1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Richelieu
2013-10-16, 10:44
Rak piersi: operacja oszczędzająca, powikłania
Autor Wiadomość
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #226  Wysłany: 2013-09-12, 06:24  


Iwona dziękuję bardzo, bardzo serdecznie- dzisiaj bedzie pewnie łatwiej szukać.
Dziękuję również za rady dotyczące pomocy w braku apetetytu!
Kolejny dzień- trzeba zbierać siły do boju!
Pozdrawiam serdecznie- mam tylko nadzieję, że zdążymy jeszcze wyrwać dla bratowej parę miesięcy!
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #227  Wysłany: 2013-09-15, 17:43  


Witam Was!
Mam do Was pytanie dotyczące zakupu igły do portu:
Bratowa ma port naczyniowy CELSITE ST 205 (04430893)- jaką igłę nalezy kupić, bo pani w aptece zadawałay różne pytanie, na które niestety nie umiałam odpowiedzieć. Może ktos mógłby mi pomóc- o jaka konkretnie igłę ma prosić w aptece.
Z góry dziękuję!
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
anaike 



Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 90
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 25 razy

 #228  Wysłany: 2013-09-15, 20:53  


Klaryso ,chyba za wiele nie pomogę.Znalazłam takie stronki dotyczące tego typu portów i typów igieł:
http://www.slideshare.net...la-pielegniarek strona 13 i 14

http://www.sichereinfusio..._15-03-2013.pdf strona 6 i 24,25

ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia :???: , która to ma być igła,tym bardziej,że jest to uzależnione,z tego co zdążyłam się zorientować,od długości wlewu. Myślę,że w tej sytuacji najlepiej zgłosić się do osoby,która informowała Was o tym,że macie igłę zakupić,nie wiem czy to lekarz który zakładał port,czy też lekarze zlecający chemioterapię,żeby podali dokładnie o która igłę chodzi. Panie w aptece prawdopodobnie mają ten sam problem,jeśli jest kilka typów igieł w sprzedaży.Pozdrawiam Was serdecznie :)

[ Dodano: 2013-09-15, 21:59 ]
http://www.lisa.4koenigs.de/cf/port/prospekt.pdf

jeszcze ten link,ale tu jest tak samo,wszystkie typy portów i igieł,może coś z tego się przyda :) :?ale??:
_________________
"Gdyby nie wyjątki, zasady byłyby nie do zniesienia."
Pozdrawiam Anna.
 
jolka1 



Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 74
Pomogła: 4 razy

 #229  Wysłany: 2013-09-15, 21:38  


Klaryso do portu naczyniowego stosowane są inne igły niż te tradycyjne, Dlatego najlepszą metodą by kupić odpowiednią igłę do portu, to zadzwonić do szpitala na oddział gdzie był zakładany port lub gdzie będzie podana chemia, tam pielęgniarki doskonale się orientują i na pewno podadzą jakie igły kupić.
serdecznie pozdrawiam
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #230  Wysłany: 2013-09-16, 06:44  


Dziękuję Wam serdecznie- najpierw zadzwonimy na oddział, gdzie port był zakładany, a potem zobaczymy.
Co u Nas. Pani doktor załatwiła badanie MUGA dla brtowej w Gliwicach, teraz czekamy na termin, najprawdopodobniej w tym tygodniu. Zaraz po badaniu bratowej- jeśli wszystko będzie w porządku podadzą chemię. Zobaczymy jak będzie- ale całą się trzęsę, aby wreszcie już coś ruszyło, bo bratowa nie ma nic chęci, siedzi, śpi i tak na zmianę. Nie pomagają żadne rozmowy, próby zainteresowania. Apropo kaszlu- pani doktor dokładnie (około 20 minut) bratową obsłuchała, obstukała i mówi, że nic w płucach nie słyszy groźnego, ale powiedziała, że sluzówka gardła bardzo wysuszona- może mi coś poradzicie.
Pozdrawiam
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
anaike 



Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 90
Skąd: Bydgoszcz
Pomogła: 25 razy

 #231  Wysłany: 2013-09-16, 07:47  


Dzień dobry :)
Z aptecznych gotowych preparatów mogą być:Tonimer,Oritolin ,są to płyny nawilżające śluzówkę w sprayu ,siemię lniane do płukania,prawoślaz lub syrop prawoślazowy(może nim przepłukać jamę ustną i gardło),mieszanka recepturowa z witaminami (każdy lekarz rodzinny ją przepisze ,z wit A+D3,wit E,mentholem,na glicerynie)Zapytaj w aptece o gotowe pastylki do ssania najlepiej ziołowe,powlekające śluzówkę jamy ustnej i gardła. :)
_________________
"Gdyby nie wyjątki, zasady byłyby nie do zniesienia."
Pozdrawiam Anna.
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #232  Wysłany: 2013-09-16, 08:52  


Dziękuję bardzo Aniu :-D
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
fraszka33 



Dołączyła: 12 Lut 2011
Posty: 414
Skąd: Wrocław
Pomogła: 92 razy

 #233  Wysłany: 2013-09-16, 10:20  


Musicie same kupowac igły do portu???
 
Mefisto 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 24
Pomogła: 3 razy

 #234  Wysłany: 2013-09-18, 19:27  


Do portów naczyniowych najczęściej używa się tzw. igły Hubera. Od zwykłych igieł różni się cięciem. Ona nie przebija, tylko rozpycha membranę portu. Normalne igły mogą port uszkodzić. Dziwię się tylko, że każą wam kupować igły :cry:
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #235  Wysłany: 2013-09-19, 08:38  


Mefisto- dziękuję bardzo, niestety same musimy kupować igły (ale to nic- jak to mówią, jak będzie działać chemia- oby tylko zdarzyli ją podać- to, to wszystko to pryszcz!).
Co u Nas- nadal czekamy na telefon, a ja poszukuję jakiś sposobów na poprawę nastroju bratowej oraz jej formy fizycznej. Bo to czekanie i niepewność strasznie Ją wykańcza.
Pozdrawiam z pochmurnego i zimnego Dolnego Śląska :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #236  Wysłany: 2013-09-24, 15:39  


Witajcie!
Co u Nas. Bratowa jutro tzn. w środę-26.09 jedzie do szpitala do Rybnika, w czwartek w Gliwicach ma mieć wykonane badanie serca metodą MUGA, jeśli wynik dostanie do ręki i będzie ok to w piątek pani doktor planuje podać chemię, a jak będzie to zobaczymy, bo to wszystko u Bratowej jakoś tak opornie idzie.
Ja niestety nie wiem już co robić- z coraz gorszymi ranami, bólami, potwornie złym stanem psychicznym, kaszlem Bratowej- no i z Jej ogromną sennością- pani doktor każe być cierpliwym (ale jak?). Muszę budzić Ją na jedzenie, pomimo Apetizera apetytu Bratowa nie ma wcale. Zakupiliśmy Nutridrinki- wypija jeden dziennie (czekoladowy), ale sił nie przybywa. Nie bardzo umiem sobie z tą sytuacją poradzić, właściwie to rozumiem Bratową, ale jak walczyć jak sił i chęci u Niej już nie ma. Mam tylko nadzieję, że jutro coś Jej pomogą.
Pozdrawiam!
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
janna 


Dołączyła: 01 Maj 2013
Posty: 253
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 20 razy

 #237  Wysłany: 2013-09-24, 18:13  


Klaryso może należałoby poszukać innych suplementów diety( wzmacniających ), po Nutridrinkach niektórzy źle się czują, lekarze proponują rozrzedzać je wodą. Bratowa nie je, ma niedobory witamin i minerałów, stąd ( oprócz choroby) osłabienie i inne objawy. Pozdrawiam serdecznie :)
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #238  Wysłany: 2013-09-24, 18:46  


Dziękuję Wam :flower: :in_love:

[ Dodano: 2013-09-24, 23:44 ]
No i dodam jeszcze, że dla mnie Bratowa to wielka bohaterka, mimo ciężkich przeżyć, teraz bardzo trudnego czasu Ona walczy, chce żyć. Codziennie o jej bohaterskiej walce jej mówię, chociaż upada to wspólnie podnosimy się i idziemy dalej! :)
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Klarysa 



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 450
Pomogła: 75 razy

 #239  Wysłany: 2013-09-26, 13:24  


Witajcie!
U Nas niestety tragedia.
1. Bratowa nie mogła podnieść ręki lewej do góry więc badania nie wykonano, w związku z tym chemioterapii nie będzie- szok!
2. Woda w płucach niestety nie wysycha dlatego będą ściągać- tragedia.
Jesteśmy w kropce. Nie wiem czy są jeszcze jakieś badania, którymi można by zbadać to serce!
Nie wiem co robić- niestety posypałam się, Bratowa płacze, nie wiem jak ją jeszcze pocieszać no i na dodatek jest tam sama.
Czy ktoś może słyszał o jakiś badaniach na których nie trzeba podnosić rąk.
Pomóżcie proszę.
_________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do końca"
 
Iwona 


Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 289
Pomogła: 40 razy

 #240  Wysłany: 2013-09-26, 17:04  


Nie upierajcie się na tą chemię tak bardzo. Przejdzie ból ręki- to zrobią badanie. Zresztą lekarz prowadzący i tak zdecyduje co dalej. Niech Bratowa tak nie płacze, może potrzebuje trochę wytchnienia, jest osłabiona i zmęczona. Chyba chemia na tym etapie jeszcze bardziej by ją "dobiła" . Może potrzebujecie 2-3 tygodnie odpoczynku- bez lekarzy, chemii.
_________________
iwex
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group