Dzisiaj otrzymałem wynik badania PET, wydaje mi się że jest poprawa, SUVy obniżyły się znacznie, co to oznacza ? podobno SUV na poziomie 2,5 nie jest podejrzany onkologicznie? w takim razie, może naświetlanie nie jest konieczne ?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-02, 14:45 ] Załączając wyniki badań, proszę usuwać dane lekarzy i pacjenta.
Dzisiaj zaczynam radioterapię będę potraktowany 33 razy, mam stracha i zaczynam sie bać jak to przejdę ? dzisiaj miałem dostać tez chemię ale chyba ktoś o mnie zapomniał, i nie dostałem.
-wszystko zależy od zatwierdzonego planu leczenia.
Chemioterapia jest podawana w czasie dwudniowych przerw, które są zawsze po każdych pięciu kolejnych lampach (radioterapii), przeważnie w pierwszym z tych dwóch dni i jet to chemioterapia co tydzień lub raz na trzy tygodnie
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Cześć Kmis !!! Cieszę sie ze śledzisz wątek, pozdrawiam!!! Nie wiem jaki jest plan ale dzisiaj dostałem cisplatynke DDP 200 z dodatkiem plukanek na 7h.
Drugi dzien naswietlen jak dotąd nie odczuwam nic zlego, była Pani dietetyk i co ? Zakazała jeść surowe owoce nawet banany są złe, dobre są jabłka pieczone, nie zapytałem czy mięso mogę ? Np tatarka bez przypraw z olejem i jajkiem ???
Jest plan ze po chemii będę dojeżdżał na naświetlania, dopóki dam radę, liczę ze uda sie jak najdłużej, na oddziale poznałem dwie osoby z nosogardlem które przechodzą już końcówkę naswietlen i nie widać specjalnie ze maja jakieś złe skutki popromienne.
Wiedziałem ze Dr Gazda wtrąci dwa słowa o tatarku, dziekuje !! Piaty dzien po chemii i brakuje apetytu, strasznie zbiera na wymioty a to początek, Prof. ostatecznie zdecydowal ze nie dostanę trzeciego wlewu podczas naświetleń, ponieważ nie widzi potrzeby.
Dzisiaj dziesiąty dzień naświetleń, już zaczynam odczuwać skutki szczególnie w jamie ustnej pojawiło się pieczenie odrętwienie, no i język też pobolewa, najgorszy jest spadek apetytu i mdłości, zaczynam jeść jak dziecko i to niechętnie, w szpitalu dostałem Caphosol, ale nie widzę specjalnie zeby pomagał, na lekki ból w przełykaniu sliny oraz wysuszeniu gardła, ( bo już jest widoczna mniejsza ilość sliny ) pomaga mi najlepiej jak dotąd popijanie oleju budwigowego.
Staraj się dużo pić. A jeśli chodzi o Caphosol - rzeczywiście nie można odczuć że pomaga, ale strach sprawdzić co by było bez niego... na wysuszoną śluzówkę spróbuj brać Biotene Oralbalance Gel - od razu poczujesz że pomaga.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Leśny, Caphosol nie daje natychmiastowej reakcji 'zdrowienia' spalonych śluzówek, jednak nie rezygnuj z płukaniu ust, tym bardziej, że kolejne naświetlanie będzie nasilało ten rodzaj skutków ubocznych...
Biotene Oralbalance Gel często w trakcie trwających lamp i zaraz po nich, wywołuje pieczenie (pisali niejednokrotnie o tym Forumowicze i tak było i u mnie).
W trakcie trwającego leczenia, dostawałem w DCO do smarowania tych zmian w ustach (poza Caphosolem i Hesco sept): Elugel, który dobrze się sprawdzał także po zakończonym leczeniu i znakomicie leczy wszelkie zmiany w ustach, które przy braku śliny (przez kilkadziesiąt miesięcy) są bardzo częste.
_________________ Przeszłość została napisana, lecz możemy się z niej uczyć i zmieniać przyszłość
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum