Dziękuję to chyba to, prócz tego jak dzwoniłam do mamy to mimo że jest wszystkiego świadoma usłyszałam nerwowe" Powiedzcie mi jaki dzisiaj jest dzień bo zwariuje" :( czasami też widziałam że dłonie się trzęsą.
Tak,faktycznie,chora mogła wejśc w fazę encefalopatii wątrobowej,gdyż zaczęły juz się pojawiać pierwsze oznaki z OUN(braki w pamięci,drżenie rąk).Jeżeli ten stan będzie postępował, w następstwie tej choroby może dojsc do śpiączki wątrobowej.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Krzyśku dziękuję za zainteresowanie, niestety coraz gorzej. Mama już zapadła w śpiączkę wątrobową. Nic nie zjadła dzisiaj, ma straszne odciski i powoli robią się odleżyny. Nie potrafi już nic powiedzieć, jęczy przez sen. Nie wiem jak sobie z tym poradzę, chyba już czas się z tym pogodzić że mama za kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin odejdzie ;( to jest straszne mama leży jak roślinka, nie umie połknąć nawet wody z namoczonej gazy. Dlaczego ten drań tak wyniszcza organizm? Dlaczego moja mamusia, ja nie chce! Wiem zachowuję się jak dziecko ale tak czuję.... zresztą mam tylko 26 lat a mama...za 3 dni ma urodziny :((( będzie miała 58 lat. Mamusiu... :(((
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum