chca zrobic 3 miesiace przerwy i po tym okresie rozpoczac naswietlania
Czego?
Jaką dawką?
jesaj napisał/a:
Jakiej firmy sa slabsze plastry?
To nie kwestia firmy ani "siły działania" plastrów, tylko substancji w nich zawartej i osobniczej reakcji pacjenta na dany lek. Nie wiemy, jakich mama używała wcześniej i w jakiej dawce, więc ciężko odpowiedzieć nam na Twoje pytania.
Okazało się, że lekarz prowadzący zdecydował jednak iż po trzech miesiącach przerwy która właśnie trwa, Mamie otrzyma chemioterapię 2 rzutu. Co do szczegółów na ten moment za dużo nie wiemy, lekarz wymieniał nazwy leków lecz powiedział również iż na tym etapie nie określi dokładnie co i jakie ilości itd.
Po 3 miesiącach tomograf i wtedy patrząc na to co się dzieje, lub nie dzieje podejmie dalsze działania i wybory.
Czy to słuszne?
Czy lepiej byłoby wcześniej wdrożyć następna chemię?
Witaj dzieki za odpowiedz . Mama jest slabsza, mowi ze szybciej sie meczy wtedy gdy sie forsuje . Trzyma wage, mysle ze w miare jest ok.Mama ogolnie jest taka osoba ze malo sama z siebie mowi, trzeba z niej pewne informacje wyciagac. Staram sie to wszystko mniej wiecej monitorowac na tyle ile moge.
Czy taka przerwa w chemii to dobre rozwiazanie ?
Tydzień temu Mama podłapała katar kaszel itp. Objawy te na ten moment już zmalały, lecz Mama skarży się na lekką duszność. Kiedy szybciej idzie lub coś robi ciężko jej się oddycha.
Byliśmy dziś u lekarza rodzinnego który stwierdził iż nie ma zapalenia płuc nie ma wody w płucach, ma lekko zaczerwienione gardło. Co się okazało Mama miała w trakcie badania nadciśnienie ok 180/96 i lekarz powiedział, że może to być przez te ciśnienie.
Otrzymała leki na nadciśnienie i antybiotyk na 7 dni.
Co w takim wypadku robić, czy to postępująca choroba czy też może tak być od podwyższonego ciśnienia?
Czy iść do innego lekarza Onkologa prowadzącego, Mama ma jeszcze niecały miesiąc przerwy od chemii, jakoś 10 lutego ma mieć tomografię, przed wprowadzeniem chemioterapii 2 rzutu.
Rozmawialem z onkologiem powiedzial mi zw nie ma powodu przyspieszac tomigrafie.Poinformowal aby przejsc antybiotykoterapie i w wyznaczonym terminie zrobic tomograf i wtedy podejmie on decyzje co dalej. Mama przed 2 laty miala nadcisnienie i brala na to leki lecz w trakcie leczenia raka odstawila leki na cisnienie przedwczoraj sie o tym dowiedzialem .
Mama przed 2 laty miala nadcisnienie i brala na to leki lecz w trakcie leczenia raka odstawila leki na cisnienie przedwczoraj sie o tym dowiedzialem .
Nadcisnienie leczy się zawsze .Unormowanie się cisnienia po lekach nie znaczy że problem zniknał. Odstawienie leków samemu skutkuje jak u Twojej mamy szybkim powrotem nadcisnienia. Czesto wartosci sa wyższe niż były na początku leczenia. Trzeba czasu i sporej ilości lekow żeby na nowo wrociło ono do normy.
Wytłumacz mamie ze leków samemu nigdy się nie odstawia.
Myslę że jednak cisnienie mogło spowodować i trudności z oddychaniem i duszność.
Wypytaj dokładnie czy mama innych lekow tez przypadkiem nie dawkuje po swojemu. Na pewno w ten sposob sobie nie pomoże ale przysporzy dodatkowych kłopotów .
pozdrawiam
_________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Witajcie, mama od 3 tygodni gorzej widzi na prawe oko , bylismy u okulisty i powiedzial ze wszystko od strony okulistycznej jest ok. Czy powinnismy wykonac rezonans glowy ? Mama po wycieczce do okulisty skarzy sie na mocny bol ktory schodzi od lewego biodra do kolana tak jakby bolala ja kosc musi chodzic o lasce tak ja boli kiedy chodzi co to moze byc ? Co powinnismy zrobic wspomne tylko ze Mama miala miesiac temu naswietlanie kregoslupa piersiowego- przerzut. Teraz miala miec chemie 2 rzutu ale prawie nie moze chodzic i w sumie nie wiemy co robic.
jesaj,
dawno nie pisałeś, co wynika z badań robionych w ostatnich 3 miesiącach - pomijając badanie u okulisty?
Niestety, bardzo prawdopodobne jest, że przyczyną dolegliwości jest postępujący proces nowotworowy. Myślę, że biorąc pod uwagę dolegliwości, które opisujesz od dłuższego czasu, powinniście znaleźć się pod opieką hospicjum domowego - łatwiej będzie ulżyć mamie, uzyskać fachową poradę.
Z chospicjum juz korzystamy lecz panie ktore przyjezdzaja raczej ograniczaja sie do pomocy w kwestii bolu, nie podpowiadaja co robic czy powinienem zalatwic np scyntografie ?
[ Dodano: 2014-04-28, 21:44 ]
Nie mam przy sobie wynikow tomografu ale wynika z niego ze jest progresja wszystko co wczesniej w czasie chemi sie zmniejszylo wrocilo mniej wiecej do wymiarow poczatkowych. Dodatkowo pojawil sie rak w kregoslupie i Mama miala 5 dni naswietlan. Kazali odczekac miesiac i niby 2 chemia ale nie wiem czy Mama da rade(((
[ Dodano: 2014-04-28, 21:45 ]
Przepraszam za bledy i brak polskich liter pisze z telefonu .
Myślę, że konieczna jest konsultacja z onkologiem. Może uda Ci się zadzwonić lub spotkać się z nim bez fatygowania mamy, skoro ma trudności w poruszaniu się. Lekarz zdecyduje, czy należy wykonać scyntygrafię, czy badanie obrazowe głowy. Czy dobrze rozumiem, że leczenie przeciwbólowe nie wystarcza przy obecnych dolegliwościach mamy? Jeśli tak, koniecznie i jak najszybciej poproście lekarza z hispicjum o zmodyfikowanie postępowania p/bólowego. Mama nie może cierpieć. Pozdrawiam.
Wczoraj Mamę zawieźliśmy do szpitala, pielęgniarka ta która przyjeżdża do domu powiedziała, że ze względu na taki ból kości udowej podejrzewa patologiczne złamanie. Po rentgenie okazało się, że nie widać destrukcji w kości udowej. I wypisano Mamę do domu.
Lekarz zasugerował kontrolę u neurologa podejrzewając kręgosłup.
Moje pytanie:
Czy jeśli Mama i tak miała mieć TK klatki piersiowej i teraz doszły problemy z noga i okiem jest możliwe wykonanie np. rezonansu całego ciała? Czy jest to raczej nie możliwe i każde z badań trzeba wykonać z osobna?
Pytam ze względu na stan Mamy- ciężko jej się chodzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum