Oj dziś było ciekawie, bo o mięsku, wierszach i takich innych.
Niestety sprawy stały się o tyle poważne, że drugi Majkelowy wątek został przeniesiony tu
http://www.forum-onkologi...1,75.htm#106002
Co oznacza początek represji i to nawet nie ze strony, której się najbardziej obawiałem (na ten temat czytaj w represjonowanym wątku ). Widać ze strony nieznanej jeszcze przeze mnie części Szefostwa zostanie zadany ostateczny cios Teraz już nie mogę być niczego pewien, nic nie jest takie jak dawniej, chyba to jakaś zasadzka na Majkela (ale mnie paranoja wzięła ja niemogę )
Co do mojego małego szczęścia dziś to byłem w takim sztywniackim kościele na mszy i zapowiadało się jak zawsze, jak to w kościołach amerykańskich - takie show. Jednak na koniec jak było najbardziej podniośle to kobieta z chóru śpiewała pieśń której refren składał się z dwukrotnego powtórzenia jednego krótkiego zdania. Jedna mała dziewczynka bardzo zechciała tez śpiewać ale zapamiętała tylko to zdanie i za każdym razem jak nadchodził refren to 'śpiewała' całą sobą. Nikomu nie udało się chyba zachowac powagi i dziecko zebrało ogromne owacje na koniec, pyszna sprawa
Tak sobie pomyślałem, że o to własnie w życiu chodzi - nieważne czy robimy coś najlepiej na świecie, ważne, że wkładamy w to serce, wtedy daje to i nam i innym radość
Z rzeczy nieważnych to dokonałem gdzieśtam forumowego ekshibicjonizmu i jest gdzieśtam moje zdjęcie i kilka słów na mój temat
Założyłem wątek dla bezsennych, pogadałem trochę z dziewczynami ale najważniejsze to zapraszam bardzo serdecznie tu
http://www.forum-onkologi...5195.htm#105998
Mam jeszcze do Was jedną prośbę, czy moglibyście włączyć to sobie od rana, tak naprawdę głośno
A wiecie co mnie dzis spotkalo ? Az sama nie moge uwierzyc
Pomimo okropnego dnia , strasznie wymeczajacego ( nawet do toalety nie mialam za bardzo kiedy wyjsc, tylko trzeba bylo czatowac przy biurku co wiecej, moj szef powiedzial, ze bardzo slabo wygladam ) spotkalo mnie male szczescie, zupelnie niespodziewanie ..
Podchodzi do mnie jedna z naszych pracownic ( gosc z NY ) , zaczyna mnie sciskac i wrecza mi jakis pakunek - i mowi , Iwona to za Twoja troske i serce, ze jak sie zle czulam to ze mna pojechalas do lekarza, do szpitala i na badania i martwilas sie jak sie czuje w weekend - i dostalam od niej Ipada .. no nie moge , az nie wierze ze ona to w ogole pamietala, bo to bylo dawanooo dawnoo temu ..
No i ot takie moje male szczescie dzis- i wcale nie o prezent chodzi ( bo mi strasznie glupio bylo ) ale o to, ze ona to pamietala !!! Niezwykle i takie mile
Tak, ostatnio też mnie coś podobnego spotkało. Dziewczyny papuziary jak dowiedziały się,że choruję sprawiły mi prezent. Bardzo schudłam i strasznie marzłam, dziewczyny kupiły mi leciutką puchową kurtkę The North Face. Któregoś dnia do domu przyszła paczka,otworzyłam a tu niespodzianka z życzeniami tylko ciepłych dni.
Aż się poryczałam wtedy. A kurteczka rzeczywiście niesamowicie ciepła.
No Iwonka, widzisz nie tylko my Cie tak bardzo lubimy, to powszechne
Mnie niestety niekt takich pięknych prezentów nie robi ale co tam ja nie lubię dostawać prezentów, ja lubię dawać dawać dawać
Najgorsze są moje urodziny, bo każdy mi dae prezent a ja nie mogę nic oddać.
Z radości jakie mnie spotkały to jeszcze mnie nie wywalili z forum
No i spędziłem wczorajszy wieczór w przemiłym towarzystwie - Iwka, Berta, Gabi i Evita no bardzo bardzo Wam dziękuję
Reszta wieczorem późnym będzie bo mnie z pracy wywalą, a wtedy to szczęście nie będzie
Gratuluje To jest dopiero super szczescie, jak cos ze zdrowkiem sie ruszy . Fajnie tekla, super I usciski dla Tatki
majkelek napisał/a:
nawet polska służba zdrowia czasem coś dobrego zmaluje
a wiesz Majkelek , ze potrafi ja mam takich Kochanych lekarzy prowadzacych , no niebo mi uchylaja, by mi bylo dobrze ( bez skojarzen, o dziwo ) I tu sie Wam przyznam, wiecie ze jeden z nich mnie prosil na randke :P hehhe :P
Sa lekarze, kotrzy sa z tzw. powolania i szanuja pacjenta, walcza o niego , sa tacy z poczuciem humoru , jak np jeden z moich lekarzy prowadzacych
Ja jak to ja, zawsze musze cos palnac.. no wiec moj Kochany Dochtore robi mi usg , a ja do niego Panie Doktorze ,bo ja mam taki problem , ja sobie meza nie moge znalezc i pan taki dobry i pomocny, Pomoze Pan ?
A on do mnie ... a jakiego Pani chce, takiego na NFZ ? To dam skierowanie do Ciechocinka.. nie ma sprawy :P
Iwonka, ja sbie tak jajca robiłem, ja wiem, że są suuperaśni lekarze i się o tym zdążyłem przekonać wiele razy i jestem im bardzo wdzięczni z wszystko co dla mnie zrobili a musili trochę się narobić już od urodzenia bo taki trochę popsuty byłem zreszta nadal jestem ale w innym sensie
Ale powiem Ci, że tu lakarza popieram taki mąż z Ciechocinka to w sam raz dla Ciebie
Już widzę Iwonkę, królową dancingów w Ciechocinku a Wy
(coś mnie mówi, że dziś to mi się od Iwonki dostanie )
Dobra to jeszcze cos Wam opowiem... Byscie mogli sie ze mnie posmiac
Mialam powazny wypadek samochodowy, ale ja jak to ja.. zosia samosia, sama musialam wyjsc z samochodu i oczywiscie musialam sie klocic z ratownikiem z karetki . Bylam jednyna poszkodowana, bo na mnie poszlo cale uderzenie.
Najpierw, ze co on w ogole ode mnie chce, bo ja to mam tylko luk brwiowy przeciety ( okazlo sie ze mam szklo w oku wbite i do tego odlamki szkla powibijane w policzek . No ale oni chcieli mnie do karetki i byla dyskusja, ze ja sobie sama ten luk brwiowy zabandazuje i ze maja zajac sie moja Mama.
No ale jak mnie przekonali, ze to jednak ja potrzbuje pomocy to byl cyrk, ze ja nie pojade nigdzie, poki Tata nie przyjedzie lub policja, bo mi samochod ukradna :P ( samochod byl caly rozwalony i nadawal sie tylko do kasacji ) . Jak policja przyjechala to do Pana policjanta, by mi tylko samochod pilnowal :P
Jak mnie ju ulozyli w karetce .. i tu uwaga.. Wstalam i powaznym glosem do ratownika .. Prosze Pana ja musze wyjsc , bo ja zostawilam kiebase na tylnim siedzieniu :P
I zerwalam sie do drzwi :P
majkelek napisał/a:
Już widzę Iwonkę, królową dancingów w Ciechocinku a Wy
No baaa a co Ty zes myslal , ja scian podpierac nie zamierzam :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
to i ja ... dobranoc wszystkim 
i to nawet nie ze strony, której się najbardziej obawiałem (na ten temat czytaj w represjonowanym wątku 
). Widać ze strony nieznanej jeszcze przeze mnie części Szefostwa zostanie zadany ostateczny cios 
Teraz już nie mogę być niczego pewien, nic nie jest takie jak dawniej, chyba to jakaś zasadzka na Majkela (ale mnie paranoja wzięła ja niemogę 
)
ale najważniejsze to zapraszam bardzo serdecznie tu
![[manga]](images/smiles/manga_usmiech.gif "[manga]")
ale co tam ja nie lubię dostawać prezentów, ja lubię dawać dawać dawać 
