Głos mam w dalszym ciągu niezwykle romantyczny, tak że rozmowy zwłaszcza telefoniczne są przeurocze... niektórzy zaczynając ze mną rozmowę nie mogą doczekać się kiedy będą mogli ją zakończyć, i naprawdę mam niekiedy ubaw słysząc z jaką ulgą odkładają słuchawkę...
Humor Cię nie opuszcza i tak trzymać... Romku...
Pozdrawiam niedzielnie.
Witam niedzielnie
Tak jak zawsze twierdziłem, po kiepskich dniach przychodzą te lepsze, więc i u mnie zaczyna poprawiać się nastrój i zaczynam obserwować lekki powrót do lepszej formy fizycznej, pewno jeszcze długo nie będę przypominał Herkulesa, ale nawet lekka poprawa cieszy...
We wtorek mam zaplanowany kolejny wlew chemii w moje biedne żyły, które kurczą się i uciekają w głąb chowając się przed witaminkami, ale to już problem moich wspaniałych pań serwujących leki
Z uwagi na fakt, że mój sprzęt komputerowy co raz częściej odmawia współpracy, wyszukiwanie ciekawych i zabawnych zdjęć nie jest takie proste, nie będę zasypywać Was wynikami swoich wędrówek po necie, ale postaram się pokazać kilka zabawnych, które uda mi się wyszperać
Przykładowo, jedno z tych, które kojarzą się ze stosunkiem wielu instytucji (ZUS) niektórzy lekarze do nas chorych, które można zatytułować "frontem do klienta" lub drugie "a my tak ciebie"
Generalnie nie jestem zwolennikiem zaśmiecania naszych wątków efektami naszych fascynacji na necie, ale odrobina poczucia humoru, jest niezwykle potrzebna w sytuacji, gdy każdy dzień niesie ze sobą jakieś cholerstwo, wredne i dokuczliwe... to takie coś jest potrzebne, zarówno nam samym, jak i tym, którzy nas odwiedzają.
Generalnie wszyscy potrzebujemy i oczekujemy wsparcia i pomocy nas wszystkich, dlatego dzieląc się swoimi małymi radościami, poprawiamy nasze wzajemne relacje, wzmacniamy naszą potrzebę współpracy, zapominając o tym co dręczy każdego z nas w mniejszym lub większym stopniu.
Choroba, troska o naszych bliskich, wspomnienia o tych, którzy od nas już odeszli powoduje, że jesteśmy zestresowani, niekiedy nie możemy normalnie funkcjonować... a przecie bez względu na to co czujemy życie nie zatrzyma się tylko dlatego, że my mamy problemy, musimy każdego dnia odnajdywać się w naszym realnym życiu, korzystając z dostępnych środków, zarówno medycznych jak i wzajemnego wsparcia, na wszelkie możliwe sposoby... a poczucie humoru i dystans do nas samych jest jednym z najlepszych sposobów, aby naprawdę sobie pomóc, a jeśli ktoś przy okazji na tym skorzysta, będzie to tylko dodatkowy bonus.
Pozdrawiam serdecznie.
Romku nie ma dnia abym nie weszla na Twoj profil i tu i na bloogu wierzac,ze napiszesz tak jak dzis "jest lepiej" bo wlasnie nasi "wspomagacze" trzymaja nas przy zyciu i dodaja otuch do walki i wielkie dzieki im za to
Witam poniedziałkowo
Wczoraj miałem jeden z najfajniejszych dni w ostatnim okresie czasu, odwiedził mnie jeden z najciekawszych uczestników naszego Forum, autor wielu ciekawych wątków i niezwykle popularny ze względu na swoją wyjątkową charyzmę.
Po "powrocie" z wyjazdu na drugą stronę Oceanu na kilka tygodni do Polski zawitał Majkelek,
Znalazł chwilę czasu, aby odwiedzić mnie ze swoją uroczą Małżonką Moniką, spędziliśmy niezwykle ciekawe popołudnie, wymieniając się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami dotyczącymi stosunków panującymi w naszej służbie zdrowia jak i poza granicami naszej obolałej Ojczyzny.
Nie ma sensu przytaczać różnic, wynikających ze standardów opieki medycznej nie ma najmniejszego sensu dołować się porównując to co mamy ze swoich ubezpieczeń w Polsce i gdziekolwiek w cywilizowanym świecie.
Majkelek jest fantastycznym młodym naukowcem, pracującym w ośrodkach naukowych zajmującym się opracowaniem naukowych efektów badań klinicznych dotyczących właśnie raka, jest niezwykle ciepłym i wrażliwym młodym człowiekiem, jestem naprawdę dumny i szczęśliwy móc zaliczyć się do tych osób, które poznały Go osobiście.
Dziękuję Majkelku za ten wspaniały prezent
Jutro mam zaplanowany kolejny wlew... nie czuję się rewelacyjnie, choć zdecydowanie lepiej niżeli kilka dni temu, ale bez względu na wyniki badań dopuszczających mnie lub eliminujących z kolejnej chemii będę musiał pogadać ze swoją p. Dr na temat jakiejś kuracji wzmacniającej...
Pomimo najszczerszych chęci i praktycznie dzięki ścisłemu reżimowi żywieniowemu w dalszym ciągu lecę ze swojej wagi, patrząc na siebie w lustrze nie mam powodów do zachwytów, to znaczy nigdy nie byłem grubasem, ale widok faceta, który może grać w filmach o obozach koncentracyjnych bez zbędnej charakteryzacji, przestał mi się podobać, Staram się jeść, ale wygląda na to, że mój rakowski żre jeszcze więcej ode mnie.
Zobaczymy, co może w tej sprawie zrobić medycyna...
Jutro będzie mądrzejsze od dzisiejszego dnia, wszystkim życzę lepszego jutra
Witaj Romku
No to miałeś fajny prezent
Ale mnie zaskoczyłeś tym, że Majkelek wraz z żoną Ciebie odwiedził
Myślę, że nie tylko mnie zaskoczyłeś ...
WIELKI ukłon w stronę Majkelka
Od początku czułam, że to człowiek bardzo ciepły, wartościowy i pomocny temu forum co było widać po założonych przez Niego tematach oraz ilości osób jakie do Nich i do siebie przyciągnął. Szkoda tylko, że przez niepotrzebne wymiany zupełnie bezpodstawnych zdań w owych tematach zrobiło się tak cicho ... dobra ! Było-minęło. Lekcja do przemyślenia.
Mam głęboką nadzieję, że Twój post da do myślenia (oby!) niektórym osobą, że ze zbyt szybką oceną drugiego człowieka mogą się bardzo pomylić
Romku cieszę się, że powoli wracasz do formy a za jutrzejszy dzień
Działaj ! A kiedy przychodzą te cięższe dni po wlewach nie wymagaj od siebie zbyt wiele, odpoczywaj tyle ile potrzebuje organizm.
Znalazłam taki cytat:
"Odpocznij. Pole, które odpoczęło daje obfite plony"
Rzymski poeta, Publius Ovidius Naso
Tak więc ...
Pozdrawiam.
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
I ja dolacze tutaj moje 3 grosze ,juz nie chce wnikac jak szybko mozna kogos zle ocenic,nie znajac czlowieka.A wogole widze,ze bardzo trudno dogadac sie jest z polakami,bedac na obczyznie,nie wiem zmienilo sie totalnie myslenie,brak humoru,branie wszystko na powaznie,jakies zakompleksienie.Ja to ostatnio odczuwam w rozmowie z moja rodzona siostra,co w zyciu nie klocilysmy sie a ostatnio trudno nam sie dogadac cos dzieje sie z psychika polakow takie mam wrazenie moze zle? sorki jesli kogos urazilam.Bo ja mimo,ze nadal walcze,mecze sie zartuje nawet z siebie
Romku tez do Ciebie napisalam w moim mniemaniu zartobliwie a moze tez sie obraziles?jesli tak to sorki wiesz,ze napewno nie mialam takiego zamiaru
Pozdrawiam milutko
To, że nie piszę, nie odzywam się, nie jest wynikiem obojętności - ja nadal Was czytam, ja nadal chcę pomagać. Jestem i nie uciekam nigdzie.. Czasami człowiek potrzebuje chwili zastanowienia i się i refleksji...a często i to wychodzi na dobre. Bo ma szanse przemyśleć swoje działanie i nawet je naprawić..
I właśnie, czasami chwila zastanowienia pozwala przypomnieć starą zasadę, że ta ocena drugiego czlowieka działa w obie strony i nie zawasze po drugiej stronie ekranu, siedzi ten malowany zły diabeł..a wręcz nie taki straszny i nie taki okropny..a już bać się nie ma po co ...a co więcej czasami warto tego diabła poznać bliżej ( puszczam oczko, nie tylko w rajstopie )
Te wszystkie spory i animozje, są całkowicie bez sensu. Walka jest większa..tu walczy się o życie albo i o wiecej - godne życie do końca..
Czasami najtrudniej jest być człowiekiem...
I jeszcze Romeczku, jest taka piosenka, która " mówi " wszystko, co chciałabym Ci powiedzieć..
It's amazing how you, can speak right to my heart
Without saying a word, you can light up the dark
Try as I may I could never explain
What I hear when you don't say a thing
To zadziwiające jak potrafisz mówić
wprost do mojego serca
bez wypowiadania słów rozjaśniasz mrok
I choćbym nie wiem jak się starał,
nie będę umiał nigdy wyjaśnić,
co słyszę gdy nic nie mówisz...
Tandem majkelek i absenteeism był pierwszym, który wspólnie, cicho i pieczołowicie zbadał wszystkie możliwości udziału w badaniach klinicznych dla Romka, w Polsce i nie tylko. Zrobili razem spis wszystkich badań, wybrali te, na które warto było rzucić okiem, opisali, nanieśli uwagi i wskazówki...
I taki dokument mi swojego czasu dostarczyli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum