1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi, Rak jajników ze wznową i progresją
Autor Wiadomość
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #496  Wysłany: 2011-08-30, 20:52  


Anelia, Katarzynka36, erin29, ana7, :cmok: dzięuję bardzo :) Mamcia to taki bardziej Bojownik ;) miałam rybkę bojownika, która żyła 5 lat!!! jak na te rybki to naprawdę mnustwo. I teraz mam drugiego bojownika :)

Tak się zastanawiam- trochę mi głupio o tym pisać, ale... MOze pozytywnie na mamę wpływa srodowisko w jakim przebywa. Niestety mieszkanie rodziców to siedlisko bakterii i pleśni. łazienka i ściany zewnętrzne to katastrofa. Doputy ja byłam z mamcią robiłam wszystko zeby się dziadostwa pozbyć. Tata nie myśli nawet o tym. Kiedy z dziecmi wchodzimy do mieszkania rodziców, mnie zatyka od progu- a raczej alergiczką nie jestem. Irek jest, i biedny po nocy u rodziców dziś cierpi calutki dzień. Wspominał mi coś o penicylinie, sama już nie wiem co- mówił ze moze to głupio zabrzmi, ale może właśnie dla tego mamcia jeszcze się trzyma, ze te bakterie ej pomagają przetrwać.
Nie wiem co o tym myśłec.
 
 
granda 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Cze 2011
Posty: 227
Pomogła: 20 razy

 #497  Wysłany: 2011-08-31, 08:15  


Bakterie, martini i takie tam... nie ważne co. Ważne, że trwa. Tak trzymać! Jeszcze wielu małych radości życzę!!! :-D
_________________
"Ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono"
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #498  Wysłany: 2011-08-31, 09:23  


granda, pewnie ze nie ważne :) ważne ze nie cierpi :) Przede wszystkim to trzyma mamcię chęć życia :)
 
 
gosia33 



Dołączyła: 23 Paź 2009
Posty: 225
Skąd: zabrze
Pomogła: 31 razy

 #499  Wysłany: 2011-09-03, 16:28  


Aniu co u Was?
Pozdrawiam Was obie, dzielne kobietki :)



[następne komentarze]
_________________
gosia33
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #500  Wysłany: 2011-09-04, 22:03  


Witam, ja tylko na szybko
U nas w miarę, jestem jeszcze na wsi, wracamy jutro.
Nie wiem za dokładnie jak mamusia się czuje ale jutro jak zdążymy zajżę do niej.
Wysłałam jej zdjęcia Karoli z wesela kuzynki- nie poznała jej... mam nadzieję ze to o jakość zdjęcia chodzi, nie o dalszy rozsiew...

Pozdrawiam serdecznie
Ania
 
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #501  Wysłany: 2011-09-08, 13:34  


Ania co u was - jak Mamcia ?
No i jak po weselu . :)
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #502  Wysłany: 2011-09-08, 16:38  


WItam

Wczoraj byłam u mamsusi, było fajnie, mamusia jak by nabierała sił, oczka nie były takie zapadnięte...
Dziś tato dzwonił, że przeżyl horror od rana. Mamcia wymiotuje częściej, i dwa razy straciła przytomnosć. Był taki moment że pokazywała palcem na scianę, nic nie mówiła, a jak się tak jak by ockneła powidziałą ze widzi komara którego wczoraj mój brat w tamtym miejscu zabil...
:-(
 
 
Katarzynka36 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 23 Cze 2010
Posty: 2253
Skąd: Poznań
Pomogła: 393 razy

 #503  Wysłany: 2011-09-08, 17:43  


Oby to był to tylko kolejny dołek, z którego Mama się jakoś - tymi swoimi nadludzkimi siłami - wyciagnie.

Niesamowita kobieta, naprawdę :shock:
Nie wiem jak Ona to robi, że ciagle jeszcze znajduje siły by walczyć...

Przytulam, dużo spokoju



[następne komentarze]
_________________
Katarzynka36
 
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #504  Wysłany: 2011-09-08, 19:08  


Dziękuję Wam

Mamusia jest już pogodzona z tym ze śmierć w progu stoi i czeka na moment, ale nadal w głębi nie chce jej jeszcze wpuścić za próg. JUtro chcę jechać do tej mojej bojowniczki.
 
 
granda 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Cze 2011
Posty: 227
Pomogła: 20 razy

 #505  Wysłany: 2011-09-08, 19:14  


Nadzieja, wyściskaj kochaną Mamę! :in_love:

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-09-08, 20:55 ]
Od nas wszystkich ... _itsme_ _littleflower_ - dla Mamy.



[następne komentarze]
_________________
"Ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono"
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #506  Wysłany: 2011-09-09, 13:27  


Jadę do mamci jutro :( dzisiaj jestem za bardzo zakatarzona :/
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #507  Wysłany: 2011-09-09, 13:37  


Nadziejo, no lepiej Mamie nic nie sprzedać ;| .
Pozdrawiam serdecznościowo :)
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
sonia21 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Lip 2010
Posty: 2735
Skąd: Sosnowiec
Pomogła: 198 razy

 #508  Wysłany: 2011-09-10, 22:21  


Aniu
pisz co u Was jak Mamcia ?
ściskam Was mocno :tull: dużo siły
pozdrawiam i przytulam do serducha :heart:
_________________
Bije zegar godziny , my wtedy mówimy: '' Jak ten czas szybko mija '' - a to my mijamy .
Stanisław Jachowicz
 
Nadzieja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Sty 2009
Posty: 866
Pomogła: 67 razy

 #509  Wysłany: 2011-09-11, 12:27  


ojć nie byłam. Nie chce jej nic sprzedeć. Cały czas walcze z choróbskiem :/
Ale ogólnie mamcia bez zmian. Są dni lepsze i dni gorsze. Z tego co wiem odleżyny mocno dają sie mamci we znaki, ale tato przynajmniej dwa razy dziennie smaruje mamcię i pielęgnuje.
 
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #510  Wysłany: 2011-09-11, 12:49  


Nadziejo, serdeczne pozdrowienia dla Was wszystkich na niedzielę. :flow:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group