Witam Was wszystkich. Moja Mama jest po radioterapii, wypadlo jej sporo włosków i przerzedzily się. Chciałam zapytać, czy ktoś sie orientuje jakich kosmetyków do wlosow warto użyć aby przyspieszyć regenerację i porost włosków?
Dziękuję
[ Komentarz dodany przez Moderatora: missy: 2016-05-16, 20:09 ] Wątki scalone. Waszą historię choroby i leczenia opisuj, proszę, w tym wątku.
U nas zaczęło się od utraty sił, mama niknęła w oczach, przestała chodzić bo nie była w stanie ustać na własnych nogach.
Z tygodnia na tydzień było mamy coraz mniej.
Jadla coraz mniej , piła też coraz mniej, pierwsza oznaką odchodzenia były obrzęki rąk i nóg.
Kończyny bardzo puchły, potem mama zaczęła podsypiać, coraz bardziej i bardziej...
Traciliśmy z nią kontakt, jednak w chwilach przebudzenia była bardzo logiczna.
W ostatniej dobie wpadła w śpiączkę, dostała bardzo wysokiej temperatury,
wtedy nie bylo już możliwości podawania leków.
Raczysko zaatakował mózg.
Jedzenie miksowaliśmy, picie podawaliśmy przez słomkę.
[ Dodano: 2016-06-06, 00:40 ]
U was macie szansę bo jest radioterapia, więc nosek do góry bedzie dobrze, musi być
_________________ Już razem: 30.05.2016, 07.11.2018.
Zawsze ze mną !
Witam Was wszystkich. Potrzebuję porady, moja Mama z przerzutami do mózgu,przez rok praktycznie byla we w miare dobrej formie. Do czasu... od 2tygodniu zaczęła być mało logiczną, potem okazało się ze musi mieć cewnik bo nogi odmawiają posłuszeństwa, tydzień temu zamowilismy lozko takie profesjonalne i niestety leży. Od kilku dni cały czas śpi, ma trudności z polykaniem leków, nie ma apetytu. Mamy problem z wyproznieniem bo albo jest biegunka albo kilka dni przerwa...
Proszę, napiszcie czy to oznacza że zbliża się najgorsze?co działo się w przypadku Waszych bliskich?coś może nagle się stać,? Jestem przerażona...
mimo wszystko dziękuję za szybką odpowiedź. Czy coś może może w takim stanie stać się nagle? Tak,byliśmy w poradni hospicyjnej a teraz należymy do HD. Czy to może już krótko potrwać?
Może...
Nie powiem Ci co się dokładnie może wydarzyć. Mama może coraz dłużej i głębiej spać, przestać jeść, różne funkcje będą wygasać powoli albo nastąpi nagłe zatrzymanie krążenia - wszystko zależy od tego co się dzieje w organizmie, również na poziomie komórkowym, jak bardzo rozregulowane są wszelkie procesy biochemiczne.
Tylko, że to nie ma obecnie znaczenia, nikt nie będzie badał i sprawdzał co, gdzie i jak.
Bądźcie razem, spokojnie, cierpliwie...
Myślę ciepło.
Nie wmuszajcie już jedzenia, jak mama śpi to lepiej dla Niej przynajmniej nie czuje bólu, nie czuje lęku i strachu. Nie wiem czy mama pije, jeśli nie to nawilżajcie Jej wodą usta. Jeśli jesteście pod opieką HD porozmawiajcie o zmianie leków skoro mama ma kłopot z połykaniem, może czas przejść na podawanie podskórne.
Niestety jak napisała missy, zbliża się raczej ostatni etap mamy.
Dziś znów zmiana, Mama śpi cały dzień jesli się przebudzi to mówi coś mało logicznego. Pije, rurka ale pije. Jutro ma byc lekarz z hd to może coś powie. Nie myślałam że jak ruszy to tak bardzo szybko. Nie wiem co w nocy czy czuwać cały czas czy możemy zasnąć... tata w nocy śpi przy Mamie ale boję się ze cos przeoczy
Nikt z nas nie wie ile to potrwa, może parę dni, może tydzień/dwa, wiemy tylko, że stan mamy jest ciężki.
Mama mówi nielogicznie bo ma przerzuty do mózgu, więc tak może być, jak również zachowanie może być bardzo różne, dlatego jak mama dużo śpi to najlepsza opcja.
Śpijcie jak możecie, jakby coś się działo usłyszycie a jak mama będzie chciała odejść bez Was obok to odejdzie.
Ja z doswiadczenia napisze ze wyglada to na ostatnia prosta, obym sie mylil, u nas od takiego stanu minelo 2 doby.
Dzwon po HD musza wyciszyc, uspokojic, jezeli to jeszcze nie ten czas to wzmocnia zapobiegajac cierpieniu
Nie wiem czy to regula, u nas z buzi pokazal sie specyficzny zapach.
Czaszka zaczela jakby sie wypaczac, wygladalo to jakby SP. Tesc mial kisc winogron pod czaszka
Obserwujcie i jeszcze raz obserwujcie, zglaszajcie wszystko HD.
Pozdrawiam
_________________ NDRP, Tesc walczyl 4 miesiace i 1 dzien. Na zawsze w naszych sercach.
Paulina12,
Pacjent w tym ostatnim stadium zazwyczaj przestaje jeść i pić, przestaje mówić, nogi, ręce stają się zimniejsze, zaczynają sinieć, robią się takie wyostrzone rysy twarzy, bardziej uwidacznia się nos, oddech staje się cięższy, trudniejszy, czasami charczący. To takie ogólne objawy odchodzenia.
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Wiedziałam, ze to nastąpi, mimo to, jest okropnie i boję się, ze coś przeocze a chcemy być przy Mamie w tej ostatniej drodze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum