Droga Tęcza - dużo płynów jest zalecane w celu obniżenia kreatyniny. Mój mąż jak jechał na TK i poziom kreatyniny był za wysoki, to tez zawsze był podłączany do kroplówek i jak to lekarz nazywał - musiał być "płukany". Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki, pozdrawiam i trzymam kciuki. Na onecie odpiszę wieczorem.
Dzięki za odzew Marysiu i Ptaszenio
Tata jest słaby, strasznie chudnie, mało je, choć po syropie na apetyt udaje nam się co nieco "przemycić". Mdłości trochę minęły. Z tym piciem to też wszystko na siłę. Czasem jeszcze namówimy na nutridrinka.
Bierze Tramal 100mg+paracetamol+czopki p/bólowe+leki p/zakażeniom nerek. Po drugiej chemii miał USG nerek - było dobrze, kreatynina na poziomie 1,3. Teraz, po 2tygodniach przerwy od chemii-2. Czy w takiej sytuacji, gdy jest przerwa w schemacie podawania, ta chemia może okazać się mniej skuteczna?
Tęczo,
tym się nie martwcie, pamiętaj - po pierwsze nie szkodzić, nie można podać chemii gdy pacjent jest na to zbyt słaby.
Miejmy nadzieję, że tato dojdzie do siebie i następna "porcja" będzie podana bez problemu, to jeszcze nie jest długa przerwa w terapii i większość pacjentów ma przesuwane chemie prędzej czy później z powodu niezadowalających wyników badań.
Mam jeszcze pytanie, mierzycie tacie regularnie ciśnienie? Jeśli tak, jakie wychodzą wartości w badaniach?
Chemia miała być 22 maja, ale na razie wciąż czekamy. Tata od 3 dni w szpitalu. Kreatynina spadła, hemoglobina trochę polepszyła się, ale jest problem z krzepliwością krwi. Ciśnienie na przemian 100/60 do 180/110. W tej chwili tata dostaje zastrzyki na rozrzedzenie krwi. W poniedziałek decyzja-czy będzie chemia.
Droga Tęczo - jestem z Wami. Uważajcie, aby zastrzyki na rozrzedzenie krwi nie spowodowały krwotoku z płuc, bo to też poważna sprawa. Wierzę że się uda i chemia będzie podana.
Tata nie chorował na serce, w ub. roku miał echo serca. Wynik był ok.
Ostatnio, mimo przerwy w podawaniu chemii (dolewka z I chemii była 24.04), tata szybko się męczył, ciśnienie skakało, nie mógł złapać tchu (dodatkowo choruje ma POChP).
Teraz podczas pobytu w szpitalu powiedział lekarce o dolegliwościach, został skierowany na EKG i ECHO serca-kardiolog nie miał zastrzeżeń. Powtórzono bad. krwi i wtedy okazało się, że jest zła krzepliwość, a to uniemożliwia podanie chemii.
Marysiu5, o co chodzi z tym krwotokiem?
Po chemioterapii możliwe są skoki ciśnienia, zaburzenia rytmu serca.
Dość często pacjenci przyjmują betablokery dla unormowania wartości ciśnienia, wyeliminowania tachykardii zatokowej.
W przypadku Twojego taty nie mówimy jednak tylko o efekcie leczenia i samej chorobie nowotworowej, współistniejące POCHP z pewnością nie ułatwia regeneracji organizmu.
Witam tęczo - nadmieniłam o niebezpieczeństwie krwotoku, bo tak działo się u nas. Mąż miał zapalenie żył i też dostawał lekarstwa na rozrzedzenie krwi i wtedy następowały krwotoki z płuc /guzy na płucach/ i trafialiśmy na laryngologię. U Was nie musi wcale tak być, musi być lepiej. Pozdrawiam gorąco.
Jesteśmy po 2.cyklu chemii w następujących dawkach:
26.05 Gemcytabina 1500mg, Cisplatyna 100mg
2.06 Gemcytabina 1500mg
9.06 Gemcytabina 1500mg
Epikryza:W badaniu krwi znacznie podwyższony poziom D-dimerów. Włączono leczenie Clexane. Pacjenta poddano obserwacji w kierunku powikłań emetogennych o raz w kierunku możliwego wystąpienia wczesnego odczynu skórnego po zastosowaniu leków. Tolerancja leczenia dość dobra.
Tata z każdą chemią jest niewątpliwie słabszy. Kreatynina w tej chwili na poziomie 1,4 (chyba nie najgorzej, przy cisplatynie?). Dużo przesypia. Z leków p/bólowych ma Tramal w kroplach, paracetamol i ew. czopki w razie potrzeby.
Na 27.06 wyznaczono termin TK j.brzusznej. Rozumiem, że wtedy sprawdzą, czy chemia przyniosła oczekiwany skutek.
Czy skuteczność karbo- i cisplatyny jest porównywalna?
Czy zastosowanie 75% dawki ( ze względu na wiek) może okazać się nieskuteczne?
Na 27.06 wyznaczono termin TK j.brzusznej. Rozumiem, że wtedy sprawdzą, czy chemia przyniosła oczekiwany skutek.
Tak jest.
tęcza napisał/a:
Czy zastosowanie 75% dawki ( ze względu na wiek) może okazać się nieskuteczne?
Raczej powiedziałbym, że może (ale nie musi) okazać się mniej skuteczne.
Ale taki wybór - leczenia mniej skutecznego - może być podyktowanym dobrem pacjenta wyborem mniejszego zła, niż możliwość zaszkodzenia dawką standardową.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum