Wydaje mi się, że ciężko nam będzie się odnieść - to nie my to ocenialiśmy te węzły. Chociaż nie wiem, może wypowiedzą się forumowi specjaliści, na jakiej podstawie oceniono różnicę o 3 mm.
Mam wrażenie, że mimo dostępu do tłumacza to problemem w Twoim przypadku jest jednak bariera komunikacyjna. Mi byłoby ciężko porozmawiać przez kogoś. Myślałeś może o konsultacji leczenia, nawet tylko po to, żeby się uspokoić, z kimś w Polsce/ew. onkologiem pracującym na miejscu? Wiem, że wielu specjalistów z kraju jest za granicą, może warto byłoby zasięgnąć opinię - poszukaj może na jakiejś grupie polonijnej?
Jestem ciekawa, ile i jakie węzły wycięto Ci podczas 1 operacji? Masz może wypis?
Rozumiem, że jesteś zrozpaczony sytuacją, nie dość, że po tak ciężkiej operacji, to teraz jeszcze taka sytuacja. Natomiast pamiętaj, że nie jest źle, jesteś na dobrej drodze, żeby pozbyć się tego dziadostwa. Masz świetny wynik PETa, zaplanowane leczenie uzupełniające
radykalne i to są naprawdę dobre wieści. Jedyne, co teraz mogę doradzić, to pytaj na każdym etapie o wszystko - skład chemii, częstotliwość i zakres kontroli (i jeśli cokolwiek będzie budziło podejrzenia to wyjaśniaj od razu bądź szukaj konsultacji u innych lekarzy).
Jak się czujesz po operacji?
Tutaj wrzucam Ci numery telefonów, na które mógłbyś zadzwonić (przepraszam, że dopiero teraz...):
Infolinia Onkologiczna Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego (telefon zaufania) 800 08 01 64
Zakres pomocy:
- informacje w zakresie chorób nowotworowych, profilaktyki, badań diagnostycznych, leczenia, rehabilitacji, opieki paliatywnej,
- wsparcie emocjonalne,
- porada psychoonkologiczna.
Tel. funkcjonuje od poniedziałku do piątku w godzinach od 18 do 22
Bezpłatna Infolinia Onkologiczna Polskiej Unii Onkologii 800 49 34 94 od poniedziałku do czwartku 16 – 19
Telefon zaufania Fundacji Rak’n’Roll 604 51 51 51 środy od 19 do 21
Wydaje mi się, że te dwa pierwsze numery udzielą także wsparcia merytorycznego w dręczącej Cię kwestii węzła, a na pewno uspokoją na tyle, żebyś się nie denerwował.
Trzymam kciuki, chłopaku, nie poddawaj się