Dzień dobry
Ewo:)
Dzień dobry
Honorato i bardzo dziękuję
Dzień dobry wszystkim
Zaczynam świętowanie, zaraz kawka
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/488244_478074765539146_249819165_n.jpg
Na niedzielny ranek zapraszam do lektury
Opinie dzieci na temat miłości
Co ludzie robią na randkach?
- "Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę." (Michał, lat 9)
Dlaczego miłość przytrafia się właśnie tym dwóm określonym osobom? - "Nikt nie wie tego na pewno, ale słyszałem, że to ma coś wspólnego z tym, jak pachniesz. To dlatego perfumy i dezodoranty są popularne." (Janek, lat 9)
Do czego podobna jest miłość?
"To jest jak lawina, kiedy musisz uciekać, by ratować swe życie." (Marcin, lat 9)
Jaką rolę w miłości odgrywa wygląd?
"Jeśli chcesz być kochany przez kogoś, kto nie jest z twojej rodziny, to bycie pięknym nie jest takie trudne." (Asia, lat 8)
"To nie zawsze jest kwestia wyglądu. Spójrz na mnie, jestem przystojny jak nikt, a jeszcze nie znalazłem nikogo, kto chciałby się ze mną ożenić." (Michał, lat 7)
- "Piękno jest powierzchowne i krótkotrwałe. Dlatego lepiej być bogatym, bo majątek trwa dłużej." (Małgosia, lat 9)
Sekretne opinie na temat miłości
- "Ja jestem za miłością, dopóki nie przytrafia się ona kiedy w telewizji są kreskówki." (Anita, lat 6)
- "Miłość znajdzie cię nawet wtedy, kiedy próbujesz się przed nią schować. Ja próbuję się przed nią ukryć odkąd skończyłem 5 lat, ale dziewczyny nie przestają mnie podrywać." (Robert, lat 8)
Konieczne uzdolnienia do stworzenia udanego związku
- "Jedno z was musi umieć wypisać czek, dlatego, że kiedy bardzo się kochacie, to musicie płacić duże rachunki." (Ewa, lat 8)
Co myślą ludzie, kiedy mówią "kocham cię"?
- "Taka osoba myśli: 'No, ja naprawdę go kocham. Ale mam nadzieję, że przynajmniej raz dziennie bierze prysznic'." (Ewelina, lat 9)
Jak sprawić, by miłość przetrwała?
- "Większość czasu spędzaj na kochaniu, zamiast na pracy." (Tomek, lat 7)
- "Dobrze się całuj. Dzięki temu może twoja żona zapomni, że nigdy nie wynosisz śmieci." (Patryk, lat 8)
https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/526413_349798838431732_1563801613_n.jpg
(tekst i zdjęcie ze ściany FB Rzeki życia)
Romanie, wracając do cytatu: Jeśli mogę powiedzieć komuś 'kocham cię', muszę być w stanie powiedzieć 'kocham wszystko w tobie, kocham świat poprzez ciebie, kocham w tobie również samego siebie' - Federico Moccia. Wszystkie słowa, które do mnie kierujesz, te, w którym jest kreślony mój obraz, to już powoli jestem na dobrej drodze, by powiedzieć: koffam Cię.
Gdy czytam Twoje komentarze o mnie, to nie tylko rosnę, ale i zaczynam unosić się kilka centymetrów nad ziemią.
Czyli ogólnie jeszcze raz bardzo bardzo Ci dziękuję za te słowa. Słowami potrafisz zdziałać cuda
... i ... mów do mnie tak jeszcze
[ Dodano: 2012-08-05, 11:34 ]
Muzyka na niedzielę
http://www.youtube.com/wa...&feature=fvwrel
A teraz 'poważniej'. Odniosę się trochę do tematu, który zaczął na nowo Roman o przekazie w mediach na tematy 'onkologiczne'.
Kilka filmów o onkologicznych było, a główny przekaz płynący z tego jest mniej więcej wg takiego scenariusza:
- diagnoza - załamanie, ale walczy, walczy, wierzy, wierzy, wychodzi z choroby i jest świetnie - the end (oczywiście happy end), Ci co wyszli z choroby onkologicznej mówią, oni przez cały czas wierzyli, mocno wierzyli (oczywiście w wyzdrowienie) itp.
U mnie leczenie zakończyło się rok temu, leczyłam się przez 3 lata, na razie trudno mnie mówić o wyleczeniu, tzn. mam całkowitą remisję od roku
Ale wracając do tematu, na pytanie dlaczego ja 'wyzdrowiałam' (z zastrzeżeniem powyżej) nie potrafię odpowiedzieć, że cały czas wierzyłam w wyzdrowienie:
Po pierwsze: przez 3 lata leczenia miałam załamanie, trwało ok. 1 m-ca - także już w tym punkcie upada: "trzeba cały czas wierzyć"
Po drugie i to już wg mnie jest ważniejsze: to nie jest tak, że nie wierzyłam, że się wyleczę. Poddawałam się leczeniu, póki co dla mnie najważniejsze było to, że jeszcze jest dla mnie leczenie. Ale moją główną (przewodnią) myślą, było cieszenie się, że jeszcze żyję. Oczywiście chciałam być już zdrowa, i myślałam jak to fajnie jest być zdrowym. Ale żyłam głównie tym co mam. Żyłam z dnia na dzień, dniem dzisiejszym. Cieszyłam się, że otwieram oczy i mogę widzieć słonko, i mogę witać nowy dzień. Cieszyłam się tym, że przedłużam sobie życie, nawet jeśli to życie jest w chorobie.
Nie żyłam tym, jak to będzie fajnie po chorobie, ale głównie tym co teraz mam. Także teza "o tym, że trzeba cały wierzyłam w wyzdrowienie" upada, bo to nie była moja główna myśl.
Jeśli ktoś mnie zapyta, jak to mnie się udało: to nie wiem. Na pewno nie odpowiem, że cały czas wierzyłam w wyzdrowienie. Poddawałam się leczeniu, oczywiście mając nadzieję, że doprowadzi do czegoś dobrego, nawet jeśli to będzie na chwilę. Ale głównie myślałam o teraz, a jeśli chodzi o przyszłość to taką na tydzień, czy na dwa naprzód czy coś w tym stylu.
W czasie chorowania przez jakieś dwa dni zastanawiałam się "dlaczego ja (zachorowałam)" i ... no a właściwie 'dlaczego nie' i że głupich pytań się nie zadaje. Nie zadaje się pytań, na które nie znajdę odpowiedzi.
Teraz przez już dłuższy czas zastanawiałam się "dlaczego ja ('wyzdrowiałam'), i ... a 'dlaczego by nie'
i głupich pytań się nie zadaje. Nie zadaje się pytań, na które nie znajdę odpowiedzi.
Czy w życiu jest jak w filmie The Happy End ?
, no trudno tak powiedzieć wg bajki filmowej. Bo życie trwa dalej. Po 'wyzdrowieniu' to nie jest kraina wiecznej szczęśliwości, nie wszystko i nie zawsze jest fajnie, miło, wspaniale itp. Wzloty i upadnie, smutki i radości, czasami trudno, brutalnie itp. Ale ... życie jest czymś najlepszym co mnie się przytrafiło. I nadal (pomimo wszystko) będę afirmować każdy dzień życia.
[ Dodano: 2012-08-05, 11:58 ]
I jeszcze wierszyk znaleziony na FB:
Gratuluję Ci!
Że żyjesz
Oddychasz
Uśmiechasz się
Myślisz
A czasami nawet złościsz
Bóg tchnął w Ciebie
Iskrę życia
Twoje serce zostało utkane
pod sercem Matki
Urosłeś
Zmężniałeś
Idziesz szlakiem własnej
Drogi życia
Własnych wyborów
Własnych pomyłek
Własnego trudu
Radością życia
Dziel się z innymi
Chroń życie
Bezbronne
Otocz troską
I dziękuj
Dar Życia
Jest wielki
I wspaniały
Raduj się!
Życie jest piękne!
Ewa H. Kowalewska
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
) i popijam zieloną herbatę (uwielbiam taki zestaw czekolada+zielona herbata). Z rana się pomądrzyłam, przeczytałam o smuteczkach Ani i nie wiem co mam Jej napisać, żeby się tak nie smuciła 
