Czy lekarz w poradni pulmunologicznej może wystawić skierowanie na TK?
Oczywiście, że może.
skowronka napisał/a:
czy jest jakaś norma, np do iluś dni po...?
nie ma znaczenia po ilu dniach po chemii jest wykonywane TK. Między TK powinna być 3 miesięczna przerwa, jednak jeżeli jest wskazanie do TK, to można je wykonać przed upływem 3 miesięcy.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Mama zaczęłą dziś trzeci cykl chemii. Czuje się bardzo dobrze...
Wczoraj miała robione rtg klatki piersiowej, a dziś lekarz prowadząca powiedziała mi,że gdyby nie wiadomo było na co mama choruje to zdjęcie można by opisać: płuca bez zmian. Powiedziała,że mama leczy się sama,że ma świetny nastrój, bardzo dobrze znosi chemię i oby tak dalej...
Mama ma zaplanowanych 6 cykli, czy musi przyjąć wszystkie?
Mama ma zaplanowanych 6 cykli, czy musi przyjąć wszystkie?
Jeżeli stan zdrowia będzie pozwalał na wzięcie 6 cykli, to dobrze aby wzieła. Najwazniejsze jest, aby otrzymała 4 cykle PE, nie jest udowodnione medycznie, że dwa następne cokolwiek zmienią, ale też nie jest udowodnione, że dadzą większą regresje.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Mama już po trzeciej chemii, 17 idzie już na czwartą..
Wypis ze szpitala: Prawie całkowita regresja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mama czuje się natyle dobrze,że cały czas pracuje.
Od kilku dni skarży się na ból prawej piersi... i tu moje pytanie...
Czy w piersi(po tej samej stronie był guz) może dziać się już coś złego skoro mamy w tej chwili regresję?
skowronka, tylko pogratulować, oby tak dalej. Bardzo się ciesze.
Jeszcze 3 chemioterapie przed Wami, skoro jest potwierdzone, że zmiany się cofaja to znaczy, że chemia działa i nic sie więcej nie dzieje.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Witam po chwili nieobecności..
Mama w poniedziałek idzie już na ostatnią chemię. Po ostatniej na wypisie: całkowita regresja!!
Od kilku dni mama czuje się słabo, przedwczoraj nawet lekko gorączkowała, a dziś przyznała mi się do lekkich zawrotów głowy.
MAma do tej pory nie była poddana żadnym badaniom głowy,wiem z forum,że chemia działa nie tylko na guza pierwotnego, ale również na przerzuty.Czy te zawroty mogą oznaczac coś złego?
Skoro do tej pory nie było TK głowy, a teraz pojawiają się niepokojące objawy (zawroty), to na pewno warto poprosić o to TK. Zwłaszcza, że obecnie i w postaci ED DRP stosuje się profilaktyczne naświetlania głowy, ale aby móc o tym zdecydować na pewno na ten moment potrzeba jest informacja, czy w mózgu nie ma niczego niepokojącego.
Skoro mama w poniedziałek ma chemię, to zapytajcie lekarza prowadzącego o to TK.
Skowronko koniecznie proś o TK główki tak jak napisała absenteeism, teraz powinne być bez wzgledu na to, czy coś w główce się dzieje czy nie, profilaktyczne naświetlania OUN.
DRP bardzo czesto daje przerzuty właśnie do głowy.
Gratuluje całkowitej remisji.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Dziękuję za porady. Spodziewam się "schodów" z TK, bo tak oszczędzają w tym szpitalu,że szkoda gadać.Do tej pory wszystkie TK załatwialiśmy sami..
CZy standardowa jest również ilośc naświetlań? Jak to wygląda, ile powinno ich być, czy to są jakieś cykle tak jak przy chemii?
Witam po nieobecnośći...W czwartek 3 marca mama przyjęła ostatnią chemię.
Pola płucne bez zmian
Wynik tk głowy jest również ok. Mam kilka pytań....
Pisałam już kiedyś,że mama leży na oddziale pulmunologicznym , w szpitalu bezpośredniego kontaktu z onkologiem nie ma, a pani doktor która ją prowadzi wszystko podobno z nim konsultuje. Przy odbiorze wypisu zapytałam czy to koniec leczenia czy może będą jeszcze jakieś naświetlania.Musiałaby to skonsultować z onkologiem, ale najpierw trzeba zrobić rezonans kręgosłupa, bo przerzuty do kręgosłupa ne były potwierdzone na 100%(wyniki przytaczałam)
W ręku mam już skierowanie na rezonans kregosłupa i na TK klatki piersiowej. I tu mam pytania...
Które badanie powinnam zrobić pierwsze, czy mam się łudzić że w kręgosłupie to nie były zmiany meta i będzie można mamę naświetlać? Co powinniśmy teraz robić?
[ Dodano: 2011-03-14, 20:51 ]
Zrobilśmy dziś TK , opis może będę miała już jutro.Rezonans mam nadzieję zrobić w sobotę.
Mama dziś była trochę słaba i pojechałyśmy zbadać krew, ma niską hemoglobinę tylko 8. Poleciałam od razu do lekarki z wynikiem, a ta zaleciła iść do szpitala rejonowego na oddział wewnętrzny na przetoczenie krwi. czy naprawdę samemu nie można podreperować tej hemoglobiny?
Rozpoznanie: rak niedrobnokomórkowy prawego płuca.stan po Chth
problem kliniczny: przedoperacyjna ocena rozległości npl
opis badania
Twarzoczaszka: prawidłowy obraz PET
Szyja i klatka piersiowa: w segmencie 4 płuca prawego zmiana drobnoguzkowa o wymiarze poprzecznym 14 x 9mm wykazująca wzmożony metabolizm glukozy (SUV max 2,9) - przesunięcie wynika z ruchomości oddechowej.
W pozostałych narządach i tkankach szyi i klatki piersiowej obraz PET prawidłowy
W jamie brzusznej i miednicy : prawidłowy obraz PET
Układ kostny: prawidłowy obraz PET
Wnioski: badanie PET potwierdza rozrostowy charakter zmiany guzkowej w prawym płucu.W pozostałych narządach i tkankach nie stwierdzono zaburzeń metabolizmu glukozy, które mogłyby sugerować proces npl.
Dodam,że po ostatnim TK, robionym w marcu guz miał wymiary 1,0 x 0,5cm.
Guz zatem już się powiększa.
Nie daje mi spokoju rozpoznanie, czy mogła zajść aż taka pomyłka? Mama ma przecież drobnego...
Co oznacza przedoperacyjna ocena rozległości npl?
Dotąd nie było mowy o żadnej operacji!!!!!!!!!!!! Co dalej pomóżcie proszę?
Rozpoznanie: rak niedrobnokomórkowy prawego płuca.stan po Chth
problem kliniczny: przedoperacyjna ocena rozległości npl
To oczywiście jest pomyłka. Z całą pewnością.
Mnie niepokoi coś innego:
skowronka napisał/a:
Przy odbiorze wypisu zapytałam czy to koniec leczenia czy może będą jeszcze jakieś naświetlania.Musiałaby to skonsultować z onkologiem, ale najpierw trzeba zrobić rezonans kręgosłupa, bo przerzuty do kręgosłupa ne były potwierdzone na 100%
Brak pewności co do kwestii przerzutu nie powinno być podstawą do zdecydowania o leczeniu paliatywnym (a tak pierwotnie zdecydowano - wdrażając jedynie leczenie CHTH).
Aktualny wynik PET nie potwierdza istnienia zmiany w kręgosłupie (ale i nie przesądza, że jej nie było przed chemioterapią).
Macie już aktualny wynik MRI?
DSS, dziękuję zainteresowanie.
W tej chwili nie mam u siebie tego wyniku,ale on nie potwierdził przerzutu do kręgosłupa.
przytaczam wynik rtg z 5.04:
Na wykonanych zdj.patologicznej przebudowy struktury kostnej w kręgach piersiowych nie stwierdza się.
Trzony kręgowe prawidłowej wysokości.Na ich krawędziiach od Th6 do Th12 widoczne sązmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze w postaci osteofitów.
Przestrzene m-k w granicach normy.
Niewielkie zmiany zwyrodnieniowe w stawach żebrowo-poprzecznych.
Hipoplazja żeber XII-tych po obu stronach. Na tle żebra XII po stronie prawej intensywny cień-deformacja po przebytym złamaniu? rzutujący się zwapniały węzeł chłonny?
Nie opisywałam wszystkiego co działo się po skończonej chemii..Ze szpitala nie dostaliśmy żadnych skierowań,zaleceń itp..Dzięki temu co czytam na forum wiedziałam,że trzeba zrobić MRi kręgosłupa..Po wykonanym badaniu, załatwiliśmy skierowanie do DCO.
W tej chwli mama jest po 5 naświetlaniaich głowy, w sobotę idzie na kolejne 5.
Wczoraj miała wykonywane jakieś badanie,nie wiem dokładne jakie, bo nie było mnie z mamą,ale miała podawany kontrast, jest porysowana i była kłuta w te miiejsca.
Pani doktor prowadząca powiedziała,że po tym badaniu będzie wiadomo ile zalecą naświetlań płuc..
co to oznacza dla mamy? czy to dla nas jakieś światełko, głupio to zabrzmi, ale czy to wydłuży mamie życie? dodam tylko ,że mama czuje się bardzo dobrze!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum