Wynik wskazuje na obecność:
- licznych guzków w loży pooperacyjnej po uprzednim leczeniu wznowy raka piersi,
- dużego (120 mm) nacieku przed mostkiem, niszczącego kość i wnikającego do śródpiersia przedniego,
- licznych nacieków w sąsiadującej tkance tłuszczowej,
- bardzo licznych guzków przerzutowych do płuc,
- powiększonych węzłów chłonnych wymienionych lokalizacji, w tym pogrupowanych w dość duży pakiet (45x19 mm),
- zmian najprawdopodobniej przerzutowych w wątrobie, jednak względnie niewielkich i nie tak licznych,
- pozostałych narządów i struktur bez cech patologicznych.
Oznaczone wymiary (opisane jako 'targetowe') zapewne mają służyć do porównania w przyszłości dynamiki (zwiększenia/zmniejszenia) zmian oraz wynikającego z niej stopnia reakcji (odpowiedzi) na leczenie.
Mikuś napisał/a: |
O rokowania nie pytam. Jak się pacjent uprze to medycyna jest bezsilna. A ja jestem strasznie uparta. |