Dextrino napisał
Za kilka godzin wybije tutaj północ wiec wszystkim życzę powrotu do zdrowia i radości z życia które mamy Choroba zmienia ale myślę na lepsze!!
Ja Tobie też życzę przede wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Siły, niewyczerpanych pokładów energii, pozytywnych wibracji, pogody ducha, radości i szczęścia w sercu.
Ja myślę, że choroba zmienia na lepsze!!! |
I do Siego Roku!!!
Mój strach przed wyjazdami również wynika z tego, że moja choroba (ostra białaczka szpikowa) objawiła się w Tatrach.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Czy słyszeliście o tej akcji z lekarzami i receptami?
Trudno było nie słyszeć. Niestety z chaosu informacji nie da się powiedzieć nic pewnego na temat refundacji leków, zwłaszcza że z Neulastą są jakieś dodatkowe kłopoty podobno.
Dzis ma 4 chemie i lekarz moj prowadzacy od samego poczatku oznajmil mi ze nie przepisze mi Neulasty dopoki NFZ nie dojdzie do pirozumienia z lekarzami. Kazal mi robic sobie po chemii morfologie. Jezeli ilosc krwinek spadnie mi do piziomu krytycznego wtedy powiedzial ze mam sie zglosic do szpitala.
Z tego wynika.ze jak bede chodzic po miescie w kazdej chwili moge.zaslabnac pasc trupem a potem sie przyczolgac do szpitala tylko po co jak i tak mi nie przepisza leku.
ja miałem wczoraj chemie i nie było najmnieszego problemu z receptą od lekarza na Neulaste ani z zakupem jej w aptece (3,20zł), tak samo jak pozostali leczeni w tym dniu co ja inni pacjenci. Leczę się w Poznaniu.
Myślę, że powinieneś iść do swojego lekarza i żądac wpisania recepy jak nie na Neulastę to na jej zamiennik.
ja miałem wczoraj chemie i nie było najmnieszego problemu z receptą od lekarza na Neulaste ani z zakupem jej w aptece (3,20zł), tak samo jak pozostali leczeni w tym dniu co ja inni pacjenci. Leczę się w Poznaniu.
Myślę, że powinieneś iść do swojego lekarza i żądac wpisania recepy jak nie na Neulastę to na jej zamiennik.
Lekrz mi powiedział prosto w twarz że tego leku nie ma na liście leków refundowanych i że mi go nie przepisze. Mówił o tym że lista leków ma być aktualizowana że być może za tydzień mi ten lek przepisze jak pojawi się na liście? Czy to znaczy że lekarz mnie oszukał?
dextrino, na liście która została wydrukowana poprzednio (29.12) faktycznie nie ma, ale znalazła się w późniejszym obwieszczeniu ministra i jest w aktualizowanej na bieżąco liście leków w Internecie: http://bil.aptek.pl/servlet/bil/ref_start (kliknij na jestem lekarzem). Lekarz nie okłamał więc, tylko nie chce wierzyć ministrowi na słowo, chce mieć tę Neulastę na piśmie w liście leków ref.
dextrino, na liście która została wydrukowana poprzednio (29.12) faktycznie nie ma, ale znalazła się w późniejszym obwieszczeniu ministra i jest w aktualizowanej na bieżąco liście leków w Internecie: http://bil.aptek.pl/servlet/bil/ref_start (kliknij na jestem lekarzem). Lekarz nie okłamał więc, tylko nie chce wierzyć ministrowi na słowo, chce mieć tę Neulastę na piśmie w liście leków ref.
Tak czy siak lekarz mi nie przepisal tego leku Zrobiono mi morfologie kontrolną której nawet nie widziałem ale lekarz stwierdziłże jest na tyle OK że nie pusze przyjmować Neulasty!
Niespodzianką jest dla mnie informacja z tomografu kontrolnego po 4 chemii. Ku zdziwieniu lekarzy nie ma śladu po guzie nie ma nic powiekszonego nawet nie maśladu po zbierającym się płynie. Cudowne ozdrowienie z IV stadium? Cieszę sie bardzo! Jednak przedemną jeszcze kolejno 4 dodatkowe chemie.
Czy ktoś miał po chemiach dziwne bóle oka, kłucie w skronii i w tyle głowy? Albo tez dziwne mrowienia i brak czucia w opuszkach palców u rąk. Mam dziwne takie objawy ostatnio!
Prawda jest taka, że 995 lekarzy nie widzi potrzeby przepisywania Neulasty po każdej chemii.
Robią to jak morfologia nie pozwala na podanie chemii, taki lajf;(
Ciesz się, że chemia działa. W tym, że guz znikł po 4 wlewie nie ma nic zaskakującego;)
A kolejne chemie muszą być, żeby dobić wszystko jak trzeba.
Dasz radę.
Wszelkie dolegliwości zgłaszaj lekarzowi.
Ja akurat nie miałam takich problemów o jakiś piszesz.
Najgorszym skutkiem ubocznym po chemii u mnie jest brak smaku;(
Skutki uboczne masz zapewne po jednym ze składników R-CHOP-u. Jest to winkrystyna.
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Winkrystyna
W linku masz opisane te skutki które opisujesz. Zapewne jest to przejściowe.
Gratulacje z wyniku tomografu.
dextrino
Ku zdziwieniu lekarzy nie ma śladu po guzie nie ma nic powiekszonego nawet nie maśladu po zbierającym się płynie. Cudowne ozdrowienie z IV stadium? Cieszę sie bardzo! Jednak przedemną jeszcze kolejno 4 dodatkowe chemie.
Czy ktoś miał po chemiach dziwne bóle oka, kłucie w skronii i w tyle głowy?
witaj....
chłoniaki mają to do siebie, że bardzo szybko znikają i to jest bardzo dobra wiadomość...niestety dowiedziałam się także, że tak szybko jak znikają równie szybko wracają ale nie można się tym załamywać....Ja byłam bardzo zadowolona, że po 4 chemii zniknął:-)
Co do bólu....gdy zamieniono mi winblastynę na winkrystynę, to dostałam takiego bólu głowy, że wylądowałam w szpitalu i robiono mi tomograf głowy, bo wyglądało to dość groźnie...ból był nie do opisania....nie tylko tył głowy...promieniował z tyłu na boki....to było okropne.....co do neulasty to mam średnie zaufanie....
trzymaj się mocno i nie martw.....wszystko będzie dobrze...jest się z czego cieszyć
pozdrawiam
Monia
Prawda jest taka, że 995 lekarzy nie widzi potrzeby przepisywania Neulasty po każdej chemii.
Robią to jak morfologia nie pozwala na podanie chemii, taki lajf;(
Tak jak "kobiecinka" pisała tak się stało. Po 4 chemii czułem się bardzo dobrze (oprócz tych przykrych bóli głowy.) Dzisiaj miałem termin 5 chemii. Zrobiono mi morfologię i po moim zdziwieniu moje krwinki procz płytek zeszły do zera po przecinku!!(Sam się aż dziwiłem że ja na nogach się trzymam)!! Chemie przełożyli mi na za tydzień przepisując mi jednocześnie 5 ampułek Neupogenu czy jakoś tak.
Pomijając fakt że lekarz nie przepisał mi po 4 chemii zastrzyku (Neulasty ani innego zamiennika) licząc pewnie na to że jak wyniki badań miałem super to może tym razem przerwać kuracje wzmacniającą.
Lekarz ordynator tłumaczyła się tym że Neulasta wypadła z listy poczy potem stwierdziła że lek ten jest na liście ale zaczeli go przepisywac ludziom tylko wtedy jak im spadną krwinki do zera. (Nie rozumie tej polityki Neulaste podaje sie 48h po podaniu chemii a teraz kiedy poprosiłem powiedzieli, że musieliby mi przedluzyc chemie o kolejne 3 tygodnie. Jestem osobą ubezpieczoną pokaywałem wielokrotnie dowód ubezpieczenia! Nawet dowód ubezpiecznia mi nie pomógł w przepisaniu tego leku. Wczym jest problem?
Czy ktos wie albo jest mi w stanie pomóc do kogo mam się zgłosić aby został mi przepisany ten lek. Jakas porada w tej sprawie? Nie chce mieć przy kolejnej chemii takich cyrków!!!!! POMOCY!
Tego chyba nie przeskoczysz.
Ja miałam farta, bo mój onkolog Neulastę przepisywał po każdej chemii profilaktycznie.
Ale znam naprawdę mało pacjentów, którzy ten lek dostawali "profilaktycznie".
Szczególnie teraz przy całym zamieszaniu z NFZ lekarzy boją się pokrywania ewentualnych kosztów.
Ja tej polityki nie rozumiem....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum