Aga Kochana...
Weszłam...
czytam...
i literki mi biegają z nerwów:(
Ciężko...
Pamiętam - jedno płuco to tzw. kalectwo oddechowe, ale dopóki człowiek sie nie zetknie, dopóty nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji...
Aga, pomodlę sie dziś nie tylko za mojego Tatę, ale i za Twojego...
ściskam Cię ogromnie mocno, tatko będzie walczyl i wierzę, że pokona tą badziewną infekcję...Dla Ciebie dużo siły, bo wiemy jaki to stres...
Przytulam Cię Kochana Aguniu bardzo mocno...