No ale to nie jest "woda alkaliczna" tylko zwykły preparat zobojętniający nadmiar kwasów żołądkowych i przeznaczony dla ludzi z nadkwasotą. Wiele takich na rynku.
Mogę wypowiedzieć się co do leczenia astmy. Leczę się u lekarza pulmonologa, który jako metodę wspomagania (nie zamiast) zalecił mi inhalacje. Inhalacje odbywają się w naturalnej grocie po odwiertach kopalnianych, gdzie oprócz tej wody alkaicznej (ma inną nazwę), są też inne związki korzystne dla układu oddechowego. Czy to pomaga ? Leki przyjmuję, wodę popijam w trakcie inhalacji, z astmy się nie wyleczyłam. Myślę że efekt placebo może działać po inhalacjach czuje się lepiej,
Lekarz polecił Ci tą wodę jako wodę alkaliczną? Leczenie różnych chorób płuc w grotach solnych, w komorach w kopalniach soli, pobytami nad zasolonymi wodami jest stosowane od wielu lat i jest to zwykłe leczenie przeciwzapalne,(dlatego czujesz się przez jakiś czas lepiej) tak samo jak inhalacje z solanki i bardzo stare leczenie tabletkami emskimi. Turnusy rehabilitacyjne w kopalni soli są nawet refundowane przez NFZ. Ale to wszystko nie ma nic wspólnego z omawianą tu "wodą alkaliczną" i sprzedawanymi zupełnie bezużytecznymi a drogimi urządzeniami do produkcji tejże.
"Zginęli ludzie, którzy zaufali szarlatanowi, tym razem na szczęście wymiar sprawiedliwości zareagował. Mowa o niejakim âdrâ Youngâu, który w swoim czasie obwieścił, że za pomocą diety alkalicznej wyleczy z większości chorób, w tym także z raka. Jak się okazało nie był lekarzem, a rzekomy doktorat z żywienia zdobył w korespondencyjnej i nieakredytowanej szkole. Wymyślił teorię, że całemu złu winne są pokarmy zakwaszające organizm, co staje się przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych. Bazując na powszechnej zgodzie, że nadmiar cukru, przetworzonej pszenicy czy przetworzonego czerwonego mięsa rzeczywiście szkodzi naszemu zdrowiu (nikt tu nie dyskutuje, bo to fakt), pomalutku budując swój biznes posuwał się coraz dalej. Kluczem do sukcesu było zdobycie poparcia wśród celebrytek jak choćby Jennifer Aniston czy Kate Hudson. Tu w ramach dygresji można by pociągnąć wątek celebrytek wypowiadających się z przekonaniem, ale bez wiedzy, na temat żywienia, wydających książki i pouczających tych innych, zwykłych ludzi â mniej pięknych, mniej bogatych. Ale wracając do Younga. Dalej poszło łatwo, bo już na fali celebryckiej popularności. Wszystko pewnie trwałoby i do dziś, gdy nie to, że fałszywy pan doktor posunął się krok dalej. Na prywatnej farmie w Californii, za tysiące dolarów zaczął podawać pacjentom dożylnie wodorowęglan sodu w celu zalkalizowania pH krwi (zmiana odczynu na zasadowy). Z innej beczki substancja kosztuje grosze i jest używana w medycynie do leczenia kwasicy. Lek używany jest w szczególnych przypadkach i wskazaniach np. przy przedłużającej się reanimacji, a także w celu wyrównywania kwasicy w przebiegu śpiączki cukrzycowej lub w przebiegu ciężkiej niewydolności nerek, po ciężkich zatruciach. Zasadniczo z lekiem wkracza się kiedy pH ludzkiego organizmu spadnie poniżej 7,1. Niewyobrażalne i niestety potencjalnie zabójcze jest podawanie tej substancji pacjentom dożylnie przy prawidłowym pH, które u ludzi oscyluje w okolicy 7,4. A tak właśnie się stało. Punktem zwrotnym była śmierć młodej kobiety, chorej na raka piersi Naimy Houder-Mohammed, której podawano wodorowęglan i od której przy okazji wyciągnięto 77.000 $!
W podobnych okolicznościach na farmie zmarło jest 6 osób, inni âleczeniâ, żyli krócej niż ich rokowanie szacowane przez prawdziwych lekarzy.
Pamiętajcie, że pH krwi to jeden najbardziej precyzyjnie regulowanych parametrów ludzkiego organizmu, do trzeciego miejsca po przecinku włącznie! Gdyby jakikolwiek pokarm miał wpływ na przesunięcie tych wartości to ludzki gatunek po prostu by nie przetrwał. Od stabilnego pH zależy funkcja ludzkich białek, enzymów, hormonów, całego metabolizmu. Nawet dysocjacja tlenu z krwinki czerwonej jest regulowana przy udziale pH. Wszystkie pokarmy, które dostarczają więcej rodników wodorowych są natychmiast neutralizowane przez bufory ludzkiej surowicy. Efektem zjadania takich czy innych pokarmów będzie ewentualnie zmiana pH moczu, ale nie krwi! Produkty takie jak brokuły czy grejpfruty są bardzo zdrowe, nie dlatego, że alkalizują pH krwi, tylko dlatego, że zawierają w swoim składzie mnóstwo prozdrowotnych składników.
Bądźcie czujni. Każdy szarlatan zaczyna swoją baśń od czegoś co jest w medycynie powszechnie uznane. Pod płaszczykiem faktów, usypia czujność pomału wyprowadzając na światło dzienne swoje rewolucyjne brednie. Prawie zawsze ma silną osobowość guru, łatwo manipuluje ludźmi, trochę wykorzysta efekt placebo, a trochę odchudzające na krótko efekty swojej diety, którymi zachłyśnie się jakaś celebrytka. Tak, zawsze zaczyna się od odchudzania, bo wszyscy marzą o pięknej sylwetce, ale bez ćwiczeń i bez wyrzeczeń, a w tym w celu wystarczy ostro poprzestawiać w makroskładnikach â efekt będzie szybki, ale krótkotrwały. Kolejny etap to dobranie się do ludzi chorych, gdzie zawsze ulubioną grupą stają się pacjenci z nieuleczalną chorobą nowotworową, bo pozbawieni nadziei chwytają się wszystkich sposób, chcą wierzyć takiemu guru, skoro prawdziwy lekarz powiedział ânie mam już nic do zaoferowaniaâ. Najgorzej jeśli takiemu szarlatanowi uwierzy ktoś, kto ma szanse na wyzdrowienie i powinien być leczony. W imię takich szalonych pomysłów rezygnuje z operacji, radioterapii czy chemioterapii. W swojej codziennej praktyce onkologa widuje takich pacjentów zbyt często.
W Polsce również mamy kilku rodzimych szarlatanów, tylko pytanie czy zawsze musi ktoś najpierw zginąć, aby podjęto jakieś działania?"
Woda mineralna Muszynianka jest wodą alkaliczną (tak przynajmniej pisało kiedyś na jej etykiecie) Nie mam pod ręką tej wody bo bym zbadał papierkiem lakmusowym:) wiele wód mineralnych jest alkaliczne.
[ Dodano: 2017-04-17, 02:10 ]
w każdym razie zachowanie w organizmie równowagi kwasowo-zasadowej jest ważne... zarówno kwasica jak zasadowica nie jest czymś dobrym ... ponoć picie cytryny odkwasza mimo że cytryna jest kwaśna... chodzi o to na co organizm przerabia ten sok z cytryny.... weźmy na to wódkę czyli wodny roztwór alkoholu etylowego - ma ona odczyn obojętny... ale w organizmie ludzkim zostaje on przerobiony do aldehydu octowego a potem do kwasu octowego - czyli w rezultacie zakwasza organizm...
Znajdź sobie w internecie ostatni odcinek programu Ewy Drzyzgi, chyba tytuł "36,6", prowadzi Ona ten program razem z lekarzem i jednym z tematów tego programu jest o zakwaszaniu/odkwaszaniu organizmu jaką to jest totalną bzdurą. Nie będę tutaj poruszać tego tematu, sam sobie poszukaj i wyciągnij wnioski.
Tendencję do zakwaszania organizmu mają wyłącznie osoby cierpiące na RLS (zespół niespokojnych nóg). Na ten przykład mój pies biega śpiąc. Myślałem już o jakiejś operacji, ale jedyne co mogłoby pomóc według znajomego weterynarza to amputacja kończyn.
_________________ Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
Gazda, jaja sobie robisz? Żeby było jasne nie jestem zwolennikiem odkwaszania organizmu w ciemno.... można ph moczu zbadać, jak ph moczu w normie to nie ma problemu chyba. Jakim badanie stwierdza sie kwasice ketonową? bada sie mocz? czy krew? Bada sie tez chyba wydychane powietrze z płuc.... Wszystko można zbadać metodami medycyny akaemickiej i potwierdzić lub wykluczyć..... a jakiekolwiek leczenie na własną rękę tylko dlatego że coś się podejrzewa nie mając pewności to troche głupie.... bo właśnie takim samoleczeniem można sobie zaszkodzić jak sie nie wie co sie robi...
[ Dodano: 2017-04-20, 09:53 ]
Ale czy zjadanie 1 cytryny dziennie może nam zaszkodzić?
[ Dodano: 2017-04-20, 09:57 ]
Jeśli badania wykażą zaburzenia gospodarki kwasowo zasadowej to należy znaleźć przyczyne --- ale taka kwasica czy zasadowica daje konkretne objawy być może nawet cięzkie czy zagrażające zyciu, więc jak sie czujemy dobrze to niby dlaczego organizm mialby byc zakwaszony? Najgożej leczyć chorobę której sięnie ma a którą sobie pacjent uroił:)
[ Dodano: 2017-04-20, 10:04 ]
Nie wiem czy to prawda... bo w internecie każdy se może napisać co mu sie tylko podoba.... ale czytałem albo słyszałęm taką (niepotwierdzoną) informację że ktoś pił przez długi czas dużo wody Muszynianka i coś mu sięzrobiło ze zdrowiem... ale to ską wiadomo jaka była przyczyna? czy to woda czy co innego? Są wody lecznicze. Cóż, człowiek skłąda się w wiekszosciz wody, należy pić dobrą wodę aby być zdrowym. Woda w plastikowych butelka ponoć niezdrowa .. zalezy jeszcze jakiego plastiku użyto do produkcji butelek. najlepiej pic tylko ze szklanych. Natomiast picie wód mineralnych leczniczych o dużym stężeniu różnych minerałów to też chyba na krótką mete jest.... co za dużo to niezdrowo.. https://www.youtube.com/watch?v=g7cylfQtkDg
1 cytryna dziennie (najlepiej w postaci soku zmieszanego z duża ilością wody ) to samo zdrowie. Jak Cię tak bardzo to dręczy to kwasicę (i bardzo dużo innych cennych parametrów)sprawdza się w badaniu o nazwie "gazometria" trzeba znaleźć szpital (to robią tylko w szpitalach) w którym pobiera się do tego krew z ucha lub opuszki palca. Ale kwasica to z reguły bardzo poważny stan i leczy się jej przyczynę. Tak zwane "zakwaszenie" organizmu to coś nie mierzalnego, są lekarze i dietetycy którzy w to wierzą i zalecają różne rzeczy, ale oficjalna medycyna zaprzecza istnieniu "zakwaszenia".
No pełno dezinformacji w internecie jakiś znachorów. Też jakieś urojone grzybice ogólnoustrowjowe..... Ostatnio też czytałęm biorezonansie którego medycyna akedemicka nie uważa i zalicza do pseudonauki. Ale tymi biorezonansami zajmują sie nawet lekarze jak ten neurochirurg https://www.youtube.com/c...vZzqXOOCiDEZXJA skąd potem jakiś biedny człowiekeczek ma o tym sądzić...
[ Dodano: 2017-04-20, 10:37 ]
Nawet wśród lekarzy są nieraz odmienne zdania na różne tematy.... przewlekła borelioza oficjalnie nie istnieje tylko jest to stan poboreliozowy (stanowisko IDSA) ale są lekarze - chyba tylko przyjmujący prywatnie (przynajmniej w Polsce) którzy leczą to metodą ILADS... czyli wielomiesięczna agresywna antybiotykoterapia gdzie się bierze wiele antybiotyków na raz. Wśród naukowaców też są zdania podzielone na różne kwestie medyczne jak np. HIV/AIDS ... prof. Peter Duesberg - mikrobiolog chyba i też zajmowałś się kwestiami nowotworóch chyba czy tam wyizolował jakieś pierwsze komórki rakowe... generalnie starano sie go "uciszyć...."
I weź tu bądź mądry kto ma racje. Ale to tak tylko na marginesie bo odbiegłem od tematu.
[ Dodano: 2017-04-20, 10:42 ]
Jak można przeczytać na (chyba) jego stronie "He isolated the first cancer gene through his work on retroviruses in 1970" że jako pierwszy wyizolował gen nowotworu? http://mcb.berkeley.edu/labs/duesberg/ co do hiv to polecam też film "House of numbers" gdzue wypowiada sie współodkrywca wirusa HIV jakiś Louis Montagier czy jak sie on tam nazwywa i stwierdza ze to zwyczajny niegroźny wirus i wiele osób mialo z nim kontakt i niczego złego nie robi jeśli ktoś nie ma niedoborów odporności i dobrze się odżywia. Ludzie odstawiaja leki na HIV i żyją nie umierają i czuja sie dobrze - ale to moze u nich badanie wyszło fałszywie dodatnie tzn. pomyłka diagnostyczna...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum