w poniedziałek jedziemy do CO. być może od razu pobiorą biopsję z tej drugiej piersi, ale niestety po rtg reki (ostatnio mamę pobolewała, zgłosiła to lekarzowi i wszyscy myśleli że może to od podawania chemii), ale pani doktor mówi że to jakieś zmiany.
nie brzmi to dobrze :(
kam, jeśli doszło do progresji w trakcie chemioterapii - to ten schemat nie powinien być kontynuowany. Jest bowiem po prostu nieskuteczny.
Powinno się go zmienić na inny.
Jeśli w rączce (w kości) jest przerzut - to również można go miejscowo, jednorazowo naświetlić.
wczoraj byliśmy w CO i pani dr powiedziała że mama ma dokończyć chemię (jeszcze 2) (29.06 i 20.07), a wtedy pomyślimy co dalej, bo na razie to można bardziej zaszkodzić niż pomóc (nie bardzo rozumiem). trochę chyba nas zbyto.
natomiast zrobili dodatkowe (tzw. celowane) prześwietlenie ręki - wynik za tydzień jak będzie mama na wizycie przed 7 chemią.
witam,
w opisie prześwietlenia (zdjęcie celowane) ramienia jest ponownie informacja że zmiana podejrzana, ale żadnych konkretów. pani doktor zarządziła że chemie trzeba dokończyć. 14 lipca scyntygrafia to się zobaczy co dalej.
niestety mama każdą kolejną chemie znosi coraz gorzej. jest słaba, szybko się męczy, pierwsze dni po chemii była bardzo czerwona na buzi, już nic nie mówiąc o stanach grzybiczych przewodu pokarmowego :(
z jednej strony się cieszy że niedługo będzie 8 chemia, a z drugiej wiemy że to nie koniec chemii (pewnie też będzie naświetlanie ręki) :(
niestety w scyntygrafii wyszło jeszcze więcej zmian niż było w grudniu, mimo to że mama bierze Benefos :(
8 chemii już mamie nie dali, ze względu na okropne stany grzybicze w przewodzie pokarmowym. w piątek mama miała pobieraną biopsje z drugiej piersi (jest podobno 1 cm podejrzana zmiana). zrobili również mammografie. wynik biopsji i wizyta u lekarza który powie co dalej 9 sierpnia.
witam,
dawno nie pisałam w swoim wątku.
u nas na razie stan stabilny. mama ma wykonywane co jakiś czas badania,a zmiany na wątrobie uległy zmniejszeniu
moi drodzy mam do was pytanie.
mama w najbliższym czasie ma mieć wykonane dwa badania:
tomografię jamy brzusznej z kontrastem oraz scyntygrafie kości również z kontrastem.
czy takie badania gdzie obydwa są z kontrastem mogą być wykonane tego samego dnia? mama została tak zapisana, ale mamy pewne wątpliwości. dzwoniliśmy do CO i dostaliśmy dwie różne odpowiedzi. w sekretariacie od scyntygrafii powiedzieli że to nie problem, natomiast w sekretariacie od tomografii powiedzieli że tak nie powinno być. a na pewno tomografia powinna być wykonana jako pierwsza.
i co tu zrobić?
Każdy patrzy pod kątem swojego badania żeby można je było wykonać, a nikt nie myśli że organizm chorego musi przerobić 2 kontrasty. W scyntygrafii podaje się jako kontrast izotop promieniotwórczy i nawet ślady tego mogą bardzo zaburzyć obraz w TK, więc TK ma pierwszeństwo. Z kolei w TK podaje się kontrast bardzo obciążający nerki i dobrze by było żeby nerki się go całkowicie pozbyły przed scyntygrafią. Ja bym przełożyła scyntygrafię na później o kilka dni.
w wątrobie stabilizacja. 2 zmiany 0,75 mm i 1,75 mm.
reszta narządów czysta.
w scyntygrafii wyszedł kolejny przerzut - mostek
mamę od pewnego czasu bardzo to miejsce boli. myślała że to serce.
jutro pilne rtg mostka i klatki piersiowej.
za dwa tyg. do lekarza.
mama mi się spłakała w gabinecie
ale mi dzisiaj źle
witam,
rtg płuc - czyste
rtg mostka - duże zmiany
duży ból, jedno naświetlanie dawką 600
dzisiaj mama była na wlewie pamifosu.
dostała MST Continus
zaproponowano w badaniu klinicznym podanie leku Tapentodol. nic o tym leku nie wiemy.
czy ktoś z was jest w stanie udzielić jakichkolwiek informacji o tym leku.
Przypuszczam, że w Waszym przypadku chodzi o drugie badanie, ale to tylko czyste przypuszczenie.
Ogólnie to lek przeciwbólowy.
O samym tapentadolu można poczytać na wikipedii, krótko w serwisie Puls Medycyny, także na stronie preparatu zawierającego tapentadol: Nucynta.
mama w gabinecie była sama i niestety nic nie wie. wizyta u lekarza prowadzącego będzie w poniedziałek to na pewno postaram się uzyskać więcej informacji. Tapentadol zaproponował mamie lekarz który podaje pamifos.
co oznacza że teraz trwa rekrutacja. jak to wygląda i czy to się "je"?
wiele znaków zapytania w głowie
kam, nie wiemy na razie o jakie badanie chodzi, więc wstrzymajmy się z wyjaśnieniami do momentu, aż lekarz przedstawi Wam konkrety. Zresztą to do niego należy objaśnienie Wam wszystkiego, co dotyczy udziału w badania - warunkiem udziału jest świadoma zgoda pacjenta.
Rekrutacja do badania oznacza po prostu, że można wziąć w nim udział.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum