Rak piersi przewodowy inwazyjny niskozróżnicowany | DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne

erin29 · #121 Wysłany: 2012-03-20, 22:16

Nie jest dobrze :-(

Mamcia strasznie słabiutka - ciężko jej ustać na nogach , bo bardzo ją bolą jak stoi .
Niestety lepiej już pewnie nie będzie :cry:

Humor bez zmian

JustynaS1975 · #122 Wysłany: 2012-03-20, 22:20

KlaWik · #123 Wysłany: 2012-03-20, 22:39

Berta · #124 Wysłany: 2012-03-20, 22:40

erin29,

erin29 · #125 Wysłany: 2012-03-21, 12:44

Jest źle - chciałam zadzwonić do hospicjum domowego , ale Mama się nie zgadza :cry:

Nie wiem jak mam ją przekonać - trudno mi z tym :cry:

Wiem że koniec jest blisko - coraz bliżej

Erevain21 · #126 Wysłany: 2012-03-21, 13:07

Przykro to czytać:(
Jednak jak już zacznie bardzo bolec ,Twoja mama nie będzie miała nic przeciwko hospicjum-będze się liczyc tylko uśmierzenie bólu.
Trzymaj rękę na pulsie.
Duzo sił dla Ciebie i Mamy w tym trudnym czasie _littleflower_

ja100 · #127 Wysłany: 2012-03-21, 13:32

Erevain21 napisał/a:

Przykro to czytać:(

naprawdę bardzo przykro
:/pociesza:/

erin29 · #128 Wysłany: 2012-03-21, 13:34

Puki co nie boli

roman1130 · #129 Wysłany: 2012-03-21, 15:04

Słabe to pocieszenie, ale przynajmniej tyle dobrego.
Przekaż Mamusi nasze pozdrowienia, zapewnij, że przesyłamy jej nasze wszystkie ciepłe uczucia i energię :tull:

Anelia · #130 Wysłany: 2012-03-21, 18:41

erin29, oj kochana przykro mi :-(

Ja również chciałabym abyś przekazała mamusi uściski i pozdrowienia od jednej Wielkopolanki

A dla Ciebie |buziaki|

kmis757 · #131 Wysłany: 2012-03-21, 19:02

Jesteśmy z Tobą i Mamusią

KlaWik · #132 Wysłany: 2012-03-21, 19:49

erin29 · #133 Wysłany: 2012-03-21, 21:37

Kochani jesteście :mrgreen:

Mama dała się w końcu namówić na wizytę lekarską : Pani doktor stwierdziła zapalenie oskrzeli , Mamcia dostała antybiotyk i rozpuszczalne cudo na rozrzedzenie wydzieliny .
Wierzę że będzie lepiej i obiecuję informować was na bieżąco

Pani doktor jak tylko weszła i zapytała o etap leczenia Mamci od razu po kilku słowach powiedziała : widzę że ma Pani świetne podejście do leczenia i bardzo duże pokłady Humoru i pozytywnej energii

No jak nie , jak tak

JustynaS1975 · #134 Wysłany: 2012-03-21, 21:42

erin29 napisał/a:

Wierzę że będzie lepiej i obiecuję informować was na bieżąco

Ja też mocno wierzę, że będzie lepiej, czekam na 'raporty' i ściskam _itsme_

erin29 · #135 Wysłany: 2012-03-22, 17:22

Wcisnęłam dzisiaj w Mamcię 1/3 kubka zupy z soczewicy i pół pieroga z jabłkiem - teraz pije Nutridrinka . a rano wypiła jeszcze preparat wysokobiałkowy .
Wiem że to nie wiele ale przez 3 dni nie jadła w ogóle - lepszy rydz niż nic .
Jeszcze wpakowałam jej do buźki dropsa na gardło mówiąc że na pewno znieczuli jej owrzodzone usta i przełyk - zawsze to trochę cukru

Pije wodę i herbatkę - z tym problemu nie ma