Jakby tego nie nazwał na jedno wychodzi bzik jest bzikiem .Ale jak nikomu nie szkodzi to dobrze mieć takiego "przyjaciela bziko-jobla ".
We dwójkę ( z joblem,bzikiem czy jak to zwał weselej jest w życiu . .
Jakieś to dzisiaj chmury na księżycu chyba bo jak czytam to wielu z Was (dołączam się do tej grupy ) ma dziś podły nastrój.Ja związany z cmentarzem bo nagminnie okradany jest grób córki.
Jakaś "gnida dworska"- (przepraszam ) upodobała sobie zabieranie zniczy ,kwiatów.Brak mi słów.
Dziś 11 miesięcy jak odeszła.Tak mi dziś ciężko na duszy
Hej Asiu
Jak pogoda?U nas padało,świadomie dziś zmokłam ( nienawidzę parasolek ) i tak zawsze gdzieś zostawię.
Justynka tez przeżywa ,Roman ma problem z domem .Może wymyśl jakiś podstęp,np.że zapiszesz jakiejś instytucji charytatywnej może to wpłynie na zmianę decyzji.
Pozdrawiam
We dwójkę ( z joblem,bzikiem czy jak to zwał weselej jest w życiu . .
agamaz napisał/a:
nagminnie okradany jest grób córki.
agamaz napisał/a:
"gnida dworska"
bardzo delikatne określenie
agamaz napisał/a:
Brak mi słów.
brak słów
agamaz napisał/a:
Dziś 11 miesięcy jak odeszła.Tak mi dziś ciężko na duszy
:-
agamaz napisał/a:
mądrego ani pocieszającego, ...na pewno jest przy Tobie
[quote="agamaz"]Jak pogoda?U nas padało,
Chłodno, padało. Ale mnie akurat to chłodno nie wzrusza, wolę takie chłodno niż takie upały jak w poprzednim tygodniu.
Deszczu nie lubię, ale już niektórzy narzekali, że sucho i że ziemia potrzebuje itp. ... to na potrzeby ziemi, roślinek ... usprawiedliwiam go i za bardzo się nie czepiam
agamaz napisał/a:
Jakieś to dzisiaj chmury na księżycu chyba bo jak czytam to wielu z Was (dołączam się do tej grupy ) ma dziś podły nastrój.
agamaz napisał/a:
Justynka tez przeżywa
Dzięki Wam i Tobie, Agamaz staram się ogarnąć
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Cześć Agamaz . Ja też się wczoraj podle czułam . Nawet na forumku nic nie pisałam, bo nie miałam siły . A ty czujesz się już lepiej ? Mam nadzieję, że tak . Co do okradania grobu to wiesz co ja robię - kreślam markerem pernamentnym wszystko jak leci, a oprócz tego wydrapuję szpilką wzorki . Takich porysowanych kwiatów, donic i zniczy nikt nie chce kraść . Jak dotąd dzięki mojemu podpisywaniu nic nie ginie
_________________ Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
soja, agamaz, u mnie nie pomagało złodzieje ze złości że nie mogą ukraść rozbijali na grobie wszystko.
nawet nie pomagało wmurowywanie wazonu czy donicy, najgorsze jak giną wiatraczki czy zabawki z grobów maleństw, złapałabym takie osoby to bym łapy obcięła ,
Witajcie
Ja już wszystkich sposobów próbowałam i na nic.
Na złodzieja nie ma siły . Już jakiegoś obłędu dostałam jak widzę osobę idącą w kierunku z którego ja właśnie wracam to mi się wydaje ,że idzie w wiadomym celu .
Dziś siłą woli zmusiłam się by nie wracać z powrotem.
A nieraz jest tak ,że kwiaty wyjęte ,a wazon zabrany.
plamiasta napisał/a:
złapałabym takie osoby to bym łapy obcięła
Podpisuję się pod tym obiema rękoma.
soja napisał/a:
Ja też się wczoraj podle czułam
Ktoś Ci zalazł za skórę ,czy typowa chandra?
Chętnie bym Cię czymś rozśmieszyła ,zastanawiam się czym
Pozdrawiam Was
Soja
Tak mi przykro wiem co to znaczy jak choruje zwierzak,człowiek jest taki bezsilny.Ja swojego 18 letniego przez rok podtrzymywałam przy życiu karmiąc papkami.
Na pewno robisz wszystko by było dobrze. Psy są silniejsze od ludzi,wyjdzie z tego.
soja napisał/a:
Jak pójdzie za mamą
Nawet o tym nie myśl
soja napisał/a:
najlepsza i jedyna przyjaciółka
Ona o tym wie nie zostawi Ciebie.
[ Dodano: 2012-05-07, 23:44 ]
Znowu bezsenna noc.Czekam z utęsknieniem kiedy już noce będą na tyle ciepłe,ze będę mogła siedzieć na dworze.
Ja na razie tylko lufciki pootwierane bo temperatura niska.
Pobudziły się komary ,te to maja używanie na mnie.
Nikogo tak nie "kochają"jak mnie.
Opanowuję się by się nie zadrapać.
[ Dodano: 2012-05-08, 12:03 ]
dzień dobry
Pustawo dziś na forum,większość w pracy tylko takie obiboki jak ja
hasają po forum.
Muszę dziś umówić wizytę u onkologa,czas na sprawdzenie markera i ogólnych badań.
Samopoczucie kiepskawe ,bardzo dokuczają mi nogi,noc znowu
bujana w obłokach.
Miłego dnia Wszystkim
Dziękuję Romku
Żeby to można było ta jak na filmach u psychoanalityka pstryk-śpię,pstryk-budzę się.
Niestety nie da się.
Zaczęłam mieć kłopoty ze snem ja zachorowałam to jest związane z choroba na 100%.
Moja córka też tak miała, że nie spała.
Co my żeśmy nie wymyślały aby spać nic nie dawało.
Dzień dobry
Wstał ładny,słoneczny dzień.Miejmy nadzieję,ze tak będzie do wieczora.
U nas pogoda zmienna jest,ale puki co trzeba korzystać ciepła.
Idę podpatrzeć swoją magnolię.
[ Dodano: 2012-05-09, 11:58 ]
Nie potrafię wstawiać zdjęć
Może ktoś mi pomoc?
Pozdrawiam Cię Asiu
Jakaś gapa jestem wiele się muszę jeszcze nauczyć.
A nieraz można popełnić babola i nie ma odwrotu
Zdjęcia wstawia się następująco:
napisz coś, następnie naciśnij 'Podgląd'
potem naciśnij na Załącz plik
naciśnij na Przeglądaj, z tego miejsca szukasz, gdzie masz zapisane zdjęcie, które chcesz wstawić
załączasz wybrane zdjęcie
i już może wysłać posta
Uwaga: zdjęcie nie może być większe niż 600KB. Rozmiar zdjęcia możesz zmienić. Ja robię to za pomocą programu ... niestety nie pamiętam dokładnej nazwy, bo piszę nie ze swojego komputera. Gdy będę w domu, to napiszę jaki to jest program. Ale są i inne programy. MOże ktoś inny jeszcze coś podpowie.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum