Odpowiedź na pytanie dlaczego miałam jod leczniczy mieści się w Twoim temacie, wpis od Richelieu (post 56), zalecenia 2013, leczenie jodem promieniotwórczym.
Polecam także blog Pablo. Kompendium wiedzy na temat raka tarczycy Rak tarczycy
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
Karolinax ja już to kiedyś czytałam, póki co - to mnie nie dotyczy. Skoro mogłaś dojeżdżać z domu na tzw. trzydniówkę to i ja tak będę mieć zapewne, a jak będę musiała mieć podany jod leczniczy to wtedy zacznę się tym bardziej interesować. Też miałaś tak że pierwszego dnia robili badania? (krew, usg szyi, jod na końcu), następnego dnia znowu przyjeżdżasz o wyznaczonej godz. i robią scyntygrafię szyi? Trzeciego dnia mam mieć scyntygrafię całego ciała i wyniki badań. Też tak miałaś?
no właśnie ja też się tego boję ale jakoś dam radę. jak długo trwa badanie scyntygrafem? normalnie w ubraniu się kładziesz na ten stół? jak to jest? o której godzinie musiałaś być na drugi dzień? i rozumiem że najpierw trzeba iść na rejestrację ogólną, a potem na Zakład Medycyny Nuklerarnej? Opisz jak możesz jak to wszystko mniej więcej wygląda, proszę lubię wiedzieć co mnie czeka, tym bardziej że ja się w tym budynku gubię, gdyby nie mąż to błądziłabym tam chyba do dziś jakoś nie mam rozpoznania w terenie będę Ci bardzo wdzięczna za opis jak wygląda ta trzydniówka.
Scyntygrafia tarczycy trwa 5 - 10 min., scyntygrafia całego ciała trwa 15 min. Podczas scyntygrafii można być w ubraniu. Nie można mieć przy sobie metali. Podczas scyntygrafii tarczycy kładziesz się na stole. Nad szyją masz gammakamerę, która sprawdza wychwyt jodu. Podczas scyntygrafii całego ciała też kładziesz się na stole ( to jest już wielka maszyna). Podczas badania gammakamera przesuwa się powolutku tuż nad ciałem i sprawdza wychwyt. Na którą godzinę będziesz musiała się stawić na te badania, tego się dowiesz później. Co do rejestracji musisz w pierwszym dniu się tam wstawić, w następnych dniach już nie trzeba. Są dwie rejestracje, pierwsza główna, druga przy Zakładzie Medycyny Nuklerarnej. W drugiej rejestracji leżą wszystkie skierowania na badania (USG, na jod diagnostyczny). Później musisz iść pod gabinet endokrynologiczny na badania krwi ( nie zapomnij zabrać z domu skierowań na badania krwi od lekarki z CO), później idziesz na USG, podanie jodu i do domu. Dalej to już chyba wiesz.
[ Dodano: 2014-06-03, 22:41 ]
Dodam jeszcze. W pierwszym dniu przed podaniem jodu robisz test ciążowy. Nie można być w ciąży.
_________________ Czy to nie smutne, że większość ludzi musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?
Jostein Gaarder
opisałaś, ze byłaś w COI Warszawa w poradni endokrynologiczne.
Ja również chciałabym sie wybrać do poradni w COI .
Czy mogłabyś napisać , co trzeba zrobić,(rejestracja itp, telefony), aby sprawnie dostać sie do poradni.
Mam wynik histopatologiczny (opisałam wszystko w swoim wątku), i chciałabym być również pod kontrolą dużej jednostki specjalistycznej.
Ja skierowanie do CO dostałam od lekarza który mnie operował, do poradni endokrynologicznej. Jeśli nie jesteś pacjentem CO jeszcze to najpierw musisz mieć założony swój PID pacjenta, więc najpierw musisz wejść wejściem E, na wprost jest rejestracja dla osób które idą tam pierwszy raz. Tam nadadzą Ci PID (taka mała książeczka) i z tym musisz na każdą wizytę w CO się zgłaszać. Bez tego ani rusz. I tak : we wtorki od godz. 10:00 chyba do 12:00 przyjmuje na oddziale zakłądu medycyny nuklearnej pani endokrynolog która przyjmuje pacjentów pierwszorazowych i nie tylko. Na wizycie endo prosiła mnie o swoje szkiełka (wynik histo) ale ich nie mam i nie mam możliwości zabrania bo badane były w Gdańsku mówiła że chcą zbadać je po swojemu. I tam wyznaczyła mi termin na jod diagnostyczny, choć uważa że mało prawdopodobne że coś mam ale można to sprawdzić, nic nie zaszkodzi. Zadzwoń sobie na nr. (22) 546 20 71 To tel. do poradni endokrynologicznej, może udzielą Ci potrzebnych informacji.
JA, jestem zarejestrowana w CO, mam taka książeczkę z PIDem,
Skierowanie do poradni endokrynologicznej posiadam z innego Szpitala. Myślę, ze takie skierowanie będzie ważne.
Dziewczyny (i nie tylko ) czy odstawienie wapna i wit D może się przyczynić do bólu krzyża? :P od kiedy go nie biorę czyli jakiś tydzień to odczuwam ból w tym miejscu, nawet jak dotknę. A nie przedźwigałam się itp. czy to może być coś z tym wspólnego? idę i czuję ból, myję naczynia i ból. nie wiem o co chodzi, pierwszy raz tak mam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum