Witajcie, prawie się pożegnałam z forumI myślałam, że temat jest zamknięty.ale niestety ... końca nie widać.
Markery dalej są powyżej normy i Ca 125 wynosi 89, a Ca-19.9 prawie 40 (norma do 39). Wybrałam się na kontrolne badanie usg j. brzusznej. Badanie wykazało dużą torbiel na jajniku 44x40 mm. Zalecenie usg TV i wizyta u ginekologa. Dziś byłam.
Z lekarzami to jakiś koszmar, odbijam się jak piłeczka ping-pongowa przez te 2 lata szukania przyczyny markerów. Nie mam lekarza żadnego prowadzącego, ginekologa, kogoś kto mnie poprowadzi. Nie potrafię znaleźć lekarza, który odpowie spokojnie na moje pytania, coś wyjaśni, na NFZ to nie ma o czym mówić, a prywatnie wizyta trwa chwilę dłużej, ale nikt do tej pory nie wyjaśnił skąd u mnie te markery. Gastrolog do której chodzę, mówi, że przyczyną nie są zaplenia żołądka i XII cy, ale nie kieruje mnie gdzie indziej. Ginekolodzy wysłuchują mojej historii badań przez te 2 lata i również mówią, że przyczyną nie są zapalenia i też nic więcej. Do czego zmierzam? Proszę, błagam niech ktoś mi poleci jakiegoś lekarza ginekologa w Krakowie, najlepiej również onkologa.
Druga sprawa - miałam dziś dwa USG TV, jedno z pomiarem przepływów Dopplera.
Opis USG: Endometrium o gr. 3,9 mm, jednorodne echogenicznie z echem środkowym w jamie macicy o regularnych kształtach. Szyjka macicy - torbiel Nabotha o średnicy 17,5 mm. Jajnik prawy o wymiarach 16x11 mm. W rzucie jajnika lewego niejednorodna echogenicznie torbiel o wymiarach 34x19 bez patologicznego unaczynienia w collor doppler. Wnioski: pilna kontrola u lekarza prowadzącego. (tylko, ze ja nie mam lekarza prowadzącego - dziś to był zupełnie przypadkowy lekarz).
Lekarz ten, który robił Dopplera powiedział, że mu to nie wygląda na torbiel prostą, bo jest niejednorodna echogenicznie, ma jaśniejsze miejsca na zdjęciu usg. Powiedział, że wg niego powinnam powtórzyć laparoskopię, tak żeby zbadać tą cystę.
Byłam u 3 lekarzy w ciągu kilku dni i:
29.01. br. 1 lekarz powiedział, że to torbiel prosta i ma wymiary 44x40 mm. Miała kształt owalny.
2.02. br. 2 lekarz dziś , że jest prosta i ma wymiary 30x30 mm, zalecił Dopplera w drugiej przychodni i dal skierowanie na Cito, zebym się nie niepokoiła.
2.02. br. 3 lekarz też dziś na USG, ze ma wymiary 34x19 mm i to co napisałam powyżej.
Moje pytania:
1. Jeśli nie ma wzmożonego unaczynienia to wyklucza proces złośliwy?
2. Jeśli od listopada 2013 markery Ca 125 i 19.9 spadają w każdym badaniu, to co o tym sądzić? Na logikę jeśli spadają to czy wykluczają toczący się proces nowotworowy?
3. O czym mówi niejednorodność torbieli, co to oznacza? 3 lekarz wspominał coś o torbieli jajnika śluzowej - co to znaczy?
Dodam, że to wszystko co przeżyłam od 2 lat, to, że usłyszałam że mogę mieć przerzut, nie pozostało bez wpływu na mój stan psychiczny. Cierpię na lęki, bezsenność, stany depresyjne. Do kontroli poszłam z myślą, że po prostu dbam o siebie, trzymam rękę na pulsie, a tu historia zatoczyła koło w ciągu 2 lat, znowu torbiel, dalej markery. Już naprawdę nie wiem co dalej robić