iwona2010, To dobrze ze Twoj tatus taki radosny tzn ze dobrze sie dzis czuje.Cudownie!!! i oby tak bylo zawsze!!! a Ty masz byc silna,wiem ze to nie takie proste,ale robisz to dla swojego ukochanego.Trzema miec sile do tego dziadostwa co dotknelo naszych bliskich.a z kaszlem to nie mozna jakos zaradzic?zapytaj lekarza,przeciez sa leki zeby choc ten kaszel ograniczyc,przeciez to nie sredniowiecze tylko XXI wiek.Trzeba cos pomyslec,bo kaszel meczy.ja wiem jak moj tatus.jak zaczyna kaszlec to widze ze sie meczy.Wiec bierze leki co przepisal lekarz i jest lepiej.Dodatkowo bierze jeszcze ACC maks i syrop PINI.Dzis tatulo pytal mnie czy nie ma jakiegos leku eby sie tak w nocy nie pocil..,bo od kilku dni strasznie sie poci..i nawet nie wiem co mam mu powiediec dlaczego tak jest...Wzial tez dzis kwas foliowy i dostal biegunki tzn inczej wzial 3 tabletki po 5mg bo stwierdzil ze skoro dawka jest dopuszczalna do 4 to moze jak wezmie 3 to sie mu poprawi noi sie poprawilo..toaleta od samego rana...ale oprocz tego dobrze sie czuje,smieje sie,zartuje..oby tak ZAWSZE !!! Calusy i dobrej niedzielki
[ Dodano: 2011-02-27, 12:19 ]
Napisalam tatus bo myslalam bo tatulo z boku moj siedzi i zarty sie go trzymaja.Oczywiscie chodzilo mi o twojego ukochanego;)
_________________ Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
Gonia, Tatuś dostał biegunki po kwasie foliowym? Pytam bo moja Mama brała 15 mg.x3 razy dziennie i nic takiego się nie działo- aż dziwne to.
A jak tam krwioplucie? Dalej dokucza?
Piszesz, że Tatuś się poci, czy ma przy tym gorączkę?
Fajnie, że Tatuś ma dobry humor, że żartuje i robi plany, oby tak dalej.
Pozdrów go serdecznie.
Spokojnej nocy życzę.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Witaj Gonia.
Teraz w tym tygodniu mamy chemie to onkolog napewno coś zaradzi,bo rodzinny rozkłada ręce.Daj Boże.....
Też jestem zdziwiona,że twój tatulo ma biegunke po kwasie foliowym.anie przyplątała się jakaś infekcja.
ą co do pocenia mój tatulo tak samo się poci,nam lekarz powiedział,iż takie poty występują przy nowotworze płuc,ale ile w tym prawdy to nie wiem.
.że tatulek dobrze się czuję.Uściskaj go mocno
Z tym poceniem to faktycznie jeden z objawów nowotworu płuc.Mój tata poci sie od zawsze, jest bardzo otyły i lekarz mówi,że nie zawsze poty nocne to rozój raka czasem są innne przyczyny.ważne czy np. ma jakieś stany podgoraczkowe?
Pozdrawiam.
_________________ Miec nadzieję na nadzieję i wierzyc, że wiara istnieje..
czkawka, Hej kochana ;-) jak narazie krwioplucia nie ma zobaczymy co dalej.dzis byl usmiechniety i mowi do mnie ze niedlugo juz do onkologa jedziemy..hahaha on sie cieszy a ja sie boje...
[ Dodano: 2011-02-28, 11:20 ] iwona2010, Patrycja, Tatus pocil sie bo chyba jakas infekcja byla..;-( dzis nic nie narzekal..zobaczymy co bedzie dalej...tatus po tym kwasie mial biegunke,ale jeden dzien dzis juz nie ma..buziaki dziewczyny trzymajcie sie tam;-)odezwe sie wieczorkiem,bo teraz zaczynam pracke
iwona2010, Witaj kochana.Na dzien dzisiejszy Tatus odlicza dni kiedy idziemy do jego onkologa..czyli do 30 stego tego miesiaca...za chwile bo 27 minie pol roku..od diagnozy,Tatus dzis dobrze juz zjadl 6 bulek na sniadanie(ja nie zartuje-on tyle je! )Twierdzi ze jeszcze z dwa kg musi przytyc ze jak onkolog go zapyta jak sie czuje to powie ze przytyl...haha jak dziecko;)Ale ja sie ciesze niech je.Ten Zespol zyly narazie mu nie dokucza,kaszel raz na jakis czas ale slaby i suchy.spi normalnie,wstaje skoro swit a siedzi do wieczora.W tej chorobie najgorsze jest ze zmiany nastepuja nagle.Dzis jest cudownie a jutro np bedzie przysypial.Tak przeciez bylo w tamtym miesiacu-jak zlapal jakas infekcje,alebo raczysko ruszylo..sama nie wiem..na dzis jest wrecz fenomenalnie!!!i oby tak bylo;-))))))
_________________ Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
Gonia, dobrze, że Tatuś ma wiarę i nadzieję. To daje mu siły do walki o każdy dzień, podejrzewam jednak, że duża w tym Twoja zasługa. Pięknie się Nim opiekujesz i może być z Ciebie dumny (na pewno jest).
Pozdrów Tatę i uściskaj.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
iwona2010, czkawka, Tatus dzis powiedzial ze on sie modli i jest potrzebny tu na Ziemii nam,wiec mowi pozyje jeszcze 2-4 lat..moj kochany tatus!!! Mowi ze musi duzo jesc bo bedzie silny,wlasnie po obfitym sniadaniu wcina kotlety schabowe(podkreslam kotlety bo to nie jest jeden kotlet z ziemniakami;-) )Uciekam zaraz na probke do pracy.Kotlety zrobione,tatulo najedzony prawie bo dojada...Matka Boza czuwa i blogoslawi;-)))
_________________ Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
Gonia, Goniu kochana TAK BARDZO SIĘ CIESZĘ,że u Was sprawy tak się mają To świetnie,że tata ma taki wilczy apetyt i humor mu dopisuje:) Aż człowiekowi lżej się robi na sercu po przeczytaniu Twojego wątku ....oby tak dalej
_________________ Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
Anelia, Tatus bez zmian,czyli dobrze.tylko ten kaszel jest i myslimy nad czyms mocniejszym..Tatulo przytyl 3 kg taka buzia mu sie peln jak ksiezyc zrobila,ale mowi ze musi dobrze wygladac jak pojedziemy do jego lekarza ;-) a co u was?co two tatus bierze na kaszel?
_________________ Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
Witaj Gonia.Super że tatulo przytył mój tatuś bierze teraz na kaszel syrop robiony zapisany przez onkologo próbowałam spisać nazwę ale nie mogę rozszyfrować tych składników najlepiej jak się spytacie na wizycie wiem też że w razie bólu można dołączyć składniki przeciwbólowe,ale jest pomocny tylko występują po nim zaparcia,Ściskam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum