Macku jest dobrze:) Gdyby to było coś groźnego to by pisąło w wyniku a pisze że to zmiany pozazapalne.
Co do terminu tk,normalne,my ostatnie mieliśmy końcówka września a teraz dopiero początek lipca
Gdyby to było coś groźnego to by pisąło w wyniku a pisze że to zmiany pozazapalne.
Jest napisane - "w pierwszej kolejności jako wynik zmian pozapalnych, do rozważenia ocena dynamiki zmiany w bad. kontrolnym" - co oznacza, że owszem, najprawdopodobniej są to zmiany pozapalne, ale pewności nie ma, dlatego trzeba to kontrolować.
Tata odebrał wyniki Tk. Zniknęła woda w plucach, guzek okazał się zmianą nowotworową ponieważ się zmniejszył z 11 mm do 5 mm, poza tym nic niepokojącego.
Nie okazał się. Był zmianą pozapalną (prawdopodobnie po przebytym zabiegu) i dlatego z czasem zaczął się "wchłaniać". Mylące mogło być, że podczas chemioterapii - można było bowiem wyciągnąć wniosek, że zmniejsza się na skutek CTH (zatem jest zmianą nowotworową).
Brak jakiejkolwiek progresji, brak zatem przesłanek do twierdzenia, że mamy jakąkolwiek wznowę.
Ba... zbliża się w raku płuca "magiczny czas" - 2 lata po zakończeniu leczenia (wrzesień 2014 r.?).
Jeśli przetrwamy do października z podobnym stanem rzeczy - będzie można zakupić dobre wino
(Uwaga! TK nie robimy przedwcześnie dla celów zakupienia wina . We wrześniu/październiku można, a nawet wskazane jest, wykonać kontrolne RTG klatki piersiowej. TK po pół roku od poprzedniego.)
Na dzień dzisiejszy wypada uzbroić się w uśmiech
Jest dobrze.
Oby tak zostało.
Maćku takie informacje są dla chorych i ich rodzin jakimś promykiem nadziei, oby jak najwięcej takich wpisów, chyba każdy by sobie życzył. Niech te wyniki utrzymują się długie lata.
W badaniu uwidoczniono:
We wnęce pluca prawego widoczny jest neregularny, ulegający wzmocnieniu pokontrastowemu naciek o wymiarach 1,9 x 1,5 cm. Zwęża on nieznacznie oskrzele segmentowe, przylega do obwodowe części oskrzela głównego prawego, oraz nacieka ścianę odgałęzienia segmentowego prawej tętnicy płucnej.
W płucu prawym, przywnękowo oraz w płacie dolnym obecne są rozsiane, pasmowate i drobnoguzkowe zagęszczenia śródpiersiowe.
W okolicy przytchawicznej, oraz w miejscu rozwidlenia tchawicy widocznych jest kilka węzłów chłonnych, największy do 5 mm. W porównaniu z badaniem poprzednim uległy powiększeniu. Powiększeniu uległ również węzeł chłonny podostrogowy z 6 do 8 mm.
Reszta w badaniu jest w porządku.
Badanie było robione na innym sprzęcie niż dotychczas i opisywane przez innego radiologa.
Maćku,
Pomimo nowych informacji - w dalszym ciągu są możliwości leczenia. Zaczekajmy na wynik z badania PET. Onkolog po dokładnej ocenie stanu zdrowia wybierze najlepszą z możliwych opcji leczenia onkologicznego. Istnieją szansę potencjalnego wyleczenia...
Głowa do góry.
Nie wiem, czy będę w mojej wypowiedzi bardzo mądry lub odkrywczy,
ale zauważę, że lekarz wskazuje na dwa onkologiczne podejrzenia:
jedno dość pewne dotyczące prawdopodobnego procesu rozrostowego (tj. złośliwego) w nadnerczu prawym,
oraz potencjalnie podejrzanego podwyższenia aktywności w rzucie prostaty, co wymaga dalszej weryfikacji,
ale nie jest przez niego opisane jako jednoznacznie wskazujące na podejrzenie procesu złośliwego.
Pozostałe zapisy wskazują na stan nie podejrzany bezpośrednio pod względem onkologicznym.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum