MarysienkaS,
Myślę podobnie jak marzena66 - temat bym drążyła do upadłego u wielu lekarzy
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Dziękuję Wam. Myślałam, że napiszecie, że zamiast się cieszyć to szukam dziury w całym (i po cichu być może na to nawet liczyłam). Ale jednak dobrze, że do Was napisałam. No ale czekam na wypis i zalecenia z tego oddziału. Zobaczymy co oni postanowią. Dadzą chyba również wyniki badań. Czy jeszcze byście chciały zerknąć na jakieś z nich ewentualnie? Dla mnie póki co to wszystko to czarna magia, może Wy czegoś dopatrzycie się jeszcze w tych wynikach?
'masz jeden z dokumentów, który mówi o komórkach rakowych' - do tej pory nie miałam żadnych dokumentów, bo wszystkie badania były wykonywane w szpitalu. Dziś mój tato dostał wypis i załączam wyniki badań. Bardzo proszę o Wasze opinię/interpretację i cokolwiek co może pomóc.
Torakochirurg zalecił badanie PET. Dr mojego taty ze szpitala ma spróbować umówić go na to badanie w ramach NFZ. Następnie z wynikiem PET jest skierowanie do torakochirurga.
Co o tym sądzicie?
Co napisał torakochirurg?
Czy te wymiary w wynikach biopsji to wymiary guza? Bo z każdą biopsją wymiary są mniejsze. Może ktoś mi to wytłumaczyć?
Torakochirurg napisal"Wobec dużego prawdopodobieństwa choroby nowotworowej proponuje badanie PET, poprzedzonego (skreslone) spirometria, przed decyzją o leczeniu radykalnym."
Myślę że rozważa, w przypadku wynikow potwierdzajacych to podejrzenie, możliwość operacji.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
MarysienkaS u was były różne diagnozy, pierwsza biopsja potwierdziła gruczolakoraka, ostatnia wskazała tylko na zmiany zapalne.
Czyli nadal nie ma decyzji o leczeniu a czas leci.
Faktem jest że niektóre choroby zapalne wiążą się też z większą aktywnością metaboliczną (a więc ponadprzeciętnym gromadzeniem glukozy), co z kolei może utrudnić ocenę badania. Jednak Pet a w zasadzie Pet-CT może pomóc tu w potwierdzaniu lub wykluczeniu nowotworu, występowania przerzutów oraz planowaniu leczenia.
Ostateczną diagnozę stawia się jednak na podstawie całego kompletu badań.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Informacje, kiedy badanie PET powinno być wykonane
Cytat:
Badania PET-CT są refundowane przez NFZ w następujących przypadkach:
1.pojedynczego przerzutu o nieznanym punkcie wyjścia w celu lokalizacji guza pierwotnego, przy braku potwierdzenia rozpoznania lokalizacji ogniska pierwotnego innymi dostępnymi badaniami,
2.pojedynczego guzka płuca w celu różnicowania pomiędzy guzem łagodnym i złośliwym przy braku rozpoznania innymi dostępnymi metodami,
3. niedrobnokomórkowego raka płuca w celu przedoperacyjnej oceny zaawansowania, jeżeli inne badania nie dają jednoznacznej oceny stopnia zaawansowania,
4.ziarnicy i chłoniaków nieziarniczych w celu wstępnej lub końcowej oceny skuteczności chemioterapii, wczesnego rozpoznania nawrotu, jeżeli TK nie daje jednoznacznej oceny stopnia zaawansowania,
5. choroby wieńcowej w celu oceny zamrożonego mięśnia sercowego do precyzyjnego ustalenia wskazań/przeciwwskazań do rewaskularyzacji w przypadku braku jednoznacznych informacji z innych badań,
6. przed transplantacją serca w celu wykluczenia nieodwracalnego uszkodzenia w wyniku procesu zapalnego w przypadku braku możliwości wykluczenia tego stanu w innych badaniach,
7. padaczki w celu lokalizacji ogniska pierwotnego w przypadku braku możliwości zlokalizowania ogniska w innych badaniach,
8. mięsaków tkanek miękkich w celu oceny skuteczności chemioterapii po dwóch kursach i wczesnego wykrycia nawrotu,
9. raka piersi w celu przedoperacyjnej oceny zaawansowania w przypadku leczenia oszczędzającego przed biopsją, jeżeli MR wykazuje pojedyncze ognisko,
10. raka jajnika w celu wczesnego wykrycia nawrotu, jeżeli inne badania nie dają jednoznacznej odpowiedzi co do oceny stopnia zaawansowania i rozpoznania nawrotu,
11. raka tarczycy w celu lokalizacji ogniska nawrotu w przypadku wzrostu poziomu tyreoglobuliny, jeżeli inne badania nie pozwalają zlokalizować ogniska nawrotu,
12. podejrzenia przerzutów do kości, jeżeli inne badania nie pozwalają zlokalizować ogniska nawrotu,
planowania radioterapii radykalnej o modulowanej intensywności wiązki w celu oceny rozkładu
żywotnych komórek nowotworowych, hipoksji, proliferacji guza, w przypadku braku możliwości dokonania takiej oceny w innych badaniach,
13. radiochirurgicznego leczenia raka płuca o wczesnym stopniu zaawansowania w celu wykluczenia istnienia innych ognisk nowotworowych, jeżeli inne badania nie pozwalają ich zlokalizować,
14. raka jelita grubego w celu przedoperacyjnej oceny zaawansowania i wczesnego rozpoznania nawrotu,
15. raka przełyku celem oceny zaawansowania przed leczeniem i wczesnego wykrycia wznowy,
17. nowotworów głowy i szyi w celu wczesnego rozpoznania nawrotu,
18. złośliwych guzów mózgu celem wczesnego rozpoznania nawrotu dla określenia miejsca biopsji,
19. czerniaka w celu kwalifikacji do operacji guza pojedynczego, jeżeli w skali Clarka grubość zmiany przekracza 1,5 mm.
marzena66 czyli myślisz, że w naszym przypadku chodzi o punkt 1 i/lub 2???
"2.pojedynczego guzka płuca w celu różnicowania pomiędzy guzem łagodnym i złośliwym przy braku rozpoznania innymi dostępnymi metodami,
3. niedrobnokomórkowego raka płuca w celu przedoperacyjnej oceny zaawansowania, jeżeli inne badania nie dają jednoznacznej oceny stopnia zaawansowania,"
Mój tato zasłabł w nocy. Wstał akurat z łóżka i szedł do WC, zdążył usiąść ale leciał głową w dół. Zdążyłam podbiec do niego i przytrzymać by nie spadł. Zaczęłam wołać brata by się obudził i wezwał karetkę ale zanim brat nadszedł tato odzyskał przytomność i stwierdził, że nie mamy wzywać pogotowia, bo już jest wszystko ok. Nie wezwaliśmy pogotowia by nie robić nic wbrew niemu. (bo przynajmniej na razie umysłowo funkcjonuje dobrze). Dziś jest wszystko ok.
Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy? Podpowiedzcie jak reagować następnym razem?
Jeśli chodzi o dalsze leczenie to mamy kontaktować się we wtorek ze szpitalem by dowiedzieć się co z badaniem PET
Czy po wyniku TK można ocenić stopień zaawansowania?
Czy jeśli 'naciek odcinkowo przylega do przepony i opłucnej śródpiersiowej' to już bardzo źle? (Czy to już klasyfikuje się do stopnia 3?)
A 'pojedyńcze węzły chłonne w prawej wnęce do 10mm' znaczy, ze węzły chłonne są powiększone i co to w tym przypadku oznacza/może oznaczać?
Wymiary podane w wynikach biopsji to wymiary czego? Pomyślałabym, ze guza ale za każdym razem wymiary są inne. Rozumiem błąd pomiaru ale różnica 2cm to chyba sporo na błąd pomiaru?
MarysienkaS,
Ponieważ u Was do tej pory nie można sprecyzować czy to rak czy nie rak, trzy biopsje i różne wyniki dlatego skierowano na PET, zazwyczaj daje się takie skierowanie jeśli trudna jest ocena danej zmiany lub żeby poszukać czy gdzie indziej nie ma jakiś podejrzanych zmian.
MarysienkaS napisał/a:
Nie wiem czy dobrze zrobiliśmy? Podpowiedzcie jak reagować następnym razem?
Jeśli tato szybko doszedł do siebie to pogotowie by przyjechało i pewnie nic nie zrobiło po zapoznaniu się z dokumentacją taty. Może jakiś chwilowy spadek ciśnienia, może za szybko wstał, może choroba a może emocje, które ostatnio tacie towarzyszą. Na razie obserwować czy to się będzie powtarzało.
MarysienkaS napisał/a:
Czy po wyniku TK można ocenić stopień zaawansowania?
A 'pojedyńcze węzły chłonne w prawej wnęce do 10mm' znaczy, ze węzły chłonne są powiększone i co to w tym przypadku oznacza/może oznaczać?
Jeżeli węzły chłonne są powiększone mogą sugerować przerzuty do węzłów a co za tym idzie raka zaawansowanego a z tego wynika, że tymi węzłami rak rozprzestrzenia się dalej po organizmie tworząc przerzuty ponieważ rak daje przerzuty poprzez węzły albo drogą krwionośną.
MarysienkaS napisał/a:
Wymiary podane w wynikach biopsji to wymiary czego?
Bardzo dziękuję, dzięki Wam powoli zaczyna mi się coś rozjaśniać w tym temacie. We wtorek napiszę co z badaniem PET.
Tylko własnie nie rozumiem jeszcze sprawy z tym naciekiem, czy to kwalifikuje się jeszcze do t2 czy t3? 'Naciek ściśle przylega do" to znaczy to samo co 'z naciekaniem struktur' ??
nie rozumiem jeszcze sprawy z tym naciekiem, czy to kwalifikuje się jeszcze do t2 czy t3?
Wg Wikipedii:
T2 to guz posiadający jedną z cech:
- największy wymiar > 3 cm i ≤ 7 cm
- naciekający oskrzele główne w odległości ≥ 2 cm od ostrogi tchawicy
- naciekający opłucną płucną
- powodujący niedodmę lub zapalenie płuca wywołane przez obturację oskrzela i sięgające do wnęki
płuca, lecz nie obejmujące go całego
T3 gdy guz posiada jedną z cech:
- największy wymiar guza > 7 cm
- guz nacieka opłucną ścienną, w tym guz Pancoasta niezakwalifikowany do grupy z cechą T4[55],
albo guz nacieka przeponę, nerw błędny, opłucną śródpiersiową bądź osierdzie
- guz oskrzela głównego leżący w odległości < 2 cm od ostrogi tchawicy, ale jej nienaciekający
- guz, któremu towarzyszy niedodma lub zapalenie całego płuca wywołane obturacją oskrzela
obecne jest odrębne ognisko/ogniska nowotworu w tym samym płacie płuca
Czyli biorąc pod uwage wielkość zmiany mniejszą od 7 cm to mogłoby być T2 ale jeżeli nacieka przeponę (ściśle przylegającą do przepony i opłucnej) to już się kwalifikuje do T3.
MarysienkaS napisał/a:
Naciek ściśle przylega do" to znaczy to samo co 'z naciekaniem struktur' ??
Sądzę że to w klasyfikacji guza może oznaczać to samo, ale tu nie jestem pewna.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Dziękuję za wyjaśnienia. I jeszcze zastanawiam się nad czymś.
W wyniku 3. biopsji pojawia się takie zdanie "W diagnostyce różnicowej należy rozważyć nienowotworowy charakter zmiany (zapalny? inny?)"
"inny" czyli jaki w tym wypadku? Jaki charakter może mieć jeszcze taka zmiana poza nowotworową i zapalną? PET ostatecznie to rozstrzygnie?
Czy długo czeka się na badanie PET na NFZ? (szczególnie chodzi o województwo pomorskie)
"inny" czyli jaki w tym wypadku? Jaki charakter może mieć jeszcze taka zmiana poza nowotworową i zapalną?
Marysiu trudno zgadnąć co lekarz miał na myśli pisząc "inny", możemy tylko gdybać, może jakiś rodzaj choroby którego badanie nie było w stanie pokazać, może rak ale zbyt mało było materiału żeby cokolwiek stwierdzić, może coś jeszcze ale nie był w stanie tego stwierdzić na podstawie tego fragmentu, który posiadał, słowo "inny" może mieć bardzo dużo znaczeń, lekarz nie wiedział więc tak napisał zapewne, jakieś zabezpieczenie musi być.
MarysienkaS napisał/a:
PET ostatecznie to rozstrzygnie?
Tak jak napisałam wyżej, badanie PET jest dokładniejszym badanie i całościowym organizmu więc może więcej powiedzieć albo wskazać inne miejsce chorobowe z którego łatwiej będzie można zrobić biopsję i wreszcie poznać przeciwnika.
MarysienkaS napisał/a:
Czy długo czeka się na badanie PET na NFZ? (szczególnie chodzi o województwo pomorskie)
To jest różnie, mój dziadek czekał dwa tygodnie ale można i miesiąc i dłużej. A jesteście już zapisani?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum