Tobie też życzę miłego dnia.
Jeszcze mam jedno zadanie, kupić chrześniakowi prezent na urodziny
[ Dodano: 2012-07-02, 22:22 ]
Prezent dla chrześniaka zakupiony
lipiec
życie jest takie słodkie
jeśli zamienisz je w bajkę
spróbuj ją sobie opowiedzieć
przetrzyj oczy
kropla to woda
podmuch to wiatr
iskra to ogień
piasek to ziemia
tylko dotyk jest tajemnicą
dotykasz spojrzeniem
to najdłuższa historia
ile spostrzeżesz
tyle zdobędziesz
Dziś trochę o tym pozytywnym myśleniu, dlatego, że już kilka razy o nim pisałam, i akurat tak się składa, że jest taki cykl wpisów na blogu Iwony Majewskiej-Opiełki
A wspominam o tym, aby napisać, że pozytywne myślenie to nie jest myślenie życzeniowe, tzn. to nie jest: "ja leżę nic nie robię, myślę, że będzie dobrze i stanie się cud" - w pozytywnym myśleniu raczej nie chodzi o taką magię.
To nie jest taki hurraoptymizm czy naiwny optymizm, to na pewno nie jest brak życiowego realizmu.
Zacytuję fragment komentarza:
"(...)wiara, że (...) będzie dobrze. Jeżeli coś idzie nie po naszej myśli, jeżeli los nas w przykry sposób doświadcza, to wierzymy, że to ma jakiś cel. Ma nas czegoś nauczyć, coś musimy zmienić."
Ale przy tym również działamy. To raczej brak czarnowidztwa i utyskiwania.
Żeby za bardzo się nie powtarzać, polecam przeczytać komentarze pod wpisem:
http://www.majewska-opielka.pl/pozytywne-myslenie/
Twoja odpowiedź, na podpuszczanie jest rewelacyjna, dokładnie w moim stylu
Samokrytycznie powiem, że cieszę, się że udaje się czasami zrealizować założenia teoretycznych rozważań w praktyce...
Niekiedy zastanawiam się dlaczego, ci którzy tak rewelacyjnie dużo wiedzą o teorii tak mało stosują jej w praktycznych rozwiązaniach... a może lepiej jest pozwolić naturze działać w swoim tempie, zgodnie z okolicznościami i wymogami sytuacji bez oglądania się czy jest to zgodne z założonym planem?
Zawsze zadawałem sobie jedno pytanie, dlaczego to właśnie mnie musi wydarzyć się cud?
I nie traktowałem tego pytania jako wyraz mojego sceptycyzmu... było to realne ocenianie swoich priorytetów i możliwości...
Niekiedy zastanawiam się dlaczego, ci którzy tak rewelacyjnie dużo wiedzą o teorii tak mało stosują jej w praktycznych rozwiązaniach...
Dość alergicznie reaguję na: 'ja na Twoim miejscu ... "
A propos tego, znaleziony dzisiaj cytat:
"Nigdy nie przyjmuj rad od osób, które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć." - Bodo Schafer
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Cześć Soju Bardzo mnie miło, że u mnie gościsz . W ogóle bardzo fajnie, że znów jesteś na forum. Ostatnio nie było Cię wcale lub trochę mniej, co (co najmniej trochę) martwiło.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Cześć Asiu
Ja już po kolacji, ale dla Ciebie specjalnie przygotuję jakiś wieczorny posiłek. Co podać?
Skończyłam prasować. Stałam nad żelazkiem ze 2 godz.
Czy Wy też tak macie? Ciągle prasowanie, ? Pranie i prasownie? To się nie kończy
Przepraszam, że tak marudzę, ale ... ostatnio mam wrażenie, że ciągle nad żelazkiem , a nienawidzę tego , wrrr ...
Soju te temperatury, i zdrowego zdrowo osłabiają. Nic dziwnego, że masz mało sił. I oczywiście poza tym musisz dbać o siebie i się oszczędzać. A maleństwo niech rośnie zdrowo i niech miewa się zdrowo. Oboje miewajcie się zdrowo
Dzień dobry Agnieszko :) Witam Cię serdecznie , ale nie cieplutko, bo duchota ...
Siostro!!! TLEN !!!
[ Dodano: 2012-07-04, 10:41 ]
"Jesteśmy kształtowani przez nasze myśli. Jesteśmy tym, czym one są. Gdy umysł jest niezmącony, przychodzi szczęście i podąża za nami jak cień." - Siddhartha Gautama
[ Dodano: 2012-07-04, 12:09 ]
Kiedyś czytałam blog Maggie. Ona bardzo rzadko pisze. Przez pewien czas tam nie zaglądałam. Dziś znów tam zajrzałam, tylko dlatego, że dziś czytałam blog Romka, na którym jest link do bloga Maggie.
Wspominam o tym, dlatego, że jest dziś tam Wyliczanka
Na stu ludzi
wiedzących wszystko lepiej
- pięćdziesięciu dwóch;
niepewnych każdego kroku
- prawie cała reszta;
gotowych pomóc,
o ile nie potrwa to długo
- aż czterdziestu dziewięciu;
dobrych zawsze,
bo nie potrafią inaczej
- czterech, no może pięciu;
skłonnych do podziwu bez zawiści
- osiemnastu;
żyjących w stałej trwodze
przed kimś albo czymś
- siedemdziesięciu siedmiu;
uzdolnionych do szczęścia
- dwudziestu kilku najwyżej;
niegroźnych pojedynczo,
dziczejących w tłumie
- ponad połowa na pewno;
okrutnych,
kiedy zmuszą ich okoliczności
- tego lepiej nie wiedzieć
nawet w przybliżeniu;
mądrych po szkodzie
- niewielu więcej
niż mądrych przed szkodą;
niczego nie biorących z życia oprócz rzeczy
- czterdziestu,
chociaż chciałabym się mylić;
skulonych, obolałych
i bez latarki w ciemności
- osiemdziesięciu trzech
prędzej czy później;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum